Nie jest tajemnicą, że lubimy to, co dobrze znane - tak jest z naszym życiem i tak jest z fryzurami na naszej głowie. Zwyczajnie, boimy się zmian - zupełnie niepotrzebnie! Zazwyczaj wychodzą nam na plus - na własnej skórze przekonała się o tym nasza dzisiejsza bohaterka, która zaufała fryzjerowi!
Totalna metamorfoza
Boimy się zmian, jednak kiedy już do nich dochodzi, ostatecznie wychodzimy z nich z uśmiechem na twarzy! Tak właśnie było w przypadku dzisiejszej bohaterki, która na fryzjerskim krześle oddała się w ręce fryzjera. Ten dokonał kilu zmian - i wcale nie były to zmiany spektakularne, jednak efekt końcowy i ta metamorfoza jest... absolutnie spektakularna! Jak wyglądała, gdy pojawiła się u fryzjera? Na jej głowie gościła prosta fryzura bez wyrazu, a odcień na jej głowie, miał odrosty i był bardzo ciepły.
instagram.com/hairhut_nataliek/
instagram.com/rambutseries/
Ze złocistego blondu do peach hair
Co zrobił fryzjer? Postawił na ostre cięcie i mocne cieniowanie. Długość włosów została minimalnie skrócona, a cieniowanie nadało lekkości fryzurze! Ponadto nasza bohaterka nabyła także grzywkę w stylu zasłonki oraz... nowy kolor! W tym wypadku fryzjer postawił na tzw. peach hair, które były strzałem w dziesiątkę - idealnie komponują się z jej ciemną karnacją! Grzywka z kolei optycznie wysmukliła jej twarz. Przyznajcie też, że twarz naszej bohaterki bardzo skorzystała na tej metamorfozie!
