-
Gość odsłony: 13064
Jak zrobić sobie henne samemu?
Po pierwsze - chyba dobrze szukałam, ale - no nie znalazłam tematu...Nigdy nie robiłam - ale "chodzi" za mnš od jakiego czasu. Pierwsza mysl to oczywiscie wizyta u kosmetyczki... tylko ciagle mi tam nie po drodze... Wczoraj w drogerii zobaczylam specyfik na polce, i mnie olsnilo - moge to zrobic sama!Ale potem dopadly mnie watpliwosci - nie chodzi nawet o mozliwosc uczulenia, ale o wprawe w nakladaniu, coby do oka nie wsadzic, jak zabezpieczyc skore... acha, mam na mysli henne rzes, odcien grafitowy.Jednym slowem - jakie sa Wasze doswiadczenia? Robicie? Polecacie / odradzacie? Jakies wskazowki? Poczytalam recenzje na wizazu - caly wachlarz doswiadczen, wiec nie wiem co myslec...
a stosowałyście może hennę żelową?
ja też sobie sama robię hennę, ale tylko brwi bo jak próbowałam rzęs to napakowałam sobie do oczu i myślałam że mi wypali - strasznie piekło, pomyślałam, że może taka żelowa jest delikatniejsza i że nie będzie piekło, ale musiałabym kupić przez internet bo u mnie w sklepach nigdzie nie ma no i ta żelowa droższa jest, dlatego się zastanawiam...
Ja tez robie sama henne juz od kilku lat, jako ze jestem blondynka to zawsze wybieram braz.. Najbardziej przypadla mi do gustu henna z firmy Delia- w proszku do rozrobienia z woda utleniona, jest jeszcze w zelu ale ta co uzywam mam wyprobowana, nawet jak sie zafarbuje skore to latwo ja zmyc, no czasami musze uzyc peelingu do twarzy na miejsca przy brwiach, ale i tak schodzi duzo latwiej niz np. z firmy verona- stanowczo ja odradzam wlasnie przez to ze braz wychodzi jak czarny (a na brwiach zawsze trzymam henne jakies 5 minut zeby nie wyszla za ciemna) a poza tym jak zabarwi skore to baaardzo trudno pozbyc sie plam
OdpowiedzRobie sama, kupiłam super henne RefectoCil, jest w kremie bardzo wydajna i wygodna do tego zwykła woda utleniona 3 % i tyle. Rzesy farbuje z rzadka, ale jesli juz to uzywam starej szczoteczki od maskary.
Odpowiedz
amst, zaintrygowala mnie (mam nadzieję że kolorki szybko zejdš...) - ja przymierzajšc się do samodzielnej henny kupiłam specyfk w Rossmanie, kiedy robiłam próbę uczuleniowš kolor był jak na opakowaniu - grafitowy, ale ze skóry ciężko schodziło, stšd zrezygnowałam majšc wizję szorowania pilingiem skóry wokół oczu...
Tymczasem byłam wczoraj u kosmetyczki i wszystko poszło szybciutko i ładnie i jestem b. zadowolona z efektu. Ona miała jakis produkt z tubki, austriacki ponoć, zmyła (właciwie spłukała) raz-dwa wodš... ciekawe czy co takiego można gdzie nabyć...
Robię sama zazwyczaj, piszę tu tylko dlatego, żeby ostrzec - kupujcie hennę w znanym miejscu. Kupiłam co prawda tą co zawsze ale u innej osoby. Ledwie zmyłam fioletowa skórę i cimnozielone brwi. A żeby było ciekawiej kupiłam brązową i opakowanie mówi to samo. No nic ponoszę się kilka dni gotycko...
Odpowiedz
Dzięki dziewczyny :*
Tymczasem wykazalam się niecierpliwocia, plus różne obawy, i jednak pokombinowałam tak żeby się zapisać do kosmetyczki... Pomylałam że na pierwszy raz niech zrobi to profesjonalistka, a jak mi się spodoba to może się odważe... teraz zachęcona również Waszymi podpowiedziami.
madziula - włanie myslałam o uzyciu takiej szczoteczki, widzę że intuicja była dobra ;)
AGABORA - dzięki za szczegółowe instrukcje, chyba sobie wydrukuję ;) A efektami się pochwalę przy pierwszej okazji, a co :D Takie dwie fotki "przed" i "po" ;)
Mozna poprobowac samemu, czemu nie ?;-)
Tylko nalezy pamietac, zeby :
a)Zrobic najpierw probe uczuleniowa (najlepiej nie na twarzy ...)
b) Posmarowac okolice oczu kremem, preferowany tlusty, moze byc oliwka.
c) Nie trzymac dluzej (duzo dluzej ) niz to jest zalecane.
d) Pamietac, aby mieszajac roztwor , uzyskac konsystencje dosc gesta, kremowa.
e) Zalozyc peleryne ochronna na odziez (przy twarzy)
f) Wykonywac te czynnosc w lazience, badz miejscu gdzie ew. plamy ..np. na scianie, podlodze latwo sie domywaja ;)
g) Jesli roztwor dostanie sie do oka , natychmiast pod biezaca wode biec i zmywac !
h) Nie wykonywac tytulowej czynnosci na 5 minut przed godzina zero, czyli np. wielkim wyjsciem
i..... pochwalic sie efektami :D
Robię:)
Mam długaśne rzęsy 8) , tylko kompletnie bezbarwne na końcach.Robię hennę sama, taką rozrabianą z woda utlenioną, nakładam papkę stara szczoteczką od tuszu do rzęs.
Czasem nawet udaje mi się nie włożyć tej szczoty do oka :&
Podobne tematy