Tanim kosztem można przynieść skórze ukojenie za pomocą kilku spożywczych produktów.
Surowy ziemniak – to warzywo także koi rozgrzaną do czerwoności skórę i działa kojąco, więc ciało przestaje piec i szczypać. Ma on także działanie odbudowujące drobne uszkodzenia. Podobnie wpłynie maska z mąki ziemniaczanej i wody.
Kefir – na jego bazie warto przygotować kompresy. Wystarczy nanieść kefir na gazę i przykładać do poparzonych miejsc kilka razy dziennie po około 20 minut. Podobnie zadziała jogurt naturalny (owocowe zawierają cukier, który źle wpłynęły by na oparzoną skórę), zsiadłe mleko czy maślanka. Wszystkie te produkty mają działanie kojące, łagodzące i nawilżające, więc pomagają odbudowywać uszkodzony nadmiernym opalaniem naskórek.
Kąpiel w mleku – taki zabieg przyspiesza gojenie się podrażnionej skóry i złagodzi ból. Jeśli dodamy do kąpieli odrobinę mleka, mikstura wzmocni swoje działanie i wpłynie także regenerująco na zaczerwieniony naskórek.
Surowe białko kurze – ma moc „wyciągania” zaczerwienienia i zapobiegania powstawaniu pęcherzy na powierzchni skóry. Do tego wzmocni jej kondycję i przyspieszy biologiczną odnowę.
