-
Gość odsłony: 25364
Jak przykryć przebarwienia na twarzy?
Tak się nieszcęśliwie poukładało, że po hormonalnej burzy ciązowej zostałty mi niefajne pamiatki w postaci kilu przebarwień na twarzy:bad:Przebarwienia są dość duże, ciemne i bardzo widoczne (zwłaszcza po słońcu) - krótko mówiąc wyglądam troche jak piesek ReksioPróbowałam juz świństwo wybielić, smarowałam się rozmaitymi smarowidłami, robiłam mikrodermabrazję, zimą kwasy - ale paskudy oporne sa i jak były tak są...Skoro nie moge ich usunąć - to chciałabym przynajmniej ukryć, ale tutaj przetestowane przeze mnie fluidy się nie sprawdziły,bo przebarwienia nadal wyraźnie było widać :(Z drugiej strony próbowałam ukryć plamy korektorem (E.Lauder to był) - ale efekt był komiczny, bo plamy nadal było widać, tyle, że jasniejsze -a znowu warstawa korektora jako pierwsza rzucała sie mi w oczy kiedy patrzyłam w lustroNo i z rozpaczy ten wątek - bo za tydzień ślub siostry, wypadałoby jako tako wyglądać, a ja nadal nie wiem, co sobie kupić, żeby schować te ciemnobrązowe plamska -a jednocześnie nie mieć na twarzy warstwy paciaji zdejmowalnej szpachelką ...Najjchetniej, to by mi sie marzyło coś, cpo pamy zakryje - a jednocześnie widać tego nie będzie, ale pewnie tak to tylko w Erze#/Macie jakiś pomysł?PS Bo w rozpaczy wpadłam na koncept posmarowania sie samoopalaczem - żeby cała twarz była tak ciemna jak plamy,ale głyupio bedzie wyglądała taka murzyńska gęba przy bladej szyi i reszcie
Hm wystarczy dobry kolektor i on powinien załatwić robotę. Swój kupiłam na www.kosmetis.pl i nie żałuję, bo świetnie ukrywa przebarwienia i inne niedoskonałości.
Odpowiedzja byłam na technikach kamuflażu u Olafa Tabaczyńskiego - polecam www.awm.pl
OdpowiedzA czemu nie możesz podkładów i korektorów, podczas, gdy możesz Tormentiol?
Odpowiedzdziewczyny, a wiecie może czym możnaby przykryć takie czerwone plamy na twarzy (mam 3 placki o średnicy ok 1,5cm na jednym poliku), wyglądają trochę jak popękane naczynka. niestety mam zabronione używanie podkładów i korektorów, mogę tylko sypki puder. póki co trochę zakrywam to tormentiolem, bo ma taki odcień całkiem całkiem, ale za to sie lepi :/
Odpowiedz
naturella napisał(a):Ty, Aga, te zdjęcia to dopiero po kliknięciu wyraźne lol
:dupa2:
lol
Ty, Aga, te zdjęcia to dopiero po kliknięciu wyraźne lol
Pięknie wyglądałaś. I cera jak marzenie...!
DobraC napisał(a):a tak naprawde - to widzac efekt pracy Agnieszki uwierzylam w prawdziwosc twierdzenia ze kazdy ma cos pieknego trzeba to tylko wydobyc. dziekuje Agaboro za przypomnienie tego banalu. zasialas ziarno....
Ja to tylko się przyszłam podpisać pod tym ;)
Gdy Aga malowała mnie do ślubu miałam też początki trądziku różowatego (delikatnie zaleczonego) i naczynka wokół nosa takie, że hoho ... O sińcach pod oczami nie wspomnę Zresztą moja cera tak naprawdę wołała o pomstę do nieba o czym Aga może zaświadczyć ;)
A to co zrobiła Aga to poprostu .... :love: No brak słów .... :love:
A kto nie wierzy, niech patrzy (komentarzy o jakości zdjęć nie przyjmuję ):
Makijaż trzymał się bez żadnych poprawek całą noc. Normalnie płakać mi sie chciało jak go zmywałam :'(
Natalia :axe: trzeba bylo bardziej obrazowo xP
dobrze ze w zakupach latwiej mnie przekonac co ^^D
Agaboro:
popatrz na http://www.allegro.pl/item411629710_guerlain_ombre_eclat_duo_liner_360_okazja.html. Mam w pamieci to co mowilas o rozu i teraz "i chcialabym i boje sie" ;)
bardzo mi sie ta przydymiona sliwka podoba...
