Anna Lewandowska zaliczyła wpadkę na lotnisku. Pracownicy się pośmiali...

Anna Lewandowska zaliczyła wpadkę na lotnisku. Pracownicy się pośmiali...

Anna Lewandowska zaliczyła wpadkę na lotnisku. Pracownicy się pośmiali...

Instagram

Anna Lewandowska przełom 2021/2022 roku spędziła w ciepłych krajach, jednak ostatnio postanowiła wrócić do Monachium. Na lotnisku na Malediwach trenerka dowiedziała się, że trenerka ma zbyt duży nadbagaż, co było dla niej sporym zaskoczeniem. Okazało się, że żona "Lewego" zapomniała o dodatkowym sportowym suwaku, który podzielił walizkę na dwie części i spowodował całe zamieszanie. Pracownicy lotniska nie potrafili ukryć rozbawienia.

Reklama

Anna Lewandowska o wpadce na lotnisku

Żona Roberta Lewandowskiego wyjechała wraz z piłkarzem, jego bliskimi i córkami najpierw do Dubaju, gdzie "Lewy" odebrał nagrodę. Cała rodzina spędziła tam Nowy Rok i już w styczniu piłkarz wrócił do swoich obowiązków, a Anna Lewandowska z córkami poleciała na Malediwy. Ostatnio jednak jej długie wakacje dobiegły końca i kobieta wraz z dziewczynkami wróciła do domu. Jednak powrót nie odbył się bez komplikacji. Na lotnisku na Malediwach trenerka dowiedziała się, że ma spory nadbagaż. Było to dla niej zaskoczeniem, ponieważ na wyspę przybyła z takim samym ciężarem walizki, z jakim chciała ją opuścić. Całą sytuację zrelacjonowana na swoim profilu na Instagramie:

Nie obyło się bez małych przygód... Miałam spakowaną jedną walizkę na nas trzy (bo wygodniej). Okazało się przy odprawie, że mam 14 kg nadbagażu!!!

Sytuację nie poprawiał fakt, że trenerka zjawiła się na lotnisku w ostatniej chwili. Pracownik obsługi powiedział jej, że musi coś zrobić z nadprogramowym bagażem. Właśnie dlatego kobieta rozsunęła ją i dowiedziała się, że:

Zważywszy, że byłyśmy prawie spóźnione na samolot... Zaczęłam otwierać walizkę, która ku mojemu zdziwieniu przedzieliła się na dwie części

Zapomniałam o tym, że sportowe walizki mają dodatkowy suwak. Panowie przy odprawie pękali ze śmiechu…

Anna Lewandowska w różowej sukience Instagram.com/annalewandowskahpba/

Podróż Anny Lewandowskiej

Kobieta stwierdziła, że udało jej się naprawić problem w 5 sekund. Jednak spokoju nie dawał jej wynik pomiaru na lotnisku. Kiedy więc wróciła do domu, do Monachium, postanowiła sprawdzić, ile ważą jej walizki. Okazało się, że według jej pomiaru, bagaż miał 4kg za dużo, a nie 14kg, co sugerowano na lotnisku. Skwitowała to zdaniem:

Hm... Czyli nie było to 14 kg nadbagażu... Tylko 4, które spokojnie gdzieś bym upchnęła

Dodała również, że szanuje zasady na lotniskach, ponieważ ma na uwadze zdrowie personelu. Jedna z internautek zapytała, jak przebiegła sama podróż samolotem z dziećmi. Żona Lewandowskiego stwierdziła, że jej córki dobrze zniosły 17-godzinny lot, choć nie obyło się bez kilku kłótni.

Anna Lewandowska przełom 2021/2022 roku spędziła w ciepłych krajach.
Źródło: Instagram.com/annalewandowskahpba
Reklama
Reklama