• Majolka: odsłony: 3518

    Jestem bezradna- jak poradzić sobie z otyłością?

    Mam 19 lat i odkąd pamiętam byłam puszysta. Zawsze cierpiałam z tego powodu. Wiadomo… jak reagują rówieśnicy w szkole… na nic nie choruję, więc na pewno nie tutaj leży przyczyna. Lekarze, mówili że może to się unormować po okresie dojrzewania, a dawno jestem już po nim, a moja tusza nic się nie zmienia. Wiem, że sama się nie zmieni, jestem naprawdę po wielu super dietach, i czuję się wobec tego bezradna. Mam straszne kompleksy i nie akceptuję siebie takiej. Zrobię naprawdę bardzo dużo, żeby to zmienić, ale naprawdę nie wiem co mam robić.

    Odpowiedzi (11)
    Ostatnia odpowiedź: 2019-12-10, 22:18:21
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
asthenia91 2019-12-10 o godz. 22:18
0

Szukałam dość długo swojego złotego środka. Zawsze stawiałam na dość intensywny wysiłek fizyczny, ale nie zawsze miałam na to czas. Wiadomo praca, dzieci... Nie mogłam też pilnować diety, regularnych posiłków, bo moja praca to praca w biegu i nie zawsze o danych porach mogłam zasiąść do posiłku. Ale jak się chce to się może znaleźć sposób. Więc na początek odstawienie słodyczy, tłustych, kalorycznych posiłków, więcej warzyw i owoców, zamiast autobusu - rower, po drugie Adipex RS na ograniczenie apetytu i poprawę przemiany materii. Jak na razie, po 2 miesiącach jest całkiem spoko, -9 kg, jeszcze dwa i założony cel będzię wypełniony. Chcecie dowiedzieć sie więcej lub macie pytania, kontaktujcie się z Honoratą (kom.578554347). Pozdrawiam

Odpowiedz
asthenia91 2019-07-10 o godz. 20:18
0

Też miałam problem powracających kilogramów. Udało mi się czasem zrzucić parę kilo to za chwilę jak bumerang wracały. Jestem po dwóch ciążach, które pozostawiły po sobie pamiątkę. Po drugim dziecku udało mi się zrzucić 12 kilo w 6 miesięcy, utrzymywałam wagę przez około 2 lata, aż nie wiadomo dlaczego w ciągu roku przytyłam 10 kilo. Dopiero jak zaczełam codzienni ćwiczyć po 20-40min i odstawiłam słodycze + pieczywo/makarony udało mi się wrócić do pierwotnej. Zażywałam też Biphasic Slim. To odpowiednik znanego adipexu.Zmniejsza uczucie głodu, przyspiesza metabolizm dając jednocześnie duży zastrzyk energii. Trochę obawiałam się tego wszystkiego ale zamówiłam od Ady (tel. 731 154 299), która wszystko mi powiedziała co i jak. No i efekt jest teraz taki, że po zbędnych kilogramach nie ma śladu. Szczerze polecam i powodzenia.

Odpowiedz
Mishelina 2013-09-28 o godz. 07:09
0

Ja polecam dietę Cambridge, schudłam na niej 13 kg, a wzrost i wagę miałam podobną do Twojej, tylko że ja po 2 ciążach, ale też nie mogłam tego zrzucić niestety. Dopiero z Cambridge się udało. Dieta ma gotowe produkty, więc odpada gotowanie i długie przesiadywanie w kuchni. Poczytaj sobie o tej diecie, ja też na początku nie wierzyłam ale przekonałam się na własnej skórze. Najbardziej w tej diecie podobały mi się dietetyczne batoniki bo ciężko było całkowicie odmówić sobie słodyczy :) http://dieta-cambridge.pl/ tutaj masz informacje o Programie i Centrach odchudzania. Ja jak najbardziej polecam! Powodzenia ;)

