Jakie popełniamy błędy w odchudzaniu?

Najbardziej widoczny spadek wagi miałam podczas stosowania tabletek Biphasic Slim. Już na początku kuracji czułam szybszy metabolizm oraz blokowanie głodu. 2 tydzień i zaczeła znacznie spadać waga, nie ma efektu jojo, czy niepożądanych reakcji organizmu takich jak biegunka . Wcześniej był z tym problem. Schudłam 10kg przez 6 tygodni kuracji. Jesli macie pytania czy wątpliwości dzwońcie/piszcie - Natalia (kom.733 566 390). Pzdr

Tez tak macie, że każda dieta w 100% nie miała sensu, suplementy nie działają tak cudownie jak na reklamach??? tj. W moim przypadku kiedy przechodziłam na dietę traciłam kilogramy i w ciągu miesiąca one wracały. Więc sięgnęłam po tabletki. Kupiłam od Natalii Meridię, bo o niej dziewczyny pisały najbardziej pozytywnie. Pierwszy tydzień 2kg mniej, po 6 tygodniach 10 kg! Do dnia dzisiejszego waga jest cały czas utrzymana. Wróciłam do ciuchów przed ciąży, a myślałam, że nigdy nie będzie to możliwe, od dłuższego czasu wreszcie dobrze czuję się we własnej skórze. Jeśli macie jakiekolwiek pytania czy chcecie dowiedzieć się czegoś więcej to polecam skontaktować się z Natalią (kom.733 566 390), każdy kto zamawiał od niej wie, że to 100% jakości i pewności. Polecam

Zgadzam się 100% z stylistkową. Dietę trzeba łączyć ze sportem i ze sporymi dawkami wody mineralnej. W tym wszystkim jednak nie może zabraknąć systematyczności!!! Co do jedzenia zobaczcie na stronkę, na której możecie sobie przeliczyć kalorie danego produktu http://vitalia.pl/kalkulatory.html
Bywa naprawdę pomocne czasem :) Owocnej zmiany złych nawyków żywieniowych! ;)

Odchudzać należy się z tzw głową,bo czasami raz zrzucone przez nas kilogramy potrafią do nas wrócić jak przysłowiowy bumerang.Jadamy częściej w ciągu dnia i mniejsze porcje.Pijemy dużo wody niegazowanej. Uprawiamy jakiś sport,ewentualnie dobre też jest hula-hop,co dziennie przez 15 minut najmniej.

ronna napisał(a):A łącząc z kminkiem nie powinny powodować takich wzdęć. Ja nie potrafię schudnąć, ruszam się ćwiczę, mam uregulowany tryb jedzenia ale waga stoi w miejscu. Czyli białka to podstawa? Zupełnie muszę zrezygnować z ziemniaków, makaronów?
W przypadku, kiedy uważa Pani, że tryb jedzenia jest uregulowany i ponadto wykonywane są ćwiczenia, a mimo to waga stoi w miejscu warto wybrać się na konsultację, do jednego z Centrów Dietetycznych Naturhouse, aby poznać skład swego ciała - przede wszystkim zawartości płynów metabolicznych i tkanki tłuszczowej. Możliwe, że przyczyna tkwi zupełnie gdzie indziej, bądź popełniane są niewielkie aczkolwiek istotne błędy żywieniowe.

Białka to podstawa pożywienia, ponieważ odbudowuje nasze mięśnie, ale również dostarcza zestawu aminokwasów, przede wszystkim egzogennych, których organizm sam nie potrafi sobie wytworzyć i musimy je dostarczyć wraz z pożywieniem, aby mógł prawidłowo funkcjonować. Ponadto do strawienia i spalenia białka organizm potrzebuje wydatkować więcej energii, dlatego też wspomaga ono proces chudnięcia. Znaleźć je można w chudych rybach, drobiu, cielęcinie, ale również odtłuszczonym nabiale.

Pozdrawiam
Dietetyk Naturhouse
Magda Kanclerska

A łącząc z kminkiem nie powinny powodować takich wzdęć. Ja nie potrafię schudnąć, ruszam się ćwiczę, mam uregulowany tryb jedzenia ale waga stoi w miejscu. Czyli białka to podstawa? Zupełnie muszę zrezygnować z ziemniaków, makaronów?

Warzywa i owoce dostarczają nam niezbędnych witamin i składników mineralnych, bez których organizm nie potrafi prawidłowo funkcjonować i których sam nie wytwarza.

Warto jednak zwrócić na owoce taki jak winogrona, banany, figi, awokado czy owoce suszone bądź w syropie - zawierają one dużą ilość fruktozy (cukier owocowy), który spożywany w nadmiarze również może powodować nadmiar kilogramów. Dlatego jedzmy je w ograniczonych ilościach.

Jeśli chodzi o warzywa to podczas odchudzania uwaga na rośliny strączkowe, które są ciężkostrawne i można odczuwać po nich wzdęcia. Natomiast w prawidłowym odżywianiu nie powinno ich zabraknąć gdyż są skarbnicą białka, składników mineralnych i błonnika. Dlatego są doceniane przez osoby, które nie przepadają za mięsem czy drobiem lub przez wegetarian.

Główna zasada to nie objadać się do syta i nie podjadać między głównymi posiłkami. Należy jeść więcej warzyw i owoców, a rezygnować z pustych kalorii. I najważniejsze rzecz zacząć uprawiać sport, czy to bieg czy to jazda na rowerze.

Dietetyk Naturhouse dziekuje :)

PoCaHoNtAz napisał(a):Dietetyk Naturhouse uzywamy w domu ciemnego chleba, poltlustego albo chudego twarogu, mleka 2%, jogurtow naturalnych. Ja nie jem tez ziemniakow w polaczeniu z bialkiem, odstawilam ukochany ser, pije wode i zielona herbate. Rano tylko slodzona kawe, a pozniej slodzonych plynow juz nie pije i nie chudne.
Grzechy to takie, ze nie jem caly czas bialka, tylko tez mielone, czy schab, na kolacje nie jem samego bialka, bo nie lubie serkow wiejskich, ale jem kolo 20 maks, a spac chodze okolo 24. Nie chudne. No i niestety nie jem posilkow 5 w ciagu dnia i pozno jem sniadanie, ale wczesniej jadlam 5 i tez nie chudlam.
Regularność posiłków w ciągu dnia to podstawa, która jeśli wejdzie nam w nawyk to z pewnością zaprocentuje.
- śniadanie do 2 h po przebudzeniu
- pomiędzy II śniadaniem, obiadem i podwieczorkiem 2,5-3,5 h przerwy
- kolacja na 3-4 h przed snem

Proponuje również, aby kolacja stanowiła nie więcej niż połowę porcji obiadowej. Jeśli porcje kolacyjne będą zbyt duże organizm nie zdąży wszystkiego strawić i może doprowadzić to do odłożenia w postaci tkanki tłuszczowej.
Do strawienia i spalenia białka organizm potrzebuje wydatkować więcej energii, dlatego też wspomaga ono proces chudnięcia. Znaleźć je można w chudych rybach, drobiu, cielęcinie, ale również odtłuszczonym nabiale, które ma bogata gamę produktów, z których z pewnością wybierze Pani coś dla siebie

Dietetyk Naturhouse uzywamy w domu ciemnego chleba, poltlustego albo chudego twarogu, mleka 2%, jogurtow naturalnych. Ja nie jem tez ziemniakow w polaczeniu z bialkiem, odstawilam ukochany ser, pije wode i zielona herbate. Rano tylko slodzona kawe, a pozniej slodzonych plynow juz nie pije i nie chudne.
Grzechy to takie, ze nie jem caly czas bialka, tylko tez mielone, czy schab, na kolacje nie jem samego bialka, bo nie lubie serkow wiejskich, ale jem kolo 20 maks, a spac chodze okolo 24. Nie chudne. No i niestety nie jem posilkow 5 w ciagu dnia i pozno jem sniadanie, ale wczesniej jadlam 5 i tez nie chudlam.

politerka napisał(a):Czy to prawda, że można się do Was zapisać na bezpłatną wizytę?
Tak, to prawda. W Centrach Dietetycznych Naturhouse można się zapisać na bezpłatną konsultację dietetyczną, podczas której zostanie wykonane specjalistyczne badanie składu ciała oraz jego analiza. Ponadto dietetyk przekaże praktyczne wskazówki na temat zasad zdrowego żywienia i informacje na temat skutecznego pozbycia się nadmiaru kilogramów.

Po takiej wizycie można się zdecydować na rozpoczęcie kuracji odchudzającej.

Aby umówić się na taką wizytę wystarczy kliknąć na link poniżej i wybrać dogodny punkt w swoim mieście.

http://zaproszenie.naturhouse-polska.pl/

Pozdrawiam
Dietetyk Naturhouse
Magda Kanclerska

PoCaHoNtAz napisał(a):Dietetyk Naturhouse no mi sie niestety zdarza ostatnio ale troche grzesze, bo musze sie dopasowac do rodziny.
Zmiana nawyków żywieniowych będzie korzystne dla całej rodziny, dlatego warto spróbować samemu wdrażać czy to nowe przepisy "odchudzone" kalorycznie czy to kupować produkty, które wszystkim zasmakują.

A jakie są to grzechy?

Pozdrawiam
Dietetyk Naturhouse

Czy to prawda, że można się do Was zapisać na bezpłatną wizytę?

Dietetyk Naturhouse no mi sie niestety zdarza ostatnio ale troche grzesze, bo musze sie dopasowac do rodziny.