Laura Samojłowicz w poniedziałek przybyła na premierę debiutanckiej książki Ewy Minge - powieści sensacyjnej pt. "Gra w ludzi"! Aktorka założyła czarną mini sukienkę ze sznureczków, pod którą nie założyła stanika. Czy to najgorsza stylizacja wieczoru?
Laura Samojłowicz na premierze książki Ewy Minge
Laura Samojłowicz w poniedziałek wieczorem zjawiła się na premierze książki Ewy Minge pt. "Gra w ludzi". Projektantka zdecydowała się napisać swoją pierwszą powieść sensacyjną! O czym jest książka Ewy Minge?
Książka przedstawia kulisy życia elit oraz losy kobiet, które chcąc zrealizować swoje życiowe wiążą się z bogatymi mężczyznami i wpadają w życiowe pułapki. „Gra w ludzi” to świetnie napisana powieść sensacyjna o handlu ludźmi, prostytucji i ciemnej stronie najbardziej wpływowej warstwy społeczeństwa
- jak dowiadujemy się z materiału prasowego przesłanego do naszej redakcji.
Na premierze oprócz Laury Samojłowicz zjawiło się sporo gwiazd, m.in. Joanna Opozda w białym garniturze, czy dawno niewidziana Katarzyna Niezgoda w różowej mini sukience.
Laura Samojłowicz - stylizacja, czarna mini sukienka bez stanika
Laura Samojłowicz słynie z bardzo oryginalnego stylu (lubi np. szokować odważnymi fryzurami), jednak tym razem przeszła samą siebie!
Na premierze książki Ewy Minge Laura Samojłowicz zjawiła się w czarnej mini sukience, pod którą nie założyła stanika. Sukienka była tak krótka, że ledwo zasłaniała jej pupę. Z kolei góra kreacji składała się ze sznureczków i bardziej przypominała stanik od bikini niż kreację na kulturalny event.
Do tej mini sukienki aktorka znana z "Gliniarzy" założyła fioletowe klapki na słupku. Stylizację uzupełniła malutką pikowaną torebką i okularami przeciwsłonecznymi.
Sukienka odsłoniła jej zgrabne nogi i opalone ciało, ale my nie jesteśmy do niej przekonani. Naszym zdaniem taka kreacja bardziej sprawdziłaby się na plażę, niż na premierę powieści.
Co sądzisz o jej kreacji?