Patrząc na zdjęcia tego umięśnionego przystojniaka aż trudno uwierzyć, że jeszcze dwa lata temu był kobietą. Jaimie Wilson już w wieku 5 lat stwierdziła, że chce wyrosnąć na chłopca, ale dopiero jako nastolatka uświadomiła sobie, jak bardzo tego pragnienie. Bała się jednak przyznać do tego swoim konserwatywnym rodzicom. W końcu wyjawiła im, że jest lesbijką, choć tak naprawdę nie odczuwała pociągu tylko do dziewczyn.
Rodzicom o dziwo bardziej niż odmienna orientacja seksualna córki, przeszkadzała zmiana tożsamości i wyglądu. Jej matka powiedziała: "Nie obchodzi mnie to, czy wolisz dziewczyny, ale dlaczego wyglądasz jak chłopak?". Gdy Jaimie ścięła włosy na krótko, rodzice kazali jej się wyprowadzić z domu. Od tamtej pory nie utrzymują ze sobą kontaktu.
W 2015 roku Jaimie obejrzała film dokumentalny o synu Cher, Chazie Bono, który przeszedł zmianę płci. Zachęcona przykładem, w tajemnicy przed rodziną podjęła terapię hormonalną w jednej z klinik. Po dwóch latach przyjmowania testosteronu, operacjach i rzeźbieniu ciała na siłowni, 21-latka w końcu uzyskała wymarzony męski wygląd. Niestety nie obyło się bez krytyki ze strony znajomych i zerwaniu kilku przyjaźni. Jaimie jednak nie narzeka - znalazł nowych przyjaciół w środowisku LGBT i nareszcie czuje się szczęśliwy.
Znajomi transseksualnego chłopaka twierdzą, że wygląda teraz bardziej męsko niż niejeden "oryginalny" facet. Przemiana w jego przypadku rzeczywiście wyszła niesamowicie. Zobaczcie!