• Gość odsłony: 3240

    Lepiej mieć córkę!

    Http://przekroj.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=3531&Itemid=51

    Co myslicie? lol

    Odpowiedzi (18)
    Ostatnia odpowiedź: 2010-04-05, 13:34:30
    Kategoria: Pozostałe
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2010-04-05 o godz. 13:34
0

No to generalnie mam przesrane 8)

Odpowiedz
Gość 2010-04-05 o godz. 12:54
0

ada.ant napisał(a):a mnie najbardziej ujęło zdanie: "...Do tego,(synowie) z racji większych rozmiarów, są bardziej narażeni na kontakt z pasożytami." O!
no wiesz, taki na przyklad slon, corce w zyciu nie zaszkodzi 8)

Odpowiedz
wiewrióra 2010-04-05 o godz. 11:47
0

niby istnieje takie powiedzenie ze córeczki rodzi się dla siebie a synów dla synowych ...

a ja i tak chciałabym jako drugie dziecko synka :)

Odpowiedz
ada.ant 2010-04-05 o godz. 08:39
0

a mnie najbardziej ujęło zdanie: "...Do tego,(synowie) z racji większych rozmiarów, są bardziej narażeni na kontakt z pasożytami." O!

Odpowiedz
Gość 2010-04-04 o godz. 15:40
0

Fibi napisał(a):SkrawekNieba napisał(a):
badania zostaly zrobione, są istotne statystycznie, czyli taka zależność wystpępuje w tej populacji o której piszą

slabe jest tylko to, że nastąpila generalizacja na caly świat niemalże, tymczasem u nas w Polsce mogloby to wyglądać np.: odwrotnie
A moim zdaniem, za pomocą statystyki można udowodnić wszystko, co się chce. Kwestia, tego, ze trzeba się pogimnastykować. Z doborem rozkładu, przedziałów itp...
no może nie do końca się z tym zgodzę, ale ok lol

kiedys czytalam powiązany artykul tylko tym razie odwrotnie byl potraktowany, czyli kiedy babcia chętniej zajmuje się potomstwem-najchętniej wtedy, kiedy to dziecko jej córki, bo wiadomo na 100%, ze to jej wnuczek, bo w przypadku syna zawsze jest ryzyko niańczenia dziecka innego faceta 8)

czyli lepiej mieć córkę, która ma córkę lol

Odpowiedz
Reklama
Gość 2010-04-04 o godz. 15:10
0

SkrawekNieba napisał(a):
badania zostaly zrobione, są istotne statystycznie, czyli taka zależność wystpępuje w tej populacji o której piszą

slabe jest tylko to, że nastąpila generalizacja na caly świat niemalże, tymczasem u nas w Polsce mogloby to wyglądać np.: odwrotnie
A moim zdaniem, za pomocą statystyki można udowodnić wszystko, co się chce. Kwestia, tego, ze trzeba się pogimnastykować. Z doborem rozkładu, przedziałów itp...

Odpowiedz
Gość 2010-04-04 o godz. 12:21
0

No i co z tego, że lepiej, skoro i tak nie mamy praktycznie wpływu na płec potomstwa lol Takie sobie teoretyzowanie.

Odpowiedz
Gość 2010-04-04 o godz. 11:35
0

lilia napisał(a):co za bzdura
ja wiem, czy od razu bzdura?

badania zostaly zrobione, są istotne statystycznie, czyli taka zależność wystpępuje w tej populacji o której piszą

slabe jest tylko to, że nastąpila generalizacja na caly świat niemalże, tymczasem u nas w Polsce mogloby to wyglądać np.: odwrotnie

Odpowiedz
xandra 2010-04-03 o godz. 17:39
0

:o :o :o
no ja corke i tak chce miec, ale kilka bzdur tam przeczytałam

Odpowiedz
Gość 2010-04-02 o godz. 19:04
0

co za bzdura

Odpowiedz
Reklama
Gość 2010-04-02 o godz. 18:51
0

SkrawekNieba napisał(a):myślę, że nadal chciałabym mieć 2 synów 8)
8)

Odpowiedz
Gość 2010-04-02 o godz. 15:07
0

Shiadhal napisał(a):ale czy na pewno tylko o biologiczny?

skoro badano spolecznosc baaardzo tradycyjna, gdzie zapewne - jak sam artykul sugeruje - corki mogly pelnic bardziej odciazajaca dla matki role?

wplyw biologiczny samej ciazy i porodu moznaby ew. zbadac badajac kobiety, ktore niedlugo po urodzeniu oddaly dzieci do adopcji... nie mam pomyslu jednak, jak wplyw dalszego wychowywania wyabstrahowac od rol spolecznych...
do tego trzeba dodac, ze badania z Laponii sa oparte na danych z XVII - XIX wieku - wtedy rola kobiety byla inna. mam wrazenie, ze artykul miesza wplyw biologiczny z aspektami socjalnymi.

Odpowiedz
Gość 2010-04-02 o godz. 13:53
0

ale czy na pewno tylko o biologiczny?

skoro badano spolecznosc baaardzo tradycyjna, gdzie zapewne - jak sam artykul sugeruje - corki mogly pelnic bardziej odciazajaca dla matki role?

wplyw biologiczny samej ciazy i porodu moznaby ew. zbadac badajac kobiety, ktore niedlugo po urodzeniu oddaly dzieci do adopcji... nie mam pomyslu jednak, jak wplyw dalszego wychowywania wyabstrahowac od rol spolecznych...

Odpowiedz
Gość 2010-04-02 o godz. 11:38
0

No tak, tylko tam akurat nie o "ziólka" i "zawaly" chodzi, ale o jakby biologiczny wplyw plci dziecka na organizm matki.

Chociaż u mnie, gdyby badać mój poziom stresu, to na pewno mieć lepiej córkę niż syna lol

Odpowiedz
szpilunia 2010-04-02 o godz. 10:35
0

SkrawekNieba napisał(a):szpilunia napisał(a):Jak dla mnie glupota i brednie. Sa takie corki, co sa wiekszymi "ziolkami" i przyprawiaja rodzicow o zawal duzo szybciej i czesciej niz niejeden syn... Po prostu kolejny piekny artykul o niczym.
nie no wiesz szpiluniu, jeśli te badania zostaly opublikowane to myślę, że akurat statystyka nie mogła im kuleć, trzeba by sprawdzić jaką rzetelność i trafność mają te badania, ale sądzę, że "statystycznie" tak może wyglądać ta relacja lol
Nie wiem Skrawku moze...

Odpowiedz
Gość 2010-04-02 o godz. 10:34
0

szpilunia napisał(a):Jak dla mnie glupota i brednie. Sa takie corki, co sa wiekszymi "ziolkami" i przyprawiaja rodzicow o zawal duzo szybciej i czesciej niz niejeden syn... Po prostu kolejny piekny artykul o niczym.
nie no wiesz szpiluniu, jeśli te badania zostaly opublikowane to myślę, że akurat statystyka nie mogła im kuleć, trzeba by sprawdzić jaką rzetelność i trafność mają te badania, ale sądzę, że "statystycznie" tak może wyglądać ta relacja lol

Odpowiedz
szpilunia 2010-04-02 o godz. 10:29
0

Jak dla mnie glupota i brednie. Sa takie corki, co sa wiekszymi "ziolkami" i przyprawiaja rodzicow o zawal duzo szybciej i czesciej niz niejeden syn... Po prostu kolejny piekny artykul o niczym.

Kiedys chcialam miec corke. Bardzo. Teraz, po dlugiej walce, chce tylko zdrowe dziecko i niech mnie przyprawia o zawal. Tego wlasnie chce i chcialam.

Odpowiedz
Gość 2010-04-02 o godz. 10:25
0

myślę, że nadal chciałabym mieć 2 synów 8)

a tak poważnie to poczytać można a płci i tak nie wybierzemy (tzn możemy nawet wybrać kolor oczu niekiedy ale mówię tu o praktykach pozbawionych udziału nauki lol )

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie