Czy któraś z Was wyprała samodzielnie suknię w pralce ?

Dziewczyny , mam problem - muszę wyprać moją suknię ,bo zajrzałam do niej ostatnio i załamałam ręce...od ślubu nie czyszczona,potem był plener na plaży i w lesie,co też wpłynęło na jej zabrudzenie:( Nie zamierzam jej sprzedawać - podjęliśmy z mężem decyzję,że suknię zostawiamy na pamiątkę :) , więc nie musi być idealnie czysta . Okazuje się,że profesjonalne czyszczenie kosztuje ok. 200 zł .Nie wiem czy pralni uda się usunąć wszystkie plamy (w dniu ślubu lało i dodatkowo zapaćkany jest jeszcze tren ;) ) Suknia jest z satyny , wydaje mi się,że na delikatnym programie w 30 C ,jeśli ją wywrócę na lewą stronę , to chyba nie powinno się nic stać... Czy któraś z Was ma jakieś doświadczenia w tym temacie, albo słyszała,żeby ktoś sam prał w domu suknię...? Do pralni też nie mogę mieć 100% zaufania,bo już słyszałam od kilku osób,że ich suknie zostały zniszczone przez pralnie. No i nie wiem,co mam zrobić... korci mnie,żeby odświeżyć suknię samodzielnie w domu, ale trochę się obawiam.