Patryk Vega na premierze swojego najnowszego filmu "Miłość, seks & pandemia" zaprezentował się w welurowej marynarce i skórzanych spodniach. Internauta stwierdził, że gdy założy ubrania bez żadnych napisów jest nie do poznania! Coś w tym jest?
Patryk Vega w welurowej marynarce i skórzanych spodniach na premierze filmu "Miłość, seks & pandemia"
Patryk Vega we wtorek wieczorem zjawił się na premierze swojego nowego filmu - "Miłość, seks & pandemia", w którym jedną z ról gra jego koleżanka z branży, Małgorzata Rozenek. Na imprezie towarzyszyła mu żona, Katarzyna Słomińska.
Patryk Vega słynie z uwielbienia do markowych ubrań. Najczęściej wybiera modele z ogromnymi logotypami tak, żeby każdy wiedział, ile wydał na swoje ciuchy. Tutaj np. miał na sobie t-shirt od Philippa Pleina z napisem Police. Taka koszulka kosztuje prawie 1.000 zł i to na wyprzedaży!
Tym razem jednak zrezygnował z wszelkich logotypów. Na premierze "Miłości..." zaprezentował się w welurowej czarnej marynarce z paskiem, którą dobrał do białej koszuli i czarnych skórzanych spodni. Uzupełnieniem jego stylizacji były przeciwsłoneczne okulary.
Jak Patryk Vega wyglądał bez logotypów? Internauta: Nie do poznania!
W takiej stylizacji Patryk Vega wyglądał niczym elegancki gangster rodem z własnych filmów. Internautom jednak czegoś brakowało!
Zdaniem fana Vega bez żadnych logotypów, oznaczeń, napisów, liczb czy wzorów na ubraniu wygląda niemal jak inna osoba!
Vega nie do poznania bez napisów i liczb na swoim ubraniu
- skomentował jeden z internautów na Pudelek.pl
I nie sposób nie przyznać mu racji! Też uważasz, że coś w tym jest? Co sądzisz o nowej stylizacji Patryka Vegi?