Pączki domowe

• 650 g mąki pszennej
• 30 g drożdży
• 1 filiżanka mleka
• 1 świeża cytryna
• 100 g cukru
• 100g masła lub margaryny
• 4 jaja

Sposób przygotowania:
100 g mąki przesiać na stolnicę, w środku zrobić wgłębienie. Drożdże rozpuścić w 1/2 filiżanki letniego mleka, wlać w zagłębienie. Następnie mąkę i drożdże dokładnie wymieszać. Można dodać jeszcze trochę mleka, by ciasto dało sie uformować w kulę. Zaczyn powinien być w tym wypadku nieco bardziej zwarty niż zazwyczaj. Kulę z ciasta naciąć u góry na ...i umieścić w niedużej salaterce z letnią wodą. Przy tej metodzie nie ma potrzeby wyszukiwania ciepłego miejsca do idealnego wyrośnięcia ciasta. Jego rolę spełnia ciepła woda! Oczywiście zaczyn ciasta można odstawić do wyrośnięcia w zwyczajny sposób. Gdy ciasto podwoi swą objętość, na stolnicę przesiać resztę mąki. Dodać drobno startą skórkę z dokładnie wymytej cytryny, cukier, ogrzany do temperatury pokojowej tłuszcz pokrojony na bardzo małe kawałki i jajka, zagnieść. Czynność tę wykonujemy w ten sposób, że za każdym razem wsypujemy do środka nieco mąki i dokładnie wrabiamy, zanim dodamy kolejną porcję. Zależnie od chłonności mąki i wielkości jaj dolać można mniejszą lub większą ilość płynu. Jeśli ciasto jest zbyt zwarte, należy dodać jeszcze trochę mleka. Na samym końcu wrobić zaczyn. Powstałe jednorodne ciasto wyrabiać tak długo, aż nie będzie przyklejało się do palców ani do stolnicy. Czynność ta ma ogromne znaczenie dla przyszłej konsystencji ciasta. Następnie z ciasta uformować kulę, włożyć do miski wysypanej mąką u góry powtórnie naciąć na krzyż. Przykryć ścierką wstawić w cieple miejsce, pozostawić, aż ciasto podwoi swą objętość. W zależności od temperatury trwa to 30-90 min. Ciasto wyłożyć powtórnie na stolnicę wysypaną mąką wyrobić i jest już gotowe do pieczenia. Dalej ciasto drożdżowe można zużyć do pieczenia placków, warkoczy i ciasteczek, w ostatniej fazie dodać rodzynki, skórkę cytrynową lub inne składniki. Na nasze pączki ciasto należy uformować w wałek o średnicy 5 cm. Odkrawać z niego kawałki grubości 3 cm. Z każdego z nich rękami zanurzonymi w mące formować kulkę, lekko spłaszczyć. Ułożyć na ścierce posypanej mąką (bardziej praktyczny jest papier do pieczenia), przykryć drugą ścierką pozostawić, aż podwoi się ich wielkość. Tłuszcz we frytkownicy rozgrzać do temperatury 180 stopni, wrzucać jednorazowo tylko kilka kawałków i smażyć na złoto brązowo. Wyjąć, odsączyć z tłuszczu na bibule kuchennej, odłożyć do wystygnięcia. W zależności od upodobań nadziać marmoladą lub kremem waniliowym. Przed podaniem posypać cukrem pudrem lub polać gotowym lukrem.

źródło: Paulina z Krakowa