Poranny pośpiech, kawa złapana w biegu w drodze do pracy... tak wygląda typowy poranek 10 mln Polaków, którzy wychodzą z domu bez śniadania. To właśnie z myślą o nich organizatorzy programu edukacyjnego „Śniadaniowa Klasa” przygotują pożywny poczęstunek, który będzie można otrzymać przed wybranymi biurowcami w Warszawie pod koniec czerwca.

Po pierwsze – ustal pory posiłków. Ważna jest bowiem regularność ich spożywania. Niech będą co 2-3 godziny (w międzyczasie przegryzanie przekąsek surowo zabronione).

Odchudzające się osoby powinny dzień rozpoczynać szklanką przegotowanej wody z dodatkiem soku z cytryny. Taka mikstura wypijana na czczo poprawia przemianę materii. Do menu warto włączyć także suszone śliwki, które redukują zaparcia oraz pikantne przyprawy takie jak: chili czy imbir, które szybciej spalają nadmiar tłuszczyku. Przyda się także ocet jabłkowy, który zapobiega zastojom wodnym będącym przyczyną obrzęków , hamuje apetyt oraz likwiduje szkodliwe toksyny utrudniające odchudzanie.

Wśród typów diety detoksykującej możemy wybrać tą na bazie ryżu, bananów, jabłek, owocowych soków czy wyłącznie surowych warzyw. Wszystkie one nie powinny trwać jednak dłużej niż 3 dni. Długotrwałe przyjmowanie tych samych pokarmów bowiem nie zaopatruje organizmu w odpowiednie witaminy i minerały, a do tego rozleniwia przewód pokarmowy powodując zaparcia. Jakby tego było mało nierozważne stosowanie takiej kuracji może powodować osłabienie kości, przewlekłe uczucia zmęczenia, wypadanie włosów, psucie się zębów oraz niedobory energii i efekt jojo.

Jak z nią walczyć?

Im mniej zjem tym więcej schudnę – ta reguła bardzo często nie zdaje egzaminu. Powód? Wybierając produkty light ze względu na ich niską wartość odżywczą szybko stajemy się głodne i sięgamy po kolejny produkt. Rezygnując zaś z posiłków w ciągu dnia zaburzamy przemianę materii i w efekcie po zaprzestaniu takiej głodówki ów działanie przypłacamy efektem jojo.

Jak to zrobić?

Taki zabieg nie tylko pozwala sukcesywnie pozbywać się nadmiaru tkanki tłuszczowej, ale także likwiduje z organizmu szkodliwe toksyny utrudniające odchudzanie, przyspiesza metabolizm oraz reguluje gospodarkę wodną. Jakby tego było taka metoda także świetnie oddziałuje na mięśnie stymulując je do większej pracy, a także pozwala zredukować uczucie ciągłego łaknienia, które jest przyczyną zbyt częstego podjadania.

Systematyczny spadek wagi ma gwarantować częstotliwość spożywanych posiłków oraz baczne kontrolowanie spożywanych węglowodanów oraz białek.  Niewielkie porcje mają za zadanie przyspieszyć metabolizm. Jest ich więc 6, a stałe pory ich spożywania zapobiegają uczuciu głodu. Tym sposobem dieta turbo to także skuteczna broń przeciw pojawiającemu się po skończonej kuracji efektowi jojo. Bardzo ważne jest, aby między posiłkami wypijać dużo niegazowanej wody mineralnej, która zapobiega gromadzeniu się szkodliwych toksyn.

1. Jedz śniadania – to podstawowy posiłek dnia, który zapewnia energię i zapobiega późniejszemu podjadaniu.

Od czasu do czasu jednak ku uciesze swoich fanek łaskawe celebrytki dzielą się swoimi sekretami na temat swych zgrabnych kształtów.

Aby uzyskać zadowalające efekty należy ściśle trzymać się godzin spożywania posiłków oraz ustalonego menu. A zatem:

Co zatem jeść, aby mieć piękne włosy?

Zielona kawa znana jest ze swoich właściwości opóźniających przyswajanie cukrów i redukujących poziom glikemii. Do tego przyspiesza spalanie tkanki tłuszczowej i zapobiega jej odkładaniu. Z tego względu została uznana za środek wspomagający odchudzanie. Korzyścią płynącą picia zielonej kawy jest także zapobieganie atakowi wolnych rodników. Napar z jej ziaren ma bowiem działanie antyoksydacyjne, więc skutecznie spowalnia procesy starzenia.