• Ma_jolie odsłony: 2395

    Duża przesyłka

    Witajcie!

    Potrzebuje pomocy muszę nadać lodówkę niską około 85 cm wysoką na drugi koniec Polski i potrzebuję aby ktoś doradził mi jak ją zapakować, jaką firmą kurierską wysłać, czy wogóle formy kurierskie dostarczają paczki na małe wsie? No i ile taki interes może kosztować ?

    Błagam pomocy doradzcie coś :(

    Odpowiedzi (8)
    Ostatnia odpowiedź: 2010-10-08, 16:22:49
    Kategoria: Pozostałe
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2010-10-08 o godz. 16:22
0

http://www.pocztex.pl
albo każdy urząd pocztowy
ale sprawdź wagę i wymiary dopuszczalnej przesyłki

U nas w firmie ostatnio DHL nie dostarczyl przesyłki do Anglii. To znaczy dostarczył, ale nie tam gdzie trzeba - zamieniono dwie przesyłki. I gdyby nie człowiek który dostał ta naszą paczkę - pewnie by przepadła...

Odpowiedz
Ma_jolie 2010-10-08 o godz. 15:33
0

Nie bardzo fakturę mogę wziąźć :(

A masz jakieś namiary na pocztex ??

Odpowiedz
Gość 2010-10-08 o godz. 15:09
0

Pocztex 8) Standard kurierów pewnie podobny jak w innych firmach (znaczy: równie niski), ale mają b. rozbudowaną siec i przy wysyłaniu paczek do małych miejscowości nie liczą sobie dodatkowych opłat. I cenowo wychodzi sensownie.

Chyba, że masz wziąc na kogo fakturę, to może byc też GLS.

Odpowiedz
Ma_jolie 2010-10-08 o godz. 12:55
0

Blutka zaczynam się bać :( ja chce nadać lodówkę do mojej cioci, naszą wymieniamy na większą, a że cioci nawala to wyślemy jej naszą w końcu ma dopiero rok, ale teraz zaczynam się zastanawiać jak to zorganizować wobec tego :(

Prosze doradzcie cos........

Odpowiedz
Gość 2010-10-08 o godz. 12:43
0

O ja pierdziu :o

Odpowiedz
Reklama
Gość 2010-10-08 o godz. 12:35
0

Ma_jolie napisał(a):Blutka napisał(a):Ja raz wysyłałam coś kurierem na Bardzo Małą Wieś. Kurierem był DHL i ODRADZAM go do takich zleceń. Nie wiedziałam, czy się śmiać, czy płakać.
A co się wydarzyło bo ja własnie o DHL myślałam....
Po kolei:
Dzień pierwszy:
Rano kurier przyjeżdża do mnie do domu po Bardzo Ważne Dokumenty i obiecuje solennie, że za 24 godziny będą na miejscu.
Dzień drugi:
Piję kawusię, sprawdzam status przesyłki na stronie DHL, a tam: "Doręczona", więc się wyluzowuję i zapominam o sprawie. Do wieczora. Wieczorem dzwonię do potencjalnego odbiorcy, a on się pyta: "Gdzie przesyłka"? Grrr... Dzwonię do DHL, oni twierdzą, że dostarczona i na pewno mi się wydaje, że nie, ale rano skontaktują się z kurierem.
Dzień trzeci:
Dzwonię do DHL i żądam wyjaśnień. Przesyłki nadal nie ma. Status nadal: "Doręczona". Dzwonią do kuriera, ten twierdzi, że zostawił "u sąsiadów".
Zdziwiona, bo sąsiadów odbiorca ma TRZECH, z czego jeden z nich, to córka odbiorcy i byłoby dziwne, gdyby przesyłki nie podrzucili. Pomijając fakt, że powinni Ważne Dokumenty doręczyć do rąk własnych. Telefon odbiorcy oczywiście mieli, ale nie zadzwonili, że go NIBY nie było w domu (chociaż był).
Odbiorca odwiedza całą wieś i dwie wsie obok, jeżdżąc od domu do domu, a ja wieszam psy telefonicznie na każdym w DHLu, kto ze mną chce rozmawiać.
Wieczorem zapewniają mnie w końcu, że na drugi dzień rano dostawca pojedzie do tajemniczych sąsiadów, których nie umie opisać i przesyłkę odzyska.
Dzień czwarty:
Rano do Wsi przybywa zatroskana kobiecina, podająca się za matkę kuriera i dostarcza naszą przesyłkę gdzie trzeba. :o
Kurier u szefostwa DHL idzie w zaparte, że dostarczył i bla bla bla, naszą wersję wydarzeń olano, a kolesiowi się po prostu nie chciało przywieźć przesyłki, bo miał w ten rejon tylko jedną i myślał, że nikt nie będzie przez dwa dni jej szukał, albo nie sprawdzi statusu, który podał w firmie.

Potem epopeja w UOKiKu, zwrot kosztów i fochy DHLu.

Mniej więcej. Kiedyś już o tym, choć mniej szczegółowo, gdzieś pisałam.

Odpowiedz
Ma_jolie 2010-10-08 o godz. 12:20
0

Blutka napisał(a):Ja raz wysyłałam coś kurierem na Bardzo Małą Wieś. Kurierem był DHL i ODRADZAM go do takich zleceń. Nie wiedziałam, czy się śmiać, czy płakać.
A co się wydarzyło bo ja własnie o DHL myślałam....

Odpowiedz
Gość 2010-10-08 o godz. 12:04
0

Ja raz wysyłałam coś kurierem na Bardzo Małą Wieś. Kurierem był DHL i ODRADZAM go do takich zleceń. Nie wiedziałam, czy się śmiać, czy płakać.

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie