Presja, jaka panuje w amerykańskim show-biznesie, na to, aby wyglądać ciągle młodo, na pewno jest spora, dlatego bardzo często gwiazdy decydują się na operacje plastyczne i liczne zabiegi medycyny estetycznej. Czy 64-letnia Sharon Stone należy do tego grona? Jej najnowsze zdjęcia pokazują prawdę o jej obliczu.
Sharon Stone coraz młodsza?
Aktorka pojawiła się gali CORE i zaprezentowała swoje nowe oblicze. Coś się zmieniło w jej wyglądzie i z całą pewnością nie jest to nowa fryzura czy makijaż. Mamy wrażenie, że Sharon Stone odwiedziła gabinet medycyny estetycznej i zafundowała sobie botoks.
Wydaje się, że oczy są bardziej otwarte, a twarz wygładzona i pozbawiona licznych zmarszczek. Promienny wygląd z pewnością podkreślił dodatkowo różowy garnitur, trampki i biała bluzka. O ile naszym zdaniem zmiana jest widoczna, ale niezbyt zmieniająca rysy twarzy, to internauci nie są aż tak mili.
Sharon Stone kontra hejt
Na amerykańskich stronach plotkarskich w sekcji komentarzy można przeczytać wiele nieprzychylnych słów o "nowej" Sharon Stone. Niektóre głosy wprost sugerują, że aktorka chce się odmłodzić na siłę. Czy Waszym zdaniem to prawda?
Po co tak ona majstruje przy tej twarzy?
Kolejna, która nie umie się pogodzić z wiekiem
Gadają, że stawiają na naturalność, a potem widać, że coś robiły z twarzą
No i po co ten botoks?
W galerii poniżej zobaczycie Sharon Stone w różowym garniturze i z teoretycznie nową twarzą. Też widzicie coś niepokojącego?