• Zła kobieta odsłony: 6434

    JEBANY KURWA BANK!!!!!!

    Kurwa, darmowe konto, darmowa karta dla studenta, tanie przelewy? Co za bzdura, właśnie odciągnęli mi kasę za używanie karty!!! To na chuj mi takie darmowe konto!!!!

    Odpowiedzi (22)
    Ostatnia odpowiedź: 2023-07-14, 23:38:04
    Kategoria: Pozostałe
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2023-07-14 o godz. 23:38
0

Jebac polskie banki

Odpowiedz
Gość 2022-07-14 o godz. 11:37
0

spierdalaj

Odpowiedz
Gość 2011-03-12 o godz. 15:23
0

no tak, zapomniałam o moim alter ego 8)

a serio: każą mi zmienić informacje o adresie w placówce. tylko po co, jeśli jest dobry?! Nie idzie się dogadać... :mur:

Odpowiedz
saskiia 2011-03-12 o godz. 06:36
0

markdottir napisał(a):Jaka k*** trzecia! Nas tu dwoje mieszka! Wrrrr
a łukasz, lat 12? :)
sorry, markdottir, musiałam :)

a poważnie - zgłoście sie do jakiegoś szefa nad szefami w tym oddziale.
chociaż to może nic nie dać.
mój bank ostatnio przez dwa pieprzone miesiące rozpatrywał mojej mamie reklamację po tym jak bankomat dwukrotnie skasował jej po 300 zł (a wypłaciłam tylko raz). kurwa! 300 zł sobie radośnie obracali przez dwie miesiące. w końcu po wysłaniu do nich projektu pisma z informacją do nadzoru bankowego, coś się ruszyło.
szlag może człowieka trafić.

Odpowiedz
Gość 2011-03-12 o godz. 06:31
0

To chyba dobry wątek, żeby sobie na bank nabluzgać...

cholera jasna. czuję się jak w matrixie.
mój bank przekonuje mnie od wczoraj, ze nie mieszkam w swoim domu.
"w związku ze zgłoszeniem dokonanym przez osobę trzecią uprzejmie informuję, iż w systemie MultiBanku posiada Pani niewłaściwy adres do korespondencji: tutaj pojawia się MÓJ adres, przez co korespondencja kierowana z Banku do Panai dochodzi do niepowołanych odbiorców."
I nie dociera do nich, ze mają pierdolnik, bo ja tam mieszkam i sama ten adres podałam. Nie oni swoje, ze zgłosiła osoba trzecia itd. I jeszcze się nie mogą zdecydować i raz piszą per "pan", a raz per "pani".
Jaka k*** trzecia! Nas tu dwoje mieszka! Wrrrr :axe: :axe: :axe: :axe: :axe:

Odpowiedz
Reklama
Zła kobieta 2010-11-05 o godz. 17:47
0

Skrzacik napisał(a):kurczak napisał(a):Carrie napisał(a):Zła kobieta napisał(a):Mam tam konto od 6 lat i nigdy nie było żadnych opłat. Dwa lata temu wymienili mi kartę, za nową oczywiście zapłaciłam. Karta jest nadal ważna. Przetrząsnęłam umowę - nie ma nic o żadnych kosztach. Możliwe, że u nich zaszła pomyłka, tyle wiem z infolinii. Jutro się dowiem więcej. Coś za dużo tych pomyłek w moim życiu.
Jeżeli karta jest wymieniana co 2 lata (masz datę ważności na karcie), to najprawdopodobniej za nią zapłacisz - tak jak płaciłaś 2 lata temu. I nie ma w tym nic dziwnego - jakoś bank zarabiać musi, skoro wszystkie inne opcje (wymienione m.in. przez Ciebie) są darmowe.
Ale zła powiedziała ze ściągneli jej za uzytkowanie, a nie za wydanie nowej.
Jasne, ze bank nie jest instutucją charytatwyną ale zarabia własnie na obrocie naszymi pieniędzmi.

Ja w mbanku mam wszystkie wymienione przez Złą Kobietę funkcje za darmo. Łacznie z wydaniem karty debetowej.

A uwaga ze nalezy czytać co sie podpisuje. Jasne. Samemu jest się winnym. "Dobrze Ci tak, skoro jesteś na tyle głupia, ze nie czytasz. " Ale ją wage ma ta uwaga w tej sytuacji? Co to pomoże w rozwiązaniu w sytuacji oporócz tego, ze podniesie cisnienie osobie posiadającej problem?
Wniesie o tyle, że może następnym razem się przeczyta uważnie ;) Ale faktycznie moja uwaga była złośliwa 8)
To sobie proszę tę złośliwość w dupsko wsadzić. 8)

Odpowiedz
kapelusik 2010-11-05 o godz. 14:49
0

Zła, u mnie ta sama sytuacja.
Konto mam tam od nie wiem ilu lat, karta wydana na 4 lata, oczywiście za jej wydanie 2 lata temu zapłaciłam. Teraz pobrali następne pieniądze.
Znalazłam na stronie banku Regulamin (łatwo nie było), zmieniany oczywiście przez Bank co jakiś czas, i tam stoi, że po 2 latach zaczną pobierać opłaty co roku. No i się wściekłam tak samo, ja i Ty...

Odpowiedz
Gość 2010-11-05 o godz. 07:38
0

kurczak napisał(a):Carrie napisał(a):Zła kobieta napisał(a):Mam tam konto od 6 lat i nigdy nie było żadnych opłat. Dwa lata temu wymienili mi kartę, za nową oczywiście zapłaciłam. Karta jest nadal ważna. Przetrząsnęłam umowę - nie ma nic o żadnych kosztach. Możliwe, że u nich zaszła pomyłka, tyle wiem z infolinii. Jutro się dowiem więcej. Coś za dużo tych pomyłek w moim życiu.
Jeżeli karta jest wymieniana co 2 lata (masz datę ważności na karcie), to najprawdopodobniej za nią zapłacisz - tak jak płaciłaś 2 lata temu. I nie ma w tym nic dziwnego - jakoś bank zarabiać musi, skoro wszystkie inne opcje (wymienione m.in. przez Ciebie) są darmowe.
Ale zła powiedziała ze ściągneli jej za uzytkowanie, a nie za wydanie nowej.
Jasne, ze bank nie jest instutucją charytatwyną ale zarabia własnie na obrocie naszymi pieniędzmi.

Ja w mbanku mam wszystkie wymienione przez Złą Kobietę funkcje za darmo. Łacznie z wydaniem karty debetowej.

A uwaga ze nalezy czytać co sie podpisuje. Jasne. Samemu jest się winnym. "Dobrze Ci tak, skoro jesteś na tyle głupia, ze nie czytasz. " Ale ją wage ma ta uwaga w tej sytuacji? Co to pomoże w rozwiązaniu w sytuacji oporócz tego, ze podniesie cisnienie osobie posiadającej problem?
Wniesie o tyle, że może następnym razem się przeczyta uważnie ;) Ale faktycznie moja uwaga była złośliwa 8)

Odpowiedz
Gość 2010-11-05 o godz. 07:32
0

kurczak napisał(a):Carrie napisał(a):Zła kobieta napisał(a):Mam tam konto od 6 lat i nigdy nie było żadnych opłat. Dwa lata temu wymienili mi kartę, za nową oczywiście zapłaciłam. Karta jest nadal ważna. Przetrząsnęłam umowę - nie ma nic o żadnych kosztach. Możliwe, że u nich zaszła pomyłka, tyle wiem z infolinii. Jutro się dowiem więcej. Coś za dużo tych pomyłek w moim życiu.
Jeżeli karta jest wymieniana co 2 lata (masz datę ważności na karcie), to najprawdopodobniej za nią zapłacisz - tak jak płaciłaś 2 lata temu. I nie ma w tym nic dziwnego - jakoś bank zarabiać musi, skoro wszystkie inne opcje (wymienione m.in. przez Ciebie) są darmowe.
Ale zła powiedziała ze ściągneli jej za uzytkowanie, a nie za wydanie nowej.
A to nasuwa mi się jeszcze jedno.. miałam konto w banku, w którym kasę pobierano za użytkowanie karty, jeśli nie zostały wykonane nią min. 4 płatności w ciągu miesiąca (małym druczkiem zaznaczone w regulaminie of kors ;)).

Odpowiedz
Gość 2010-11-05 o godz. 07:26
0

Carrie napisał(a):Zła kobieta napisał(a):Mam tam konto od 6 lat i nigdy nie było żadnych opłat. Dwa lata temu wymienili mi kartę, za nową oczywiście zapłaciłam. Karta jest nadal ważna. Przetrząsnęłam umowę - nie ma nic o żadnych kosztach. Możliwe, że u nich zaszła pomyłka, tyle wiem z infolinii. Jutro się dowiem więcej. Coś za dużo tych pomyłek w moim życiu.
Jeżeli karta jest wymieniana co 2 lata (masz datę ważności na karcie), to najprawdopodobniej za nią zapłacisz - tak jak płaciłaś 2 lata temu. I nie ma w tym nic dziwnego - jakoś bank zarabiać musi, skoro wszystkie inne opcje (wymienione m.in. przez Ciebie) są darmowe.
Ale zła powiedziała ze ściągneli jej za uzytkowanie, a nie za wydanie nowej.
Jasne, ze bank nie jest instutucją charytatwyną ale zarabia własnie na obrocie naszymi pieniędzmi.

Ja w mbanku mam wszystkie wymienione przez Złą Kobietę funkcje za darmo. Łacznie z wydaniem karty debetowej.

A uwaga ze nalezy czytać co sie podpisuje. Jasne. Samemu jest się winnym. "Dobrze Ci tak, skoro jesteś na tyle głupia, ze nie czytasz. " Ale ją wage ma ta uwaga w tej sytuacji? Co to pomoże w rozwiązaniu w sytuacji oporócz tego, ze podniesie cisnienie osobie posiadającej problem?

Odpowiedz
Reklama
Gość 2010-11-05 o godz. 05:17
0

Zła kobieta napisał(a):Mam tam konto od 6 lat i nigdy nie było żadnych opłat. Dwa lata temu wymienili mi kartę, za nową oczywiście zapłaciłam. Karta jest nadal ważna. Przetrząsnęłam umowę - nie ma nic o żadnych kosztach. Możliwe, że u nich zaszła pomyłka, tyle wiem z infolinii. Jutro się dowiem więcej. Coś za dużo tych pomyłek w moim życiu.
Jeżeli karta jest wymieniana co 2 lata (masz datę ważności na karcie), to najprawdopodobniej za nią zapłacisz - tak jak płaciłaś 2 lata temu. I nie ma w tym nic dziwnego - jakoś bank zarabiać musi, skoro wszystkie inne opcje (wymienione m.in. przez Ciebie) są darmowe.

Odpowiedz
joasia_de 2010-11-05 o godz. 04:36
0

Zła ja tez mogę się podpisać pod tym, że w moim życiu za dużo pomyłek, bo na każdym prawie kroku mnie coś spotyka, ale zapytaj, bo może wraz z nową kartą ktoś źle kliknął tak jak w moim przypadku :(

Odpowiedz
Zła kobieta 2010-11-04 o godz. 19:12
0

Mam tam konto od 6 lat i nigdy nie było żadnych opłat. Dwa lata temu wymienili mi kartę, za nową oczywiście zapłaciłam. Karta jest nadal ważna. Przetrząsnęłam umowę - nie ma nic o żadnych kosztach. Możliwe, że u nich zaszła pomyłka, tyle wiem z infolinii. Jutro się dowiem więcej. Coś za dużo tych pomyłek w moim życiu.

Odpowiedz
Gość 2010-11-04 o godz. 18:34
0

Skrzacik napisał(a):Może czasami warto przeczytać coś, co się podpisuje. ;)Ależ ależ, to czasem wymaga tyyyyle czasu ;)

Odpowiedz
Gość 2010-11-04 o godz. 18:30
0

Otóż, Skrzaciku.
Ciekawa jestem co to za bank, pewnie się niebawem dowiemy.
Mogę coś napisać jedynie na swoim przykładzie - BZWBK ma taki ciekawy wniosek, w którym zaznaczasz m.in., czy chcesz ubezpieczyć kartę do konta. Przy tym podpunkcie pojawia się zastrzeżenie małymi literkami, że jest to opcja płatna i odsyłacz do stosownego załącznika.
Ha.
Ha.
Ha.
Tak więc - dobre oczy i zimna głowa w cenie. ;)

Odpowiedz
Gość 2010-11-04 o godz. 17:37
0

Może czasami warto przeczytać coś, co się podpisuje. ;)

Odpowiedz
iwona_r 2010-11-04 o godz. 17:08
0

Marcia82 napisał(a):...
Dlatego ja zawsze wypowiadam przed czasem i potem nowy wniosek wypełniam 8)
Marcia i chce Ci się Nie wiem ile Ty za zwyklą debetówkę placisz, ale mnie dla 15-20pln nie chciałoby się.

Odpowiedz
Gość 2010-11-04 o godz. 16:46
0

Carrie napisał(a):Pewnie jest zapis w regulaminie. Większość banków tak robi
dokładnie przeważnie karta jest bezpłatna przez rok, po roku trzeba zrobić opłatę jesli chce sie nadal miec u nich kartę .

Dlatego ja zawsze wypowiadam przed czasem i potem nowy wniosek wypełniam 8)

Odpowiedz
Gość 2010-11-04 o godz. 16:34
0

Pewnie jest zapis w regulaminie. Większość banków tak robi

Odpowiedz
joasia_de 2010-11-04 o godz. 16:28
0

albo tak jak u mnie, miałam darmowe konto tylko musiałam im o tym przypomnieć w rekalamacji, bo coś tam się popsuło i odciągnęło niesłusznie pieniążki, które po 2miesiącach dostałam z powrotem

Odpowiedz
iwona_r 2010-11-04 o godz. 16:05
0

Zła, co to za bank Masz tam konto od jakiegoś czasu, czy dopiero założyłaś Byc może bezpłatnie było tylko na rok

Odpowiedz
Gufeer 2010-11-04 o godz. 15:53
0

Nie powiedzieli Ci w banku przy zakładaniu konta?

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie