Opakowanie a rzeczywistość

"Najlepsze" są te gotowe dania do mikrofali - kupka niekreślonej brei + masa sosu
Błeee...

"budyniek", a nie "bydyniek"... :)

Faktycznie - niektóre z tych opakowań pokazują bardzo "ulepszoną" wersję rzeczywistości ;) a niektóre aż tak się od niej nie różnią...

A to :
http://www.fotosik.pl

...podoba mi się bardziej w rzeczywistości, niż na opakowaniu!
B. lubię takie kremowe deserki z pudełeczka i wcale bym nie chciała, żeby były w nich takie wyraźne ziarna ryżu - prawie na sypko! ;) Wole taki bydyniek.. :D

Brawo Loxia .Super watek.

Najgorzej wypadają gotowe dania. Zupy są wręcz makabryczne. Te kolory - jeść sie odechciewa.
Co do ryb puszkowych to jakoś nigdy nie miałam nadzieji na to, że w puszce znajdę dwa filetyz czego jeden będzie zatopiony w sosie, a drugi przybrany jakiem i pietruszką ;)

hehe. dlatego na wielu opakowaniach malutkimi literkami jest napisane "propozycja podania", zeby konsumentowi nie przyszło do głowy reklamować, ze to co w srodku, nie wygląda jak na zdjęciu ;)

tylko, jak na zdjeciu nie bardzo sie da, bo to albo w 100% efekt działania w programie komputerowym, albo zdjecie plastikowego modelu...

jednak przesady, akurat w wypadku zalinkowanych zdjęć nie jest jeszcze tak najgorzej. zdarzają sie znacznie większe "nieścisłości"

Jakos sprzedac trzeba, a my lubimy ładne rzeczy, smakowicie wygladajace.

rzeczywistość jest straszna
smak pewnie podobny