51-letniej Katarzynie Skrzyneckiej często zdarzają się stylizacyjne wpadki, ale aktorka zdaje się tym nie przejmować i konsekwentnie pojawia się na ściankach u boku męża, Marcina Łopuckiego. Młodszy o 4 lata partner także niejeden raz był na językach internautów, a wszystko przez swoją garderobę. Jak małżeństwo wypadło na premierze filmu "Koniec świata, czyli Kogel Mogel 4"?
"Koniec świata, czyli Kogel Mogel 4"
Oczywiście na premierze filmu "Koniec świata, czyli Kogel Mogel 4" nie mogło zabraknąć Katarzyny Skrzyneckiej, która wciela się w jedną z głównych ról. 51-latka sprawdziła się idealnie we wcześniejszej części i tym razem także ma okazję pochwalić się swoim kunsztem aktorskim. Zanim jednak film trafi do kin (już 7 stycznia), odbyło się uroczyste spotkanie twórców i aktorów, w czasie którego obejrzano film.
fot. Kurnikowski/AKPA
Cekinowa Katarzyna Skrzynecka na ściance
Katarzyna Skrzynecka na premierze nie pojawiła się sama. Towarzyszył jej mąż i ich dzieci. Aktorka na tę okazję wybrała prostą, czarną, cekinową sukienkę midi, która podkreślała jej figurę. Do tego dobrała klasyczne szpilki na cieniutkiej szpilce - wyglądała pięknie! Zrezygnowała z dodatków na rzecz bardzo mocnego makijażu, który naszym zdaniem niepotrzebnie dodaje Katarzynie lat. Uważamy, że jej uroda nie potrzebuje towarzystwa aż takiej ilości pudrów i cieni do powiek.
O ile aktorka wyglądała naprawdę ładnie, to jej mąż znów postawił na garnitur z materiału, który w zderzeniu z błyskiem fleszy niestety wyglądał dość dziwnie. Do tego dobrał liliową koszulę i fioletowy krawat. W galerii poniżej zobaczysz zdjęcia całej rodziny, w tym dwóch córek. Co sądzicie o ich stylizacjach?
