Rozenek o krwi pępowinowej, a kobiety atakują: "Nie jestem celebrytką. Proszę zejść na ziemię"

Rozenek o krwi pępowinowej, a kobiety atakują: "Nie jestem celebrytką. Proszę zejść na ziemię"

Rozenek o krwi pępowinowej, a kobiety atakują: "Nie jestem celebrytką. Proszę zejść na ziemię"

www.instagram.com/m_rozenek

Małgorzata Rozenek-Majdan jest w zaawansowanej ciąży i już niedługo urodzi swoje trzecie dziecko, ale pierwsze z Radosławem Majdanem. Z tej okazji zdecydowała się na to, aby pobrać w czasie porodu krew pępowinową. Niestety jest to dość kosztowne, dlatego nie każdy rodzic może sobie na to pozwolić. Celebrytka uznała jednak, że podzieli się swoim wyborem z fankami na swoim profilu na Instagramie. Niestety nie spotkało się z to z sympatią...

Reklama

Ochrona życia i zdrowia dziecka

Oczywiście krew pępowina jest szalenie ważna w wielu kluczowych momentach, ale niestety nie każdego stać na to, aby oddać krew pępowiną do Banku Komórek Macierzystych.

Kochani, bezpieczeństwo rodziny jest dla mnie najważniejsze. Tak jak przy poprzednich ciążach zadecydowałam, że podczas mojego porodu zostanie pobrana krew pępowinowa. Materiał ten to nieocenione źródło komórek macierzystych. Nie wiemy, co przyniesie przyszłość, ale wolę mieć świadomość, że zrobiłam wszystko co w mojej mocy, aby maksymalnie zabezpieczyć swoich najbliższych. Pamiętajcie, że krew pępowinową naszych dzieci można pobrać tylko raz, więc o specjalny zestaw pobraniowy postarałam się odpowiednio wcześniej

Rozzłoszczone i zawiedzione fanki

Pod zdjęciem najwięcej komentarzy pojawiło się od matek, które poczuły się urażone tym, co napisała Małgorzata. Większość z nich nie może sobie pozwolić na to, aby pobrać krew i móc opłacać jej przetrzymywanie w Banku Komórek Macierzystych.

Proponuję pójść do normalnej pracy, wtedy Pani zobaczy ile się w Polsce zarabia i na co ludzi stać... ręce opadają...

Za darmo to i ja bym to wzięła dla swojego dziecka. Wam celebrytom łatwo mówić "Zrobiłam wszystko co w mojej mocy" - czytaj dostałam za darmo i jeszcze pewnie przelew za reklamę poszedł. To jest życie... Pani Małgosiu nie hejtuję tylko te posty dla zwykłego Kowalskiego są czasem przykre. Co za durny świat nastał

Pani Małgorzato, nie jestem celebrytką z zasobnym portfelem. Zatem proszę takich rad nie udzielać zwykłej matce, która na pewno kocha i robi to co może dla swego dziecka. Proszę zejść na ziemię. Z wyrazami szacunku

Szkoda że nie każdego na to stać, takie rzeczy powinny być refundowane

Mnie nie było na to stać...

Czy faktycznie kobiety miały prawo aż tak negatywnie skomentować post Małgorzaty Rozenek? Co myślicie?

Okazuje się, że nie każdej matce spodobało się to, jak Małgorzata Rozenek-Majdan mówi o krwi pępowinej. Nie wszystkie na to stać... Rozpętała się burza
Źródło: www.instagram.com/m_rozenek
Reklama
Reklama