Ytong czy któraś z Was mieszka w takim domu???

Ja mieszkam w ytongu, to jeszcze był milicz, jestem bardzo zadowolony. Same plusy. Ociepliłem jeszcze styropianem (wściekali się na mnie fachowcy z Milicza, że będzie wilgoć). Wilgoci nie ma, jest ciepło. Co do dźwięków - racja, głośno, ale u mnie to przez fachowców, którzy mi spieprzyli podłogę i niesie się wszystko przez podłogę.

JA PRACUJE W FIRMIE BUDOWLANEJ I WIEM ZE YTONG DOBRZE TRZYMA CIEPŁO ITD. MA JEDNAK MINUSY TAKIE ZE STRASZNIE CIAGNIE WILGOC, JEST DOSC KRUCHY, I DOBRZE GO WYTYNKOWAC TAK ABY NIE ZALAŁ GO DESZCZ (CO NIERAZ JEST TRUDNE).

Ja dopiero zamierzam:) Budowa startuję na wiosnę. Na razie kombinujemy jeszcze z projektem. Dom ma być w technologii jednowarstwowej, z bloczków YTONG ENERGO, które sa tak ciepłe, że nie wymagaja już żadnego innego ocieplenia. POczątkowo troche mieliśmy wątpliwości, bo co dwie-trzy warstwy to nie jedna, ale zdaje się teraz to żaden argument:
http://www.xella.pl/html/pol/pl/informacje_aktualne.php?area_code=15&countries_id=9&language_id=10&press_id=580&submit=show_press_item
Co do ścian wewnętrznych, zastanawiamy się nad Silką, która lepiej od Ytonga tłumi hałas, lepiej też znosi obciążenia, co istotne w takiej kuchni, gdzie zawiesić trzeba szafki.

ale super że się odezwałaś
zaraz z mężem obgadam pytania i pewnie się odezwę

:D :D :D :D :D
ale się cieszę, że się odezwalaś :D :D :D :D :D

Mieszkam i nie narzekam.
Ciepło ładnie trzyma. Hałasów nie słyszę.
Uważać trzeba, bo dziurę w ścianie można zrobić nawet długopisem. Ma swoje plusy (nie ma problemu z wierceniem dziur) i minusy (żeby powiesić coś cięższego zalecane są specjalne kołki).

Nie wiem co Cię interesuje, ale jakbyś o coś chciała zapytać, to pisz na pw.

Kolezanka mieszka w ytongu. Raczej narzeka- kazdy dzwiek sie po domu niesie.