Mottem Medicine jest hasło "everyday therapy". Marka współpracująca z młodymi twórcami mówi o sobie, że projektuje w zgodzie z najnowszymi trendami i niezgodzie na rutynę. Tym razem możemy poznać efekty kolaboracji z grafikami Michałem Mozolewskim i Mateuszem Witczakiem.
Medicine ceni autorskie rozwiązania, dlatego z jednej strony stale współpracuje z twórcami tymi rozpoznawalnymi, z większym dorobkiem, jak Tomek Sadurski. Z drugiej strony, chcąc też promować mniej znanych, zdolnych artystów młodszego pokolenia, wybierają Michała Mozolewskiego i Mateusza Witczaka - jeszcze mało popularni, ale już dali się poznać jako pełni zapału i pomysłów artystycznych graficy.
Michał Mozolewski ma 28 lat i pochodzi z Gdańska. Grafiki uczył się sam. Obecnie zajmuje się wykorzystywaniem modeli 3D i brył w grafice w taki sam sposób, jak zaprezentował na zdjęciach portretowych w kolekcji damskiej dla Medicine. Linia zawiera t-shirty i bluzy.
Mateusz Witczak to 23-letni artysta-grafik, którego specjalizacją jest liternictwo i typografia. Mieszka i pracuje w okolicach Warszawy. Mateusz również jest samoukiem, z bezustannym zapałem i entuzjazmem dąży do perfekcji. Zaprojektował dla Medicine nadruki do kolekcji męskiej na t-shirty i bluzy.
Pierwsza kolekcja to propozycje dla tych, którzy lubią łączyć modę ze sztuką. Świetne, klimatyczne portrety na pewno przykują uwagę i dodadzą charakteru każdej stylizacji. Linia męska to coś specjalnego dla fanów sportowego stylu w niebanalnym wydaniu. Oryginalne napisy i printy idealnie wpisują się w swobodny street style.
