Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
MonikaT 2013-10-07 o godz. 10:43
0

Ryż z cebulą jest pyszny :P Ja dorzucam czasem pół kostki knorra z oliwą i ziołami i trochę podlewam wodą.
My ziemniaki tez jadamy rzadko, króluje kasza. Polecam kaszę gryczaną z sosem pieczarkowym, posypaną szczypiorkiem.

Odpowiedz
focia 2013-10-07 o godz. 10:36
0

Ja dodaję czasem do ryżu masło wymieszane z różnymi przyprawami :)

Odpowiedz
saskiia 2013-10-07 o godz. 10:33
0

w ciągu ostatniego roku ziemniaki miałam w domu raz (RAZ!).
jeść lubię tak sobie, ale obieranie to już koszmar. brrr. ręce śmierdzą mi ziemią potem cały boży dzień. fuj.

oprócz wielu rzeczy zaproponowanych powyżej, podaję jeszcze "zamiast" ziemniaków: panierowane pieczarki (małe mogą być, wtedy fajnie wyglądają), a przede wszystkim sałatę lodową z czymś (kukurydza, fasola) i fetą. pożywne i smaczne :) mój ziemniakożerca domowy dał się przekonać i szama :)


aha - wpadło mi do głowy. jeśli ryż jest dla Was zbyt suchy, dodaj do niego kukurydzę z puszki, groszek z puszki i paprykę :) taki kolorowy ryż ładnie wygląda i smakuje duuużo lepiej :)

Odpowiedz
Gość 2013-10-07 o godz. 10:30
0

Następnym razem spróbuj namoczyć a potem ugotować ciecierzycę w wodzie z sosem rybnym (worcestershire może być albo jakiś z "orientalnej" półki). Mniej więcej łyżka na litr wody.

Odpowiedz
DobraC 2013-10-07 o godz. 10:26
0

Nabla napisał(a):wersji hinduskiej może być ciecierzyca curry (podgrzać ciecierzyce z puszki w sosie pomidorowym - zagęszczony sok pomidorowy, cebula, czosnek, kminek rzymski, posiekane chilli, sok z cytryny, sól, żółte curry)
moj ciecierzycowy debiut (dzisiejszy obiad) jest podobny ;)

przesmazona cebula, posiekane sloneczne pomidory, odrobina przecieru pomidorowego, chana masala, ciecierzyca. wlasnie sie dusi a w domu pachnie ze heeeeeej!

blad tylko zrobilam bo ciecierzyce ugotowalam w wodzie. tzn nie dodalam zadnych przypraw (ani soli) i teraz mam nadzieje ze w sosie "dojdzie" do bardziej zdecydowanego smaku...

Odpowiedz
Reklama
Gość 2013-10-07 o godz. 10:23
0

Nabla napisał(a):aniasz napisał(a):Nabla napisał(a):Mnie ziemniaki wkurzają 8) Ciężkie, brudne, brzydkie i się psują w domu.
Bez ziemniaków świat niewiele jest wart 8)
Jep, ale ja ziemniaki kupuję, jak chcę zjeść ziemniaki. A nie trzymam tych brudzielców w domu na wszelki wypadek ;)

Ja dokładnie tak samo! Zadziwiam tym moją matkę i teściową - jak tak można nie mieć w domu ziemniaków?! lol

A kupuję jak mam chęć np.na placki ziemniaczane, babę ziemniaczaną, zapiekankę z ziemniaków, ruskie pierogi itp. itd.

Odpowiedz
Gość 2013-10-07 o godz. 09:01
0

aniasz napisał(a):Nabla napisał(a):Mnie ziemniaki wkurzają 8) Ciężkie, brudne, brzydkie i się psują w domu.
Bez ziemniaków świat niewiele jest wart 8)
Jep, ale ja ziemniaki kupuję, jak chcę zjeść ziemniaki. A nie trzymam tych brudzielców w domu na wszelki wypadek ;)

Żeby zrehabilitować pyry:

Ziemniaki Hasselback:
Ziemniaki obrać, przekroić na połówki. Wypukłą stronę ponacinać do kilka milimetrów nie do końca, żeby się zrobił taki pióropusz. Poukładać przecięciem do dołu w wysmarowanej formie, posypać parmezanem wymieszanym z bułką tartą, solą i pieprzem (najlepiej wcisnąć to pomiędzy płatki pióropusza) i do pieca na 40 minut.

Odpowiedz
Gość 2013-10-07 o godz. 08:07
0

Nabla napisał(a):Mnie ziemniaki wkurzają 8) Ciężkie, brudne, brzydkie i się psują w domu.
Bez ziemniaków świat niewiele jest wart 8)

Odpowiedz
Gość 2013-10-07 o godz. 00:33
0

Tyle świetnych i ambitnych pomysłów do wykorzystania, to ja dodam jeden baaardzo mało ambitny ;) ale szybki i przyjmowany z zadowoleniem przez większość stołowników - frytki z mrożonki - do piekarnika na 20 min. i już!
Jak masz mało czasu/sił to jak znalazł...

Odpowiedz
Gość 2013-10-06 o godz. 18:48
0

Nabla napisał(a):Mnie ziemniaki wkurzają 8) Ciężkie, brudne, brzydkie i się psują w domu.
swieta panienko z gwadelupy! Nabla nie bluznij lol

Odpowiedz
Reklama
Gość 2013-10-06 o godz. 17:54
0

Skleroza nie boli, jeszcze polenta jest przecież!

Gotujesz szklankę wody z solą, wsypujesz pół szklanki mąki kukurydzianej i wolniutko podgrzewasz intensywnie mieszając. Na koniec dajesz łyżkę startego parmezanu i wywalasz na talerz i odstawiasz do stężenia. Można kropić w kostkę, albo w trójkąty, podgrzewać na grillu, jeść zamiast chleba, ziemniaków...

Odpowiedz
Kasia_S 2013-10-06 o godz. 17:10
0

Nabla, lecę jutro na bazar i kupuję worek warzyw, będę próbować wszystkie propozycje :)

Odpowiedz
Gość 2013-10-06 o godz. 17:07
0

Mnie ziemniaki wkurzają 8) Ciężkie, brudne, brzydkie i się psują w domu.

Miało być bez sosu, ale może Cię kiedyś najdzie, bo się robi minutę - ulubiony ciepły dodatek mojego męża: czerwone cebule pokroić na ćwiartki lub połówki (nie odcinać ogonków, żeby się nie rozpadły). Wytytłać w sosie z łyżki oleju, łyżki octu balsamicznego, soli, pieprzu, łyżeczki musztardy i łyżeczki miodu i do pieca, aż się mocno przyrumienią. Do grillowanego lub ciemnego mięsa (oj, do kaczki...).

Odpowiedz
Kasia_S 2013-10-06 o godz. 17:03
0

Nabla, szczęka mi opadła, skarbnico.
Ogromne dzięki (nic, że niektóre nazwy musze sparwdzić w google lol )!

Odpowiedz
Gość 2013-10-06 o godz. 17:01
0

Jak ryba, to dałabym marchewkę z cytryną, masłem i zieloną pietruszką (bez masła też ujdzie jak chcesz niskokaloryczne).

Do meksykańskich dań czarną fasolę.

Do włoskich to się w ogóle zmieniako-kasz nie podaje, jest samo mięso z surówką. Ale ciecierzyca z odrobiną sosu pomidorowego ujdzie. W wersji hinduskiej może być ciecierzyca curry (podgrzać ciecierzyce z puszki w sosie pomidorowym - zagęszczony sok pomidorowy, cebula, czosnek, kminek rzymski, posiekane chilli, sok z cytryny, sól, żółte curry)

Do kotletów sojowych może stampot? Takie holenderskie purre jarzynowe (z ziemniakami też) i skwarkami. Plastry podsmażonej cukinii lub bulwy selera też będą dobre do kurczaka.

Do wołowiny spróbuj koniecznie buraki!

Odpowiedz
Kasia_S 2013-10-06 o godz. 16:54
0

Wow, jaka mnopgośc propozycji :)
Dzieki!
Ma być do obiadu, tzn. surówka będzie, ajkieś mięso albo ryba albo soja.
Mój mąż musi mieć "zestaw podstawowy"- inaczej nei obiad.
Ale i tak przemycam np kotlety sojowe 8)

Odpowiedz
Gość 2013-10-06 o godz. 16:52
0

Ciecierzyca, soczewica, fasola, purre z różnych warzyw, całe gotowane warzywa (marchewki, brokuły, kalafior), całe pieczone warzywa (buraki, bakłażany, pieczarki), twaróg, kluski przeróżne - do czego to ma być?

Odpowiedz
Kasia_S 2013-10-06 o godz. 16:51
0

Skrzacik napisał(a):Ryż basmati tylko bez sosu. 8) Z kardamonem, kuminem :lizak:
eee, a kumin to co, że tak się inteligentnie zapytam?

Odpowiedz
Alix 2013-10-06 o godz. 16:51
0

Wg mnie dobry sypki ryż może jak najbardziej być bez sosu. Ja sypię przyprawami: curry, bazylią, czasem jak mnie najdzie ochota na dziwadła to przyprawą o grilla... 8) Na sucho bez przypraw też jet super.

Odpowiedz
Kasia_S 2013-10-06 o godz. 16:50
0

Aaaaa zapomniałam dodać, że to do obiadu ma być ;)

Odpowiedz
Gość 2013-10-06 o godz. 16:50
0

Ryż basmati tylko bez sosu. 8) Z kardamonem, kuminem :lizak:

Odpowiedz
Gość 2013-10-07 o godz. 10:42
-1

Kiedyś u czyjejś mamy jadłam ryż ze smazoną cebulką
niebo w gebie!!!!

warunek: przynajmniej 3-4 duże cebule w kosteczke pokroić i zeszklić

ryż nie był suchy a cebulka dodała mu smaku


Nabla napisał(a):Ziemniaki Hasselback:
ja to znam jako ziemniaki na noc swietojańską - szwedzki specjał na Midsomer :)
potwierdzam, pycha

Odpowiedz
lideq 2013-10-07 o godz. 10:38
-1

Mozna jeszcze ugotowac ryz z laska cynamonu. W polowie gotowania wrzycic troche rodzynek, mrozonego groszku i podsypac troche curry. Pychaa :lizak:

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie