-
MyKaczuszka odsłony: 21910
Szybka kolejna ciąża po cesarskim cięciu, czy macie doświadczenie?
Witam,dziewczyny, które są w ciąży po poprzedniej cesarce, zgłosić się. Czy któraś z Was miała bardzo krótki odstęp miedzy ciążami ? U mnie jest pół roku. Czekam z niecierpliwością na odzew :)
dokładnie 8 tygodni 2 dni mamy dziś wg OM, czyli dziewiąty tydzień ciąży. Ale się cieszę
Odpowiedz
Byłam na wizycie i na usg i wiecie co :) i lekarz od usg i mój prowadzący powiedzieli, że jest b. dobrze :) .Dzidziuś jest starszy niż myślałam - ma 8 tygodni i bije już serduszko . zagnieździł się u samego dna macicy, czyli najdalej jak mógł od blizny . Jest mały krwiaczek przy szyjce i podobno on schodził, a ja wzięłam to za miesiączkę. Ale powiedzieli,że to sie zdarza też jest bardzo daleko od dzidziusia, dostałam duphaston i tyle. nastepna wizyta 4.10.
OBY TAK DALEJ ...
sweethoney, jakby się urodziły bliźniaki już jako 9-cio miesięczne,aaa niech będzie nawet siedmiomiesięczne - i byłyby od razu takie jak mój synek teraz - to ja mogę nawet trojaczki mieć
tylko jakoś trzeba przeżyć te "bagatela" pierwszych kilka miesięcy
Taki dzieciak pół roku i wzwyż to już bajka :) , nasz np. o ile nie idą mu zęby, to przesypia noc od 20:00 do 6:00, je 5 razy dziennie a poza tym bawi sie, idziemy na spacer, uwielbia dźwięk odkurzacza, nawet pozwala mi się odrobinę pouczyć do egzaminu na aplikację, a teraz siedzi w bujaku i grzecznie czeka aż mama napisze wszystkie posty i sprawdzi status zakupów na allegro
mysza79 napisał(a):
mój poprzedni szef miał bliźniaki i faktycznie jazdę mieli do ok. pierwszego roku,
ja się opiekowałam w Londynie 9mc bliźniakami !! dzieciaki jak marzenie! oraz 2 letnim jedynakiem rozpieszczonym przez mamuśkę lol różnica niesamowita!
benitka608 napisał(a):
my tez chcilismy miec blizniaki, dopóki nie urodziłam
mój poprzedni szef miał bliźniaki i faktycznie jazdę mieli do ok. pierwszego roku, potem już było zdecydowanie lepiej... ale ja mojemu B zawsze powtarzam, że on jest taki mądry i cwany, bo się zabierze, pojedzie sobie w delegację i to ja będę musiała się "męczyć" z dwójką niemowlaków.
sweethoney napisał(a):
Ja bym chciała mieć bliźniaki i mój D. tez
no ja z jednej strony też bym chciała, ale z drugiej nie... moja mama mieszka 30 km ode mnie i byłby problem aby przyjeżdżała codziennie mi pomóc, a mojego B mama jeszcze pracuje i poza tym jest chora (ma początki Parkinsona) więc ciężko jej by było robić przy małym dziecku, karmić, przewijać itd. No a mój B często wyjeżdża i koniec końców byłabym sama z dwójką malutkich dzieci. Wiem, że najgorszy byłby pierwszy rok, potem byłoby łatwiej, chyba, że padłabym do pierwszych urodzin moich dzieci ;)
Ja bym chciała mieć bliźniaki i mój D. tez lol lol ale jest jedno chyba że drugi się schowało
Odpowiedz
MyKaczuszka napisał(a):
mysza79 nawet sobie nie żartuj :), ja mam nadzieje że pojedyncza tylko może starsza niż myślałam :)
dobra już nie będę, bo wiem jakie to wkurzające ;) mój B też ciągle mi wbija, że może będziemy mieli bliźniaki (on by bardzo chciał), a ja mam nadzieję, że to pojedyncza ;) u mnie chyba nic nie wskazuje na mnogą, ale dopóki USG tego nie wykluczy, to różnie może być ;)
mysza79 nawet sobie nie żartuj :), ja mam nadzieje że pojedyncza tylko może starsza niż myślałam :)
Odpowiedz
pisze:
0 - 2,7 poza okresem ciąży
ciąża 1,3 - 2 tydzień: 16 - 156
ciąża 2-3 tydzień 101 - 4870
ciąża 3-4 tydzień 1 110 - 31 500
mój wynik 8 412 robione 4.09, a ostatnia miesiączka 18.08. - czyli w 19 dc ( w 16 dc wychodził mi już test - sikaniec - źle napisałam poprzednio, teraz siedze z kalendarzem :) )
gin twierdzi że nawet licząc od ostatniej miesiączki to duża ta beta. W poprzedniej ciąży w 35 dc miałam nieco ponad 6 000. Wyczytałam na necie że szybki wzrost bety to mogą być bliźniaki na przykład.
dziś boli mnie brzuch, do jutra uschnę z nerwów :(
jutro mam wizyte z usg:), bo coś tu jest nie tak.Beta mi wyszła na 3-4 tc w momencie gdy byłam teoretycznie w 16 dc . I nie wiadomo o co chodzi. Lekarz kazał usg zrobić, bo być może to co wziełam za okres to nie był okres już:). A mdłości mam okropne.
A tak przy okazji - powiedzcie mi, czy dobrze rozumuje. Jak beta wychodzi na 4 tygodnie tzn ze jest to 4 tygodnie od zapłodnienia a nie od miesiączki? no bo przed zapłodnieniem wychodzi koło 0 ?
Bo ja się już pogubiłam ................
Abrra, ja nie mam wyjścia jeśli chodzi o cc - niezależnie od długości przerwy powiedzieli, że z taką miednicą sama nie urodzę. Boję się co bedzie teraz za drugim razem, ale przy krótkim odstepie miedzy dziećmi bedziemy mogli tylko jedna opiekunke zatrudnić, zanim dorosną do przedszkola. U nas nie ma żłobka, a nie stać nas żebym tak długo w domu była albo żeby odchować jedno (z opiekunką) które pojdzie do przedszkola i znowu zatrudniać drugą (plus moja przerwa w pracy). o tym że będzie trudno - wiemy oboje. nie mam babci do pomocy, bo tesciowa 300 km ma do nas, a moja mama zmarła na raka jajnika 2 lata temu.
Mogę Was tylko prosić - trzymajcie kciuki :)
MyKaczuszka ja jestem po 2 cc ale odstęp ponad 3 lata Ponieważ 2 dziecko straciłam ( sama nie pytałam bo jak na razie "odpuszczam ") lekarz sam od siebie powiedział że zacząć starania mogę ale by min 6 miesięcy minęło a super jak do porodu spotkamy się za 2 lata
I muszę potwierdzić to co mysza79 pisała o koleżance też mam ranę większą dłużej bolało ale to dlatego ze poprzednia bliznę muszą ci wyciąć
MyKaczuszka ja nie byłam w takiej sytuacji, ale moja koleżanka tak, więc może opis jej sytuacji trochę Ci pomoże...
Ona urodziła w na koniec kwietnia zeszłego roku, a w listopadzie była ponownie w ciąży (nie zabezpieczali się), czyli jakieś 7 m-cy po porodzie... lekarz oczywiście powiedział, że odstęp zbyt krótki, ale nie robił z tego problemu, po prostu z góry było wiadomo, że musi urodzić przez cesarskie cięcie... ciąża przebiegła bezkonfliktowo, córka urodziła się kilka dni przed terminem. Koleżanka dostała normalnych bóli porodowych, ale położyli ja szybko na stół i zrobili cesarkę. Cięli w tym samym miejscu co poprzednio, rana jest jednak trochę dłuższa i grubsza... Po drugiej cesarce koleżanka dochodziła trochę dłużej do siebie, ale to też nie trwało nie wiadomo ile, tyle tylko, że dłużej miała lekkie problemy z chodzeniem i rana ją dłużej bolała. Tak więc nie masz się czym przejmować tylko się ciesz z tej fasolki, którą nosisz pod serduszkiem!
byłam u 4 lekarzy na wizytach - tak na wszelki wypadek zeby miec info z roznych zrodel, dowiedziałam się,że odstęp dwa lata miedzy porodami jeśli chce się rodzić sn, a jeśli nie, to może być krótszy odstep, w zależności od organizmu - jak jest wygojona rana. Ponieważ nie mogę rodzić sn ze względu na wadę w budowie miednicy a blizna się super zagoiła (na drugi dzień już biegałam po oddziale, a po 4 tygodniach myłam podłogę na chrzciny), nie miałam żadnych bóli, nie czuje blizny wcale, to podjęliśmy z mężem to ryzyko. Czy to była słuszna decyzja - czas pokaże. W każdym razie przed wykonałam wszystkie badania włącznie z usg blizny - wszystko w porządku.No i planowaliśmy zacząć się starać dopiero, ale w międzyczasie mieliśmy rocznicę ślubu i troszkę za intensywnie składaliśmy sobie życzenia .
Tak los chciał, że błyskawicznie zaskoczyło.
Mam wiele obaw, ale jednocześnie jestem tak szczęśliwa
Może znajdzie się tu ktoś jeszcze w podobnej sytuacji tzn z podobnie krótką przerwą :)
Na razie jestem szczęsliwa i czuję się rewelacyjnie i tego będę się trzymać
MyKaczuszka ja po cesarce ale odstęp zdecydowanie wiekszy bo 2,5roku
OdpowiedzPodobne tematy
- Kiedy po cesarskim cięciu kolejna ciąża? 21
- Czy po cesarskim cięciu występują problemy z laktacją? 18
- Czy po cesarskim cięciu należy udać się do ginekologa? 8
- Jak jest z seksem po cesarskim cięciu? Kiedy można? 21
- Cesarskie cięcie jakie są wskazania, jakie mogą być komplikacje po cesarskim cięciu? 20
- Co sądzicie o cesarskim cięciu? 27