Czy dziwny śluz zamiast okresu to objaw ciąży?

jeśli chodzi o śluz, to najlepiej zapytać ginekologa, jak to wiązać z ewentualną ciążą. myślę, że najbardziej niepokojący byłby śluz grudkowaty - wskazujący na infekcję pochwy czy grzybicę i wtedy trzeba się już na pewno leczyć np. globulkami i wspomagająco łykać lacibios femina. jeśli chodzi o objawy ciaży, to ja proponuję zmierzyć beta hcg - pokaże, czy ciaża jest, czy nie w bardziej pewny sposób, niż obserwacja śluzu.

No ja wiem ze hcg to najpewniejsze ale te badania co miałam teraz to były bezpłatne za hcg muszę płacić i chyba mnie to nie ominie;]

odessa a badanie krwi to jakby najpewniejsze badanie zeby potwierdzic/wykluczuc ciaze

odessa pewnie mialas pozniej owu i tyle.

Byłam na usg i nic mi nie wykryto- po jakim czasie można wykryć ewentualną ciąże tzn w którym tygodniu ciąży?
Okresu nie mam temperatura ciągle ok 37 i powyżej..
Zbadałam sobie krew, mocz (takie dodatkowe badania) i nie wiem co mi jest ;/ Tylko krwi nie badałam jeszcze na hcg..

Dziękuje dziewczyny:):*
Zobaczymy jak to będzie jak narazie dalej okresu brak...

odessa o kurcze znowu negatywny...
U mnie to bylo tak, ze zrobilam test jakos dzien przed spodziewana miesiaczka i byl negatyw.. Wiec odpuscilam, bo myslalam, ze sie nie udalo - w dodatku plamilam i troche krwi bylo.. Myslalam, ze sie @ rozkreca... Po 10 dniach powtorzylam test i wyszla bardzo slaba 2 kreska... Ale taka slabizna, ze cien tylko...

Nie wiem co Ci doradzic, teoretycznie test juz powinien wyjsc - ale to naprawde roznie bywa... Chyba najlepiej bedzie jak zrobisz badanie krwi.. Jesli nie jestes w ciazy, a nadal nie dostaniesz okresu, to niestety ginekolog Cie nie ominie...

Trzymam kciuki i powodzenia!!

odessa to koniecznie idz do lekarza, skoro test wyjdzie negatywny,,, może sie okazac,ze masz na przykład torbiel skoro miesiaczka sie nie pojawia, nie zwlekaj z badaniem

odessa 5 dni spoznienia jeszcze nic nie znaczy, spadek tez nie jest drastyczny, ale ja bym poszla zbadac krew

No mi już się miesiączka z 5 dni spóźnia i negatyw, więc myśle że to znaczy że nie jestem w ciąży -jeszcze ten spadek temperatury...
Jak mi się okres nie pojawi do końca przyszłego tygodnia to faktycznie zrobię sobie hcg.
W niedzielę idę jeszcze na usg do szpitala przy okazji może coś tam się sprawdzi:)

odessa spkojnie kochana :) mi test tez wychodziłe negatywny, dopiero w 2 dniu spodziewanej miesiaczki pozytyw wyszedł, jesli masz cały czas takie wątpliwości to zrób test w labolatorium, nie ma co się nakręcać

Hej dziewczyny
Zrobiłam dzisiaj test- tez wyszedł negatywnie...Do tego temperatura trochę spadła 37...
Chyba lada dzień powinnam się spodziewać okresu!?
Lulkowo jesteś w ciąży i na początku wyszedł Ci test negatywny?Po jakim czasie się dowiedziałaś że jesteś w ciąży? jeśli można wiedzieć;)

klasyczne wróżenie z fusów

odessa uparta sztuka z Ciebie, pisaly dziewczyny, test z porannego moczu!!
z tym 2 testem poczekaj do piatku

odessa mi po terminie miesiaczki test wyszedl negatywny, a robilam z porannego moczu... I co? Niedlugo urodze... Ulotkom nie ma co wierzyc...
Jesli nawet ranne testy nie wychodza, to te popoludniowe tym bardziej.. :P

nie z porannego, wyczytałam w instrukcji że jak mija termin miesiączki to można robić o każdej porze- więc chyba tak jest?
I już nie wytrzymałam bo dzisiaj cały dzień biegałam do toalety, często oddawałam mocz i ciągle miałam to uczucie wilgoci że myślałam że to już okres..
A tempka rano taka jak wczoraj rano - 37,2

Myślę że powtórze jeszcze test bo nie zgadałam się z moim chłopakiem i on też kupił...Tylko kiedy najlepiej zrobić jeszcze raz?

odessa a z porannego moczu byl?
Jaka mialas dzis tempke?

Zrobiłam test wyszedł negatywny...a okresu dalej brak.. ;/

odessa jestes po terminie, zaczely Cie bolec piersi, temp wysoka to ja bym robila test

Wiem zrobie w końcu, jutro zamierzam kupić, zrobię w czwartek rano :)

W lutym nie zaobserwowałam owulacji, nie odczułam, przeważnie jak mam owulacje (lub się ona zbliża) to boli mnie jeden jajnik dosyć charakterystycznie i w tym jednym dniu mam zawsze ogromną ochotę na seks..

odessa nie wiesz kiedy byla owu, wiec i tak nic Ci nie pomozemy tak naprawde. Jak masz sie tak podkrecac to zrob test i z bani.

Przeważnie 28-29 dni

odessa a jak normalnie masz dlugie cykle?

31 stycznia miałam owulacje, 7 lutego dostałam okres/ plamienia (dziwne to było, za krótka faza lutealna) czyli teoretycznie 7 lutego rozpoczął mi się kolejny cykl..także dzisiaj jest 31 dzień (sorry wcześniej napsiałam ze 32).
Rozumiem że trzeba prowadzić stały pomiar temp a nie w momencie jak się podejrzewa ciąże mierzyć temperaturę, ale to się samo nakręca...
No i nie wiem

Powinno sie mierzyc zawsze o stalej porze, bo wtedy te temperatury z kilku dni moga byc wyzsze lub nizsze. Lepiej w czasie okresu nie mierzyc wcale niz zle i zaczac po, tak zeby byl wykres prawidlowy.

odessa po terminie okresu, tak kilka dni, nie ma znaczenia o jakies porze mierzysz, ale do okresu o stalej porze z rana, jeszcze nim wstaniesz z lozeczka
a te piersi to kolejny dobry znak

Zuzka napisał(a):
PoCaHoNtAz no tak, ale jej okres juz spozniony, wiec albo ciaza albo cos nie tak

Niby sie spoznia, a tak naprawde nie wiemy kiedy byla owu, bo temperatura nie jest mierzona regularnie caly cykl ;)

odessa na jakiej podstawie twierdzisz, ze spoznia Ci sie @? Zawsze masz idealnie np. co 30 dni? Pamietaj, ze luty jest krotszy...

Nie no macie rację bez sensu się tak podkręcać..
Z ta temperaturą to zrozumiałam że jak zbliża się okres to temperatura spada po prostu obojętnie o jakiej porze..
Nie biegam tak z tym termometrem:)
Zmierzę jutro rano i się zobaczy
Piersi mnie zaczęły strasznie boleć strasznie..

PoCaHoNtAz no tak, ale jej okres juz spozniony, wiec albo ciaza albo cos nie tak
wlasnie wyobrazilam sobie kobietke z termometrwm w torebce i mierzaca temp co chwile lol lol lol lol bez sensu, ale co tam

Zuzka napisał(a):
PoCaHoNtAz jesli odessa jest w ciazy to juz raczej nie ma znaczenia kiedy mierzy

Teraz chyba raczej ma, bo zmierzy rano i moze przestanie latac caly dzien z termometrem i sie podkrecac lol
Jesli... Takie powodzenie - gdyby babcia miala wąsy...

PoCaHoNtAz jesli odessa jest w ciazy to juz raczej nie ma znaczenia kiedy mierzy

odessa zauwazysz go rano po przebudzeniu, w ciagu dnia cialo jest rozgrzane, rozruszane i temperatura jest wyzsza. Jak sie polozysz i bedziesz odpoczywac to zacznie i tak spadac. TYLKO PORANNY POMIAR JEST MIARODAJNY

No tak ale mierzę sobie aby zauważyć ewentualny spadek temperatury przed okresem..

odessa teraz temperatura nie ma znaczenia. W ciagu dnia sie podnosi. Mierzysz tylko rano po przebudzeniu, pozniej zaden pomiar juz nie jest miarodajny.

Nie mam niestety takich pomiarów temp z całego cyklu..nie starałam się o dziecko jakoś specjalnie ale jakby się pojawiło to byłabym szczęśliwa :)
Mierzę sobie dzisiaj temp co chwile i ciągle utrzymuje się przy 37.5.. ciągle stała temperatura..

odessa fajnie jakbys miala pomiary temp z calego cyklu, wtedy byloby latwiej cos powiedziec, mi temp zawsze spada w dniu @, tak wlasnie z ponad 37 a spada do 36,7 okolo, potem leci jeszcze na dol jak sie @ rozkreca

odessa nie popadajmy w skrajnosci. Po owulacji duzo kobiet ma temperature powyzej 37 stopni. Ja sama mierzylam ja bardzo dlugo i zdarzaly sie cykle,ze dochodzila do 37, a wiekszosc jednak mialam na poziomie 36.6-36.8.
Ja bym poczekala, albo ewentualnie zrobila test z porannego moczu o ile jest juz minimum 12 dni po owulacji.

Teraz już nie wiem czy bardziej mnie zastanawia dziwny śluz czy temperatura.
Podwyższona temperatura może też świadczyć chyba o jakimś stanie zapalnym.
No nic jutro kupuje test :)
Dziękuje dziewczyny!

Lulkowo napisał(a):
odessa napisał(a):
to nie jest tak że przed okresem temp powinna się obniżać?
Owszem obniza sie do ok 36,5 stopnia - kiedy to nastapi mozna sie spodziewac okresu lada chwila.. :)

Tez nie do konca. Zalezy jaka kobieta ma temperature po owulacji. Przed @ obniza sie temp. o okolo 0,3 stopnia, badz wiecej. Moze spasc nawet do okolo 36.0, a moze do 36.8 w zaleznosci jaka masz temperature po owulacji.
Ogolnie mowiac i najprosciej to @ sygnalizuje nam spadek temperatury.

No ja też przeważnie mam niską. Jedynie podczas choroby mam wysoką temperature, a teraz jestem zdrowa...

dziewczyny z tą temperaturą to tez jest róznie bo ja jak jestem zdrowa to nigdy nie mam temperatury 36,6 stopni, nie mam nawet 36 stopni często, zawsze mam niską temperaturę

odessa mi gin niedawno powiedzial ze mierzyc w jednym miejscu, niezaleznie gdzie i zaraz po przebudzeniu sie.

PoCaHoNtAz napisał(a):
Blad - w pochwie, albo pod jezykiem ukosnie, w zadnym razie nie pod pacha! i tylko o stalych porach, codziennie z rana przed wstaniem z lozka.
Zgadzam sie - i powinno to nastapic po min 6 godzinach snu, bo w innym wypadku tez moze wyjsc falszywy wynik...
odessa napisał(a):
to nie jest tak że przed okresem temp powinna się obniżać?
Owszem obniza sie do ok 36,5 stopnia - kiedy to nastapi mozna sie spodziewac okresu lada chwila.. :)
Trzymam kciuki za pozytywny test!!

Dziękuje za instrukcję z mierzeniem temperatury:)
A jeszcze takie pytanie to nie jest tak że przed okresem temp powinna się obniżać?

karolinka7947 napisał(a):
albo pod pacha albo dopochwowo.

Blad - w pochwie, albo pod jezykiem ukosnie, w zadnym razie nie pod pacha! i tylko o stalych porach, codziennie z rana przed wstaniem z lozka.

odessa te objawy o niczym nie swiadcza, taki sluz moze byc tez przed miesiaczka.

odessa po pierwsze temperature mierzymy przed wstaniem z lozka i albo pod pacha albo dopochwowo. i stad ta roznica w pomiarze. Jesli jestes ciekawa czy jestes w ciazy po prostu zrob test ciazowy albo idz na badanie poziomu hormonu beta hcg.

odessa napisał(a):
Tylko krwi nie badałam jeszcze na hcg..
a to najpewniejsze badanie, zrób je a wszystko się wyjaśni

odessa widze, ze masz chyba problem z czytaniem Pisalysmy Ci zebys zrobila z porannego moczu, bo wtedy wynik jest najbardziej wiarygodny. Jesli i tak wiesz mimo wszystko najlepiej to nie rozumiem po co szukasz tutaj porad skoro i tak robisz po swojemu.