Odpowiedz
Bibinka 2013-09-28 o godz. 07:07
0

Majolka ja się męczyłam przez wiele lat tak jak ty i jeszcze byłam zaszczuta przez dzieci i chyba też prze rodzinę ale poradziłam sobie i teraz jestem o wiele szczęśliwszą osobą. Przez zupełny przypadek trafiłam do dietetyka w Warszawie. Nie wiem skąd Ty jesteś? Ten ośrodek ma też oddział we Wrocławiu. Ale nie wiem czy mieszkasz gdzieś w miarę blisko. Poszukaj sobie w necie SetPoint Doradztwo Żywieniowe. Jak powiem że czynią tam cuda to skłamię, no bo bez przesady, bo przecież musiałam włożyć też dużo swojego wysiłku, ale na pewno potrafią pomóc, chociaż może dla mnie to był jakiś osobisty cud. Zupełnie zmieniłam odżywianie, bardzo schudłam zmieniło się też moje funkcjonowanie w życiu, tak na co dzień. Polecam Ci. Chociaż spróbuj.

Odpowiedz
Majolka: 2013-09-24 o godz. 17:19
0

Dla ścisłości mam 163 wzrostu i ważę 74 kg. No nie powiecie mi, że to normalna waga. Musi być coś nie tak z moim organizmem. Nikt u mnie w rodzinie nie jest taki, więc na pewno nie można tego tłumaczyć skłonnością genetyczną. A dietetyków u wielu już byłam i zawsze dają diety, które nie dość że są niesmaczne i zwykle prawie nic nie można jeść to prawie nigdy nic nie zmieniają. Był okres, że schudłam 10 kg ale oczywiście wszystko wróciło.

Odpowiedz
Reklama
malusia 2013-09-23 o godz. 17:00
0

Witaj,
Mam może od ciebie więcej latek i też byłam tzw puszysta od dziecka, no może z wielką tendencją do tycia. po urodzeniu juniora tez sporo przytyłam. w końcu powiedziałam sobie dość kiedy kolejne spodnie były za ciasne.nigdy prawie nie dotrwałam do końca diet cud, dużo gadałam mało robiłam z tym. znajdź w sobie mobilizację, motyw dlaczego chce schudnąć, zacznij pomału. podpowiem jedno, diety ustalone z góry mogą być porażką, dlatego jak koleżanki podpowiadają idź do dietetyka, on powie co jeść i nauczysz się co jest kaloryczne a co nie, co szkodzi a co pomaga, ale ważna zasada! ćwicz! ruszaj się wiele, spacery, potem biegi, siłownia. Wierz mi. to pomaga. mi zajęło to przeszło pół roku ale udało się. uwierz w siebie to najważniejsze. jestem z tobą. :)

Odpowiedz
Bibinka 2013-09-23 o godz. 10:57
0

Co to znaczy puszysta? Ile masz wzrostu i ile ważysz? Bo znam laski w Twoim wieku, które mówił że są grube, a takie nie były. Może przesadzasz? Jakby co to nie oceniam Cię tylko pytam, żeby nie było… Jesteśmy tu anonimowe więc chyba możesz napisać ile masz wzrostu i ile masz wagi. Ja znam dobrego dietetyka, ale może najpierw dowiedzmy się jak paktycznie wygląda Twoja puszystość.

Odpowiedz
Boleroo 2013-09-21 o godz. 06:28
0

Tylko się nie poddawaj na pewno jest na to jakiś sposób to tylko kwestia spotkania dobrego dietetyka, takiego który ułoży specjalnie dietę pod Ciebie i potrzeby Twojego organizmu.

Odpowiedz
Jarzynowa 2013-09-17 o godz. 12:56
0

Majolka: w taki razie wybierz się do dietetyka, internetowe diety cud sa do bani
i tak jak Ania pisze, zacznij uprawiac jakis sport

Odpowiedz
12345ania12345 2013-09-17 o godz. 07:03
0

Majolka: Witaj. A może jakbyś do diety wprowadziła ćwiczonka ? jakaś siłownia? basen ? fitness ? :)

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie