Maria Konarowska chętnie dzieli się swoim życiem prywatnym w social mediach. Wiele z jej postów odnosi się do wychowania jej trzyletniej córki. Teraz aktorka podkreśla, że nieistotne jest to, czy jej dziecko będzie grzeczne. Dlaczego?
Maria Konarowska o grzecznych dzieciach
Maria Konarowska ma trzyletnią córkę - Gaję. Od jej narodzin jest bardzo aktywna w social mediach i skupia się przede wszystkim na opisywaniu swojej nowej rzeczywistości. Tym razem post poświęciła presji społeczeństwa, aby dzieci były grzeczne. Na swoim instagramie napisała:
Oczekiwania, które są stawiane w fazie rozwoju małemu człowiekowi są absurdalne. Co by było, jakbyśmy wszyscy zachowywali się tak jak nam kazali w dzieciństwie i byli "grzeczni"? (...) Grzeczni nie wychodzą poza schemat, najczęściej są zniknięci w przestrzeni i robią nic. Grzeczni dają tylko jedną rzecz. Dają rodzicom spokój.
Ponadto aktorka podkreśliła również, że nie istnieją dzieci grzeczne, za to częstymi gośćmi gabinetów terapeutycznych są dzieci stłumione, a później przygnębieni dorośli.
A co na to internauci? "Ja nawet nie chcę, żeby moje dziecko było grzeczne"
Najnowszy Post Konarowskiej spotkał się z dużą aprobatą internautów, którzy piszą:
Racja
I o to chodzi
Mam ciarki jak słyszę słowo "grzeczny"
Proponuję wykreślić słowo "grzeczny" ze słownika
A zdjęcia Marii Konarowskiej i jej córki zobaczycie w naszej galerii!