• Entwined odsłony: 11324

    Nazwisko po ślubie

    Ankietujemy :) Podobno co raz więcej kobiet zostaje przy swoim lub wybiera dwuczłonowe. Zobaczmy jak to jest z forumowiczkami.

    Dla zainteresowanych:
    http://socjoszpieg.blox.pl/01/Obrazek-9-Zmiana-nazwiska-zmiana-tozsamosci.html

    A dyskusje na ten temat na forum znajdziecie http://forum.styl.fm/s2/zmiana-nazwiska-a-moze-nie-vt35930.htm?highlight=zmiana+nazwiska

    Odpowiedzi (55)
    Ostatnia odpowiedź: 2013-06-28, 10:32:21
    Kategoria: Ślub
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Keighty 2013-06-28 o godz. 10:32
0

ja odswiezam watek... czy jest mozliwe polaczenie mojego nazwiska z jednym nazwiskiem przyszlego meza, ktory nazwiska ma 2? Albo wybranie tylko jednego z jego nazwisk?

Odpowiedz
GINGER7 2011-04-23 o godz. 00:42
0

A ja od zawsze wiedziałam ze będę miała nazwisko dwuczłonowe ponieważ moje panieńskie za bardzo mi się podoba żebym je zmieniła całkowicie, tez mam 2 imiona a nawet 3 a poza tym moje nazwisko i męża są bardzo długie i w sumie jest to 27 liter z jednym imieniem ale mi to nie przeszkadza, niech się w urzędach martwią ;) a jak się przedstawiam to zawsze podwójnym nazwiskiem. Jeszcze chciałam żeby w przyszłości dzieci miały podwójne ale jakoś rodzinka mnie przekonała, ale zawsze mogę zmienić ;)

Odpowiedz
kachnak1 2011-01-01 o godz. 14:11
0

skalarka zgadzam sie z toba!!
moja rodzina tez ma tradycje ze po slubie przyjmuje sie nazwisko meza.
ja nie moge sie doczekac kiedy bede sie nazywala pani L........

Odpowiedz
Skalarka 2011-01-01 o godz. 13:14
0

Ja przyjmę po ślubie nazwisko męża. Taki jest zwyczaj u nas w rodzinie, a że ja tradycjonalistka jestem to nie będę się wyłamywać :) Poza tym podoba mi się jego nazwisko bardziej niż moje ;)

Odpowiedz
helena86 2011-01-01 o godz. 08:05
0

ja przyjełam nazwisko męża,moje panienskie jest bardzo skomplikowane...

Odpowiedz
Reklama
Gość 2010-12-31 o godz. 14:07
0

Mam dosc dlugie nazwisko poaz tym mam dwa imiona. Gdybym dodala do tego jeszcze drugie nazwisko to raczej byl by problem podczs wypelniania dokumentow mogla bym sie po prostu nie zmiescic w rubryczkach. Wiec bede przyjmowac nazwisko mojego lubego bardzo mi sie podoba.

Odpowiedz
marlena-81 2010-12-27 o godz. 18:59
0

ja też zmienię na nazwisko męża :ia: będzie Pani R. :ia:

Odpowiedz
Jo76 2010-10-26 o godz. 11:36
0

Wanderer napisał(a):Jo76 napisał(a):
Ja mam dwuczlonowe, a w pracy i publikacjach posluguje sie moim - zeby nie robic zamieszania.

ja tak samo. co do przedstawiania -to zależy komu się przedstawiam-na gruncie służbowym przedstawiam się nazwiskiem panieńskim. Jeżeli się przedstawiam nowopoznanym prywatnym znajomym to przedstawiam się na nazwiskiem męża. To się nazywa rozdwojenie jaźni :D
Ja sie troche mniej rozdwajam - przedstawiam sie ciagle panienskim. I nie reaguje, gdy w banku, albo innych instytucjach zwracaja sie do mnie nazwiskiem meza.

Odpowiedz
asdawidas 2010-10-25 o godz. 21:50
0

Ja też przyjmę nazwisko narzeczonego. Na początku myślałam o 2 członowym, ale zbyt długie by było. :drink:

Odpowiedz
klementynka 2010-10-21 o godz. 21:37
0

Ja przyjmę nazwisko narzeczonego, bo mi się podoba: jest krótkie, ładnie brzmi, jest rzadko spotykane i niepospolite ( i obco brzmiące-co jest mi szczególnie miłe, bo moje nazwisko jest rozpaczliwie dosłowne). Gdyby mi się nie podobało, to z całą pewnością bym go nie przyjeła :)
Pozdrawiam

Odpowiedz
Reklama
ana1001 2010-10-19 o godz. 12:51
0

Daag napisał(a):Będę miała dwuczłonowe, w kolejności męża-panieńskie.
Daag,

nie wiedzialam, że tak można :) .

To ja tez tak chcę :ia:

Odpowiedz
AnnMari 2010-10-14 o godz. 22:08
0

Mam zamiar w przyszłości mieć nazwisko łaczone. Moje nazwisko i narzeczonego (nieco oryginalne :) ) jakoś tak ładnie razem brzmią :D To nic, że literek będzie do wpisywania dużo i że pewnie wszystkie rubryki będą za małe! Chcę się tak nazywać i już! :)

Odpowiedz
Gość 2010-10-14 o godz. 21:13
0

mam nazwisko męża :) nigdy nie przypuszczałam ze bedą je aż tak przekręcać zaczne chyba notować jakie wariacje ludzie potrafią utworzyć z tak prostym nazwiskiem :bad:

Odpowiedz
ana1001 2010-10-14 o godz. 17:21
0

Ja planuję mieć dwuczłonowe, narzeczony na szczęście nie protestuje za bardzo.

NIe chcę rezygnować ze swojego, ale uważam, ze skoro wychodzę za mąż to powinnać mieć nazwisko męża, więc powstaje taki kompromis - nazwisko dwuczłonowe ;)

Odpowiedz
Wanderer 2010-10-13 o godz. 20:26
0

Jo76 napisał(a):
Ja mam dwuczlonowe, a w pracy i publikacjach posluguje sie moim - zeby nie robic zamieszania.

ja tak samo. co do przedstawiania -to zależy komu się przedstawiam-na gruncie służbowym przedstawiam się nazwiskiem panieńskim. Jeżeli się przedstawiam nowopoznanym prywatnym znajomym to przedstawiam się na nazwiskiem męża. To się nazywa rozdwojenie jaźni :D

Odpowiedz
Jo76 2010-10-12 o godz. 09:59
0

Entwined napisał(a):Sama nie mogę zagłosować bo jeszcze nie wiem. Moja pierwsza myśl była taka żeby zostać przy swoim ale narzeczony woli żebym miała dwuczłonowe lub jego. Ciekawe czy znajdzie się osoba z mężem który przyjął jej nazwisko...

Znam tylko cztery takie malzenstwa

Ja mam dwuczlonowe, a w pracy i publikacjach posluguje sie moim - zeby nie robic zamieszania.


piekna napisał(a):
a pytanie do dziewczyn, które mają podwójne, jak się przedstawiacie?
Przedstawiam sie panienskim

Odpowiedz
OneGirlWho 2010-10-12 o godz. 06:42
0

Po ślubie przyjęłam nazwisko męża.

Odpowiedz
nirwanaa 2010-10-06 o godz. 20:24
0

zamierzam przyjąć nazwisko męża

Odpowiedz
Gość 2010-10-04 o godz. 21:27
0

Też mam podwójne nazwisko. Od zawsze tak chciałam, więc mam ;)
Jako pierwsza w rodzinie. Do tej pory część osób nie wie, że mam podwójne nazwisko, a jak się dowiedzą, to są moooocno zdziwieni.

Przedstawiam się zwykle tylko jednym - swoim, większość znajomych też zna mnie tylko z panieńskiego nazwiska.

Mój mąż nie miał nic przeciwko temu, żebym została przy swoim, ale ja wolałam podwójne.

Odpowiedz
Gość 2010-10-03 o godz. 18:52
0

Ja też mam 2 nazwiska, z łącznikiem.
Przy moim długim imieniu i dwóch długich nazwiskach brzmię teraz jak z telenoweli brazylijskiej:)

Odpowiedz
Gość 2010-10-03 o godz. 14:54
0

Mam podwójne. Nie chciałam zrezygnować z polskiego, poza tym nazwisko męża jest bardzo krótkie i w połączeniu z moim krótkim imieniem moje przedstawianie -się brzmiałoby jak kaszel ;) Dodatkowo, ponieważ mam "uniwersalne" imię, a nazwisko męża też trudno zakwalifikować do jakiejś narodowości, to kompletnie nie można byłoby stwierdzić skąd jestem. Teraz wszystkie szeleszczenia zdradzają moją polskość ;)

Odpowiedz
ZalEwka 2010-10-03 o godz. 07:23
0

A ja z tradycjonalistów za każdym razem nazwisko męża ;) U mnie w rodzinie nikt nie ma dwuczłonowego, pozatym moje panieńskie i mężowskie typowo polskie kończące się na -ski -ska więc nie bardzo pasowały do siebie. Właściwie ani razu się nie pomyliłam po zmianie, czuję jakby od zawsze było moje.

Odpowiedz
Gość 2010-10-03 o godz. 06:04
0

lara napisał(a):Entwined napisał(a):Ciekawe czy znajdzie się osoba z mężem który przyjął jej nazwisko...

Znajdzie się. Jeśli tu zajrzy ;)
Któraś z PM 2007
Ja przyjęłam męża,ale wśród znajomych mamy dwie pary,gdzie chłopak przyjął nazwisko żony.
W jednym z tych wypadków-jego nazwisko bardzo źle się kojarzyło,w drugim-wzgledy rodzinne zaważyły na zmianie.

Odpowiedz
karola78 2010-10-02 o godz. 14:36
0

Ja tradycyjnie mam nazwisko po mężu. Gdyby moje panieńskie i męża były krótsze to miałabym podwójne.

Odpowiedz
ola78 2010-10-02 o godz. 14:12
0

mam dwuczłonowe, w kolejności moje panieńskie i męża. Swoją drogą nie widziałam, że można tę kolejność zamienić :)

i czasem, niestety się gubię- raz podaję tylko nazwisko męża innym razem dwuczłonowe. potem nie pamiętam...

Odpowiedz
Gość 2010-10-02 o godz. 13:13
0

Poniewaz pojawilo sie juz w tym watku sporo wypowiedzi, nie zamykam go. Na przyszlosc, skoro istnieje taka potrzeba, prosze o zwrocenie sie do moderatora z prosba o dodanie ankiety w istniejacym juz temacie. Jest to technicznie wykonalne i oszczedzi powielania watkow.

Odpowiedz
m0niak 2010-09-28 o godz. 22:31
0

Zostałam przy swoim

Odpowiedz
Gość 2010-09-28 o godz. 19:26
0

ja mam podwójne, zawsze chciałam, a że ja uparta jestem to i tak pozostało
po dwuletnim stażu stwierdzam, że i tak ludzie zazwyczaj pamiętają tylko pierwsze, w moim przypadku panieńskie
jak bym miała jeszcze raz decydować to chyba jednak przyjęłabym od męża nazwisko...

a pytanie do dziewczyn, które mają podwójne, jak się przedstawiacie? Całość czy może tylko po mężu, pytam oczywiście o sytuacje codzienne, nie urzędowe.

Odpowiedz
Licho 2010-09-28 o godz. 19:16
0

Tapati napisał(a):zawsze mówiłam że będę miała dwuczłonowe nazwisko, a teraz doszłam do wniosku, że mam 22 litery w imieniu i nazwisku i jak jeszcze dołożę 9 mężowskich to już będę meeega długim tasiemcem... a zawsze brakuje mi kratek w urzędowych pismach
i będę nosiła już wkrótce nazwisko małżonka mego
moja psiapsióła podjęła dokładnie taką samą decyzję z dokładnie tego samego powodu...
jej panieńskie z dwoma imionami nie mieściło się jej w większość rubryczek... a jak pomyślała o podwójnym...
ale z żalem się rozstawała, bo jej panieńskie było nazwiskiem "z tradycjami" ;)

Odpowiedz
himawari 2010-09-28 o godz. 18:24
0

Ja zdecydowałam się na dwuczłonowe, bo mój mąż ma bardzo popularne nazwisko w regionie, w którym mieszkamy. Do tego ja mam dość popularne imię. A że i moje imię i nazwisko są krótkie, to daje radę. Mamy znajome małżeństwo, które "wymieniło się" nazwiskami - oboje maja podwójne w kolejności jej i jego.

Odpowiedz
Tapati 2010-09-28 o godz. 17:32
0

zawsze mówiłam że będę miała dwuczłonowe nazwisko, a teraz doszłam do wniosku, że mam 22 litery w imieniu i nazwisku i jak jeszcze dołożę 9 mężowskich to już będę meeega długim tasiemcem... a zawsze brakuje mi kratek w urzędowych pismach
i będę nosiła już wkrótce nazwisko małżonka mego 8)

Odpowiedz
Gość 2010-09-28 o godz. 16:00
0

Ja też mam nazwisko męża. Bardzo szybko się do niego przyzwyczaiłam.

Odpowiedz
Gość 2010-09-27 o godz. 21:21
0

Też, jak większośc, mam nazwisko męża. Ale czuję się z nim jakby było moje od zawsze :D

Odpowiedz
Kocurowa 2010-09-27 o godz. 20:30
0

ja przyjęłam męża, dziś odebrałam dowód i teraz mam rozdwojenie jaźni :O

Odpowiedz
Gość 2010-09-27 o godz. 20:25
0

Julies, tam mi się kołatało, że to Ty ;)

Odpowiedz
Julies 2010-09-27 o godz. 19:55
0

lara napisał(a):Entwined napisał(a):Ciekawe czy znajdzie się osoba z mężem który przyjął jej nazwisko...

Znajdzie się. Jeśli tu zajrzy ;)
Któraś z PM 2007
no to zgłaszam się. Mąż przyjął moje nazwisko ;)

Odpowiedz
Gość 2010-09-27 o godz. 19:27
0

poohatka napisał(a):chciałam dwuczłonowe, ale brzmiałoby nieciekawie i przydługo - więc mam nazwisko męża.
tak samo.

Mała napisał(a):Entwined napisał(a):Ciekawe czy znajdzie się osoba z mężem który przyjął jej nazwisko...
Co prawda mnei to nie dotyczy ale moj kolega z pracy przyjal nazwisko zony. Z dwoch powodow:
1. miala ladniejsze (ale chyba nie tym sie glownie kierowal)
też znam takie małżeństwo.
a mój mąż mi po ślubie powiedział, ze w sumie mógłby nosić moje... ale przepadło. siostra wyjdzie za mąż, i "ród" przepadnie ;)

Odpowiedz
lideq 2010-09-27 o godz. 18:48
0

Entwined napisał(a):Ciekawe czy znajdzie się osoba z mężem który przyjął jej nazwisko...
mowisz, masz 8)

Poszlismy na kompromis i mamy dwuczlonowe. Pomysl byl dwojako kontrowersyjny, bo mamy teraz miks slowiansko- tutejszy. Maz sie uparl na nowa jakosc :lizak:

dodam tylko, ze jego nazwisko samo w sobie bardzo ladne bylo :)

Odpowiedz
Gość 2010-09-27 o godz. 18:39
0

ja również mam nazwisko męża

Odpowiedz
Gość 2010-09-27 o godz. 16:52
0

Przyjęłam nazwisko męża.

Odpowiedz
nikagda 2010-09-27 o godz. 15:43
0

Ja mam dwuczłonowe, najpierw moje, potem męża.
Nie zmieniłam tylko na mężowskie, bo mi się z imieniem rymuje i jakoś głupio brzmiało :D
Mąż nie miał nic przeciwko, mówił, że mogę zostać przy swoim, jak chcę, za to teściowie na ślubie się zdziwili lol
W moim środowisku sporo dziewczyn ma podwójne nazwisko.

Odpowiedz
Daag 2010-09-27 o godz. 15:35
0

Będę miała dwuczłonowe, w kolejności męża-panieńskie.

Odpowiedz
Gość 2010-09-27 o godz. 14:25
0

Rowniez naleze do "tradycyjnych" pod tym względem.

A przypadek przyjecia przez męża nazwiska żony miałam w mojej (dalszej) rodzinie. Chodziło o interesy - żona była współwłaœcicielkš jakiejœ wytwórni oranżady, interes miał być przepisany na niš (przez jej rodziców), a właœciwie na nich jako małżeństwo - ale żeby kilenci wiedzieli o kogo chodzi to zostawili nazwisko jej, a raczej jej rodziców.

... Nie wiem czy jasno to napisałam, ale coœ zakręcona dzisiaj jestem.

Aha, ów pan młody (znam to z opowiesci rodziców) bał się o tym powiedzieć swojemu ojcu, doœć cholerycznego usposobienia... więc na wszelki wypadek wczeœniej nie powiedzial, sprawa ujawnila sie dopiero na cywilnym (to bylo kilkanascie czt tam "dziescia" lat temu) - ojciec faktycznie zachwycony nie byl...

Sorki za te anegdotki ;)

Odpowiedz
Gość 2010-09-27 o godz. 14:18
0

Entwined napisał(a):Ciekawe czy znajdzie się osoba z mężem który przyjął jej nazwisko...

Znajdzie się. Jeśli tu zajrzy ;)
Któraś z PM 2007

Odpowiedz
Mała 2010-09-27 o godz. 14:15
0

Entwined napisał(a):Ciekawe czy znajdzie się osoba z mężem który przyjął jej nazwisko...
Co prawda mnei to nie dotyczy ale moj kolega z pracy przyjal nazwisko zony. Z dwoch powodow:
1. miala ladniejsze (ale chyba nie tym sie glownie kierowal)
2. chcial sie w ten sposob odciac od ojca.

Odpowiedz
Licho 2010-09-27 o godz. 14:11
0

Ja będę miała nazwisko męża.
Swoje mam ładne, ale wiecznie muszę tłumaczyć jak się je pisze. Połączenie dwóch to już by było za dużo szczęścia.
Poza tym jest to dla mnie psychicznie taki... wybór pomiędzy ojcem i mężem... a skoro już się decyduję na slub...

Przypadki, gdy facet przybierał nazwisko kobiety znam dwa: jeden bo się obraził na ojca, drugi, bo miał "niecenzuralne"

Nie znam przypadku, że facet dokładał do swojego drugi człon

Odpowiedz
madziula 22 2010-09-27 o godz. 14:11
0

Mam podwójne.

Odpowiedz
Entwined 2010-09-27 o godz. 14:03
0

Sama nie mogę zagłosować bo jeszcze nie wiem. Moja pierwsza myśl była taka żeby zostać przy swoim ale narzeczony woli żebym miała dwuczłonowe lub jego. Ciekawe czy znajdzie się osoba z mężem który przyjął jej nazwisko...

Osoby które mają dwuczłonowe - czy mąż też ma dwuczłonowe? Eh, mogłam w ankiecie dać to jako dwie opcje ale teraz już za poźno.

Odpowiedz
poohatka 2010-09-27 o godz. 14:03
0

chciałam dwuczłonowe, ale brzmiałoby nieciekawie i przydługo - więc mam nazwisko męża.

Odpowiedz
Gość 2010-09-27 o godz. 14:02
0

Ja również mam nazwisko męża.

Odpowiedz
Gość 2010-09-27 o godz. 14:01
0

Nazwisko męża, jakoś w rodzinie wszyscy tak robili i wydawało mi się to dość oczywiste :)

Odpowiedz
Gość 2010-09-27 o godz. 13:58
0

Mam nazwisko od męża.
Bo ma ładniejsze :lizak:

Odpowiedz
Gość 2010-09-27 o godz. 13:49
0

Paula napisał(a):Przyjęłam nazwisko męża. Taka jest tradycja w mojej rodzinie.
U mnie to samo.
Pozatym nie chciałam robić zamieszania.

Odpowiedz
Alix 2010-09-27 o godz. 13:49
0

http://forum.styl.fm/s2/zmiana-nazwiska-a-moze-nie-vt35930.htm

Odpowiedz
Gość 2010-09-27 o godz. 13:45
0

Przyjęłam nazwisko męża. Taka jest tradycja w mojej rodzinie.

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie