Jak i jak często ruszają się wasze maluchy w brzuchu?

Mi lekarz powiedziała, że ma być 10 w ciągu dnia. Nawet dała mi wtedy kartę i miałam sobie notować :)

Kam_77 napisał(a):Kochane,
Moja córcia rusza się gdy ma ochotę, zauważyłam, że ostatnio rzadziej, byćmoże dlatego, że to juz 35 tc i nie ma gdzie skakac,powiedzialam o tym lekarzowi, a ten mnie ofuknał bonie wiedzialam ile razy na godzine sie rusza. Minimum powiedział to 5 ruchów, to co mam ją budzić i ma kopać na akord? ona czasem nie kopa kilka godzin, potem sie poprzeciaga i tyle ruszania. Jak to jest u Was?
kam
U mnie mała ma dni spokoju i dni szaleństw, jak szaleje ciesze sie bo lubie i wiem, że jest ok. Bywa też tak tak jak teraz, że cały dzień ruszy sie tylko kilka razy a dopiero wieczorem dokazuje. A na karcie ruchów mam liczyć od 9 do 21 - a co jak ona kopie po 22?? Dałam sobie spokój z liczeniem ruchów, można wpaśc w paranoje :|

Nam w szpitalu kazali liczyć 3 razy dziennie po posiłku (dziecko dostaje zastrzyk energii i jest bardziej ruchliwe ;) ) I miało byc minimum 10 ruchów w czasie godziny (liczyło się do 10-go ruchu). Jak nie było to podłączali pod KTG. Ale zawsze okazywało sie że wszytko jest OK, tylko dzieciątko drzemkę sobie akurat ucieło... ;)

Ruchy maluszka sprawdza się przez godzinę po posiłku. Kładziesz się na boku. W ciągu tej godziny normy są takie:
mniej niż 4 - zgłaszasz się na Izbę Przyjęć
4 - liczenie przez następną godzinę
5-10 - norma.

Przepisuję z zaleceń, która sama dostałam tuż przed porodem. Maluszek już się tak nie wierci jak wcześniej, ale te ruchy da się spokojnie policzyć :) To mnie bardzo uspokajało. I właśnie ważne jest to, żeby to liczenie było po posiłku (widocznie Maluszka to jakoś mobilizuje do ruszania się :))

czasem sie nam wydaje, ze Małe się nie rusza - a rusza się, tylko my np wlasnie jesteśmy na plotach u koleżanki lub zaaferowane czyms innym i nawet nie zwracamy uwagi... Mnie Kociak zaczął porządnie kopac dopiero po ok 32 tc... A wszedzie pisza, ze wtedy mniej czuć...

Mój lekarz powiedział że jak chcę liczyć ruchy to powinno ich być 50 w ciągu dnia minimum i wystarczy. Czasem Elka się nie rusza przez dwie godziny a potem szaleje.

mi się moje małe rusza prawie non stop, ale to pewnie dlatego, że to dopiero (albo aż) 24 tydzień i ma jeszcze dużo miejsca (chociaż w kalendarzu jest napisane, że dziecko jest juz większe i nie może robić fikołków).
Myśle, ze to od temperamentu dziecka zalezy. Moja koleżanka mowila, ze jej córka ruszała sie bardzo malo...nawet czasami była zmartwiona...