AGABORA napisał(a):
A propos Twoich zmian- plan jest kur....sko przedni .Popieram.
.
:ia:
gdyby nie to ze teraz mam taki fajny to bym zalowala ze od razu w to nie poszlam ;)
ale zmiana bedze... ekhm.. wyrazna co? 8) :)
zrobilam juz liste zakupow, teraz tylko odcienie posprawdzam.tego MACa napewno nie bedzie, ale reszte kupie :) bardzo dziekuje :)
:D :D
lol
piekne!
nie, spokojnie 8)
ale zaszaleje, a co, mnie - statecznej matce latorosli tez sie cos od zycia nalezy ;)
a kolor mam bossssski (az zal bedzie zmieniac ;) ) -i swietnie sie czuje w tym obcieciu. a dodatkowo - Nat - ten playball to calkiem fajna sprawa, zobacz ktory Ty masz i daj znac, ciekawa jestem czy tez "robi dobrze" ;)
Agaboro - odpisz plis na maila bo wyjazd mamy sie zbliza :prayer:
natalia25 napisał(a):to ja tylko dodam , że DobraC ma teraz 100 razy lepszy kolor :)
No no , gadka szmatka.Nat, ponoc jestes wspolwinna tej fryzjerskiej metamorfozy, wiec moze namow swoja ofiare-niech sie chwali fota
A tak w ogole, to gdzies Ty bywala , Natalio ?
DobraC napisał(a):przyznaje szczerze ze nie wiedzialam do jakiego watku wkleic ale mysle ze to dobre miejsce 8)
moja fizjonomia w tysiacu odslon, ale wybaczcie - chcialam pokazac nie tyle siebie co ABSOLUTNY kunszt, mistrzostwo i magie pracy Agabory...
Agnieszko - dziekuje, to spotkanie bylo jak balsam na dusze...
a efekty? no coz. maz sie zachlysnal, wlasny ojciec nie poznal, mama od progu powiedziala ze bosko ;), a kolezanki pytaly gdzie takowe cudo mozna zrobic (lub zazdrosnie zerkaly tylko :D
proszszsz - fotki ponizej - czyli - jak nie miec efektu maski za to miec efekt ;)
mam jeszcze troche takich zdjec ze chyba plakat sobie z nich zrobie..... #/
"to ja - narcyz sie nazywam..." :DD
a tak naprawde - to widzac efekt pracy Agnieszki uwierzylam w prawdziwosc twierdzenia ze kazdy ma cos pieknego trzeba to tylko wydobyc. dziekuje Agaboro za przypomnienie tego banalu. zasialas ziarno.... ;)
Dobra, dooobra ,nie filozuj, nie filozuj. I nie kokietuj ..... ;)
Jedno jest pewne, wiekszosc dziewczyn tak sie skupia na mankamentach swojej urody, ze zapomina o swoich niewatpliwych atutach .
Ja tylko przypominam o ich istnieniu , wydobywajac je na swiatlo dzienne :ia:
Dobrochno, oczywiscie dziekuje za slowa uznania, jak sie domyslasz, polechtalas moja proznosc tymi slowy lol I nie ukrywam, ze przyjemnosc sprawila mi Twoja wizyta .A raczej jej efekt .
Tak obok tematu - mi też tuż przed wakacjami pojawiły się przebarwienia na czole i jakis czas wczesniej zaczątki trądziku rózowatego na policzku. Dermatolog poleciła mi Rozex ( na tradzik, na noc) i Skinoren krem (20%) rano ( złuszczający naskórek i matujacy) - bez recepty do kupienia w aptece. Po dwóch miesiacach stosowania przebarwienia niemal zniknęły. Uzywam takze kremu ochronnego i unikam słońca na twarz.
Dobra - na uszczelnienie naczynek dobry jest Cyklo3fort. Tez do nabycia w aptece bez recepty - 2 kapsułki dziennie.
Wszystko do kupy, systematycznie uzywane czyni cuda z cerą.
WOW! :O
Normalnie chyba zacznę się jednak malować
A tak konkretniej, to zachwyca mnie nie tylko gładkość cery "po" - ale przede wszystkim oczy!
Wydaje się, że są raczej delikatnie podkreślone - ale wyszły na plan pierwszy i jak dla mnie robią całą twarz! :D
Pieknie, naprawdę pieknie! :D
Czy muszę pisać, że chciałabym mieszkać nieco bliżej Agabory? :bad:
Madeleine napisał(a):Byłoby łatwiej, gdybyś nam powiedziała, gdzie mamy tych przebarwień szukać lol
wszedzie 8)
ale glownie naczynka na brodzie i poczatki tradziku rozowatego na policzkach...
dowod?
a prosze, nie wstydze sie ;) a zobaczycie dlaczego oniemialam. zdjecie zrobione godzine przed efektem koncowym makeupu ;)
http://imageshack.us
ps. jak mi ktos napisze ze nieostre to zrobie "kęsim kęsim" xP
Byłoby łatwiej, gdybyś nam powiedziała, gdzie mamy tych przebarwień szukać lol
Odpowiedz
DobraC napisał(a):a bujajcie sie :bad:
dalszych zdjec nie bedzie
:DD :DD :DD
DobraC, wyglądasz super, naprawdę. I jak smarkato [-X
Włosy też fajne.
DobraC, ja wierze, ze makijaz zdzialal cuda ale zdjecia nie calkiem to pokazuja. Twarz jest przeswietlona - nie wiem, moze to celowy zabieg podczas obrobki zdjec. Ale w wyniku tego nie widac cery, a o to chyba ci chodzilo - zeby pokazac, jak wygladala po makijazu.
Poza tym - jesli chodzi o makijaz oczu, to moze by i bylo cos widac ale zdjecia sa nieostre :(
:D
lol
no nie wiedzialam ze wzbudze takie akurat odczucia, przy czym prosze laskawie odchromolic sie od mojego "sympatycznego" usmiechu
nie widac bo nie mialo byc widac. czekam na zdjecie od AGi przed makupem to wkleje - watek jest o tym jak ukryc przebarwienia, a ja wygladam bez podkladu jak czerwonoskory w dodatku przypieczony sloncem. i stad zdjecia w tym watku - bo widac ze nie widac 8)
moze tutaj bardziej? ;)
http://imageshack.us
Że DobraC ma sympatyczny uśmiech, to wiemy ;) Ale z tych zdjęć faktycznie trudno cokolwiek się zorientować.
Odpowiedz
Kathinka napisał(a):DobraC, masz bardzo sympatyczny uśmiech, jednak te zdjęcia... wybacz, ale one są po prostu źle naświetlone.
O jezuniu, co za szczerość :O Chyba popędzę na Pomyje :bad: I jeszcze ten "sympatyczny" uśmiech, nie mogę, no nie mogę...
DobraC, zdjęcia boskie, a makijaż bombowy, wydobył Ci charakter :partyman:
Kathinka - IMHO one nie sa zle naswietlone, bo one w "oryginale" wygladaja inaczej. Mysle ze Agabora je troche "obrobila" bo dzieki temu ze rozmywa sie twarz, to "wychodzi" ze zdjecia makijaz oczu.
Dodam juz po weselu ze makijaz trzymal sie (nie liczac raz przypudrowania nosa) do rana.
DobraC, masz bardzo sympatyczny uśmiech, jednak te zdjęcia... wybacz, ale one są po prostu źle naświetlone.
Odpowiedz
przyznaje szczerze ze nie wiedzialam do jakiego watku wkleic ale mysle ze to dobre miejsce 8)
moja fizjonomia w tysiacu odslon, ale wybaczcie - chcialam pokazac nie tyle siebie co ABSOLUTNY kunszt, mistrzostwo i magie pracy Agabory...
Agnieszko - dziekuje, to spotkanie bylo jak balsam na dusze...
a efekty? no coz. maz sie zachlysnal, wlasny ojciec nie poznal, mama od progu powiedziala ze bosko ;), a kolezanki pytaly gdzie takowe cudo mozna zrobic (lub zazdrosnie zerkaly tylko :D
proszszsz - fotki ponizej - czyli - jak nie miec efektu maski za to miec efekt ;)
mam jeszcze troche takich zdjec ze chyba plakat sobie z nich zrobie..... #/
"to ja - narcyz sie nazywam..." :DD
a tak naprawde - to widzac efekt pracy Agnieszki uwierzylam w prawdziwosc twierdzenia ze kazdy ma cos pieknego trzeba to tylko wydobyc. dziekuje Agaboro za przypomnienie tego banalu. zasialas ziarno.... ;)
Anirrak napisał(a):
panna_van_gogh napisał(a):A ja polecam makijaż Jane Iredale
Jeżu kolczasty! Wszystko ładnie, wszystko pieknie - tylko nie mam zbędnego tysiaka na podorędziu
Można te kosmetylki gdzieś wypróbować?
Bo ceny są IMO zaporowe - i trzebna mieć żyłkę hazardzisty, żeby je kupic bez testowania
w dobrych gabinetach kosmetycznych, poniwaz mozna nimi zamaskowac efekty wszystkich intensywnych zabiegow
Ostuda to właśnie te przebarwienia ciążowe. Mogę Cię pocieszyć, Anirrak, że przebarwienia po Maksie mi zniknęły, dzisiaj już nie ma po nich śladu.
Odpowiedzcięzko mi oecniac czy były plytkie czy głębokie - w kazdym razie lekarz okreslił je jako ostuda? czy cos takiego, zresztą agabora gdzies powinna miec moje zdjęcie - bo malowala mnie do Karoli na slub a ja jej wczesniej wyslalam zdjecie z czym będzie sobie musiala poradzic ;)
Odpowiedz
AGABORA napisał(a):Niestety cos za cos- nie da sie tak naprawde sprawic, zeby jak za dotknieciem czarodziejskiej rozdzki zniknely plamy i nie bylo widac " ile to pracy kosztowalo".
A miło by było, oj miło AGABORA napisał(a):Mocny filtr na twarz .Koniecznie
A są mocne filtry, które nie są tłuste?
Bo do tej pory wszystkie testowane to smalcowate maziaje.
Co w połączeniu z moją tłustą cerą dawało niezbyt pociągajkący efekt
Wonderka napisał(a):Anirrak - idź na makijaż do Bory
Wonderko, gdybym tylko mieszkała w W-wie, to już nie raz koleżanka Bora by mnie miała na tapecie :P
Ale że łóź nie Warszawa, to pozostaje mi zazdrościć warszawiankom możliwości popaciania przez Agę 8)
magdage napisał(a):Dopiero krem strivectrin (http://www.sephora.pl/?articleId=3242) zdziałał cuda
Miałam próbkę - smarowałam przez ok. tydzień i efektów nie było żadnych :(
Może za mała próbka była i za krótko testowałam
Nastepnym razem będąc w sephorze zdobędę więcej tego specyfiku :D
panna_van_gogh napisał(a):A ja polecam makijaż Jane Iredale
Jeżu kolczasty! Wszystko ładnie, wszystko pieknie - tylko nie mam zbędnego tysiaka na podorędziu
Można te kosmetylki gdzieś wypróbować?
Bo ceny są IMO zaporowe - i trzebna mieć żyłkę hazardzisty, żeby je kupic bez testowania
A ja polecam makijaż Jane Iredale
http://www.proteapolska.com.pl/index.php?id=makijaz_leczniczy
magdage napisał(a):Kochana dobrze trafilaś - po ciazy mialam takie przebarwienia ze wstydzilam sie wychodzic na dwor - jak chcesz to na pocieszenie przeslę Ci zdjęcia z tamtego czasu ;) nie pomagal zaden makijaz, zadne cuda kremy, mikrodermabrazje. Dopiero krem strivectrin (http://www.sephora.pl/?articleId=3242) zdziałał cuda - idz do sephory niech Ci dadzą próbkę (trzeba bedzie o nią powalczyc ;) bo krem nie jest tani, a jesli bylabys w wawie to mogę Ci dac trochę mojego - po tygodniu smarowania się nie mialam sladu przebarwien i tak jest do dziś :)))
ale może Twoje plamy były umieszczone płytko, w naskórku? Jeśli Annirrak ma głęboko jak ja, to kremiki nie pomoga.Mikrodermabrazja (10 zabiegów) też mi nie pomogła.Pozostaja korektory i krem na buzię.Latem stosuje faktor 50+.
po ciazy nie powiem co mam na twarzy - i tak wczesniej nienajlepszej :bad:
bylam u dermatologa, smaruje mascmi roznymi, troche wyrownalam koloryt (popekane naczynka plus poczatki tradziku rozowatego).
to co przede wszystkim IMHO najwazniejsze to tak jak napisala Agabora - filtr na buzie. a ja chodzilam czasem saute po sloncu :cisza:
polecam podklad z filtrem 40+ sheiseido (polecalam go na hitach kosmetycznych).
Agabora priva wyslalam...
Kochana dobrze trafilaś - po ciazy mialam takie przebarwienia ze wstydzilam sie wychodzic na dwor - jak chcesz to na pocieszenie przeslę Ci zdjęcia z tamtego czasu ;) nie pomagal zaden makijaz, zadne cuda kremy, mikrodermabrazje. Dopiero krem strivectrin (http://www.sephora.pl/?articleId=3242) zdziałał cuda - idz do sephory niech Ci dadzą próbkę (trzeba bedzie o nią powalczyc ;) bo krem nie jest tani, a jesli bylabys w wawie to mogę Ci dac trochę mojego - po tygodniu smarowania się nie mialam sladu przebarwien i tak jest do dziś :)))
Odpowiedz
Anirrak, pomysl z samoopalaczowaniem calej twarzy lacznie z przebarwieniami uwazam za hit dnia ;)
Nooo nie.I pewnie juz to wiesz :)
Tam gdzie masz ciemniejszy pigment, samoopalacz takze zadziala i to domyslasz sie, z jakim skutkiem.
.....i jaki bedzie tego efekt ;)?
Niestety cos za cos- nie da sie tak naprawde sprawic, zeby jak za dotknieciem czarodziejskiej rozdzki zniknely plamy i nie bylo widac " ile to pracy kosztowalo".
Jednak mocne przebarwienia wymagaja mocnego krycia, co za tym idzie cera niestety nie wyglada juz tak naturalnie jak saute.
Niemniej bez korektora ani rusz. (jak juz kiedys pisalam, i to nie raz ;) ArtDeco camouflage cream jest niezly , dobrze kryje, nie powoduje efektu ciezkosci, pozostawia lekki film na skorze.MAC tez ma swietne korektory .
Na to podklad moze MAC -Studio Fix . Mocno kryje ,jest baardzo mily w dotyku, jedwabisty i ladnie, swiezo lsni.Dobry na lato.
Double Wear (E.Lauder) kryje swietnie , ale chwila nieuwagi i maska gotowa.
Annirak, w Twoim przypadku (tak poza mejkapem) to wiesz co ?
Mocny filtr na twarz .Koniecznie !!! :)
Podobne tematy