TVP zrezygnowało czwartego sezonu "Korony Królów". W zamian mają pojawić się "Jagiellonowie", chociaż już z inną obsadą. Jako pierwsi podajemy daty rozpoczęcia zdjęć oraz premiery serialu.
O zamieszaniu wokół produkcji "Jagiellonów" pisaliśmy miesiąc temu. Październikowy termin zmienił się na styczniowy, a i ten był dość mglisty. Teraz wiadomo, że pierwszy klaps ma paść 17 stycznia przyszłego roku. Znamy też datę premiery nowego serialu Telewizji Polskiej.
Kiedy premiera "Jagiellonów"
Serial, opowiadający dalsze losy Korony i Litwy ma zacząć swoją akcję na początku XV wieku, mniej-więcej w miejscu, gdzie zakończył się trzeci serial telenoweli historycznej "Korona Królów". Mają być za to zmiany w obsadzie produkcji. Nie wiadomo, czy w rolę króla Władysława Jagiełłę znów wcieli się ten sam aktor-pochodzący z Ukrainy Wasyl Wasyłyk.
Premiera "Jagiellonów" zaplanowana jest na start jesiennej ramówki TVP we wrześniu 2022 roku. Wiadomo, że budżety mają być podobne do "Korony Królów", co stawia serial w czołówce polskich produkcji telewizyjnych.
Od kiczu po ciekawą telenowelę
"Korona Królów" miała być polską odpowiedzią na popularne "Wspaniałe Stulecie". I chociaż niektórzy mówili o "polskiej Grze o tron" to jednak gatunkowo jest to wciąż telenowela historyczna. Niestety, dialogi i sceny wyglądały nawet jak na ten gatunek bardzo sztucznie. Internauci pokusili się nawet on określenie "Świat według Piastów", co było pastiszowym nawiązaniem do kiczowatego serialu komediowego Polsatu. Po pierwszym sezonie zrezygnował z roli Mateusz Król, który grał - nomen, omen - samego króla Kazimierza Wielkiego.
Najlepsze recenzje zebrał trzeci sezon sagi, gdzie widzowie pasjonowali się miłością Jadwigi i Jogaiłły. Serial został też przetłumaczony m.in. do Węgier i Japonii. Czy "Jagiellonowie" osiągną jeszcze większy sukces?
