Premiera najnowszego sezonu programu "Ślub od pierwszego wejrzenia" zbliża się wielkimi krokami. Pierwsze pary poznamy już w przyszłym tygodniu. Produkcja postawiła również na nowego eksperta. Czy słusznie? Paulina Młynarska ma pewne zastrzeżenia, co do jego wypowiedzi!
Nowy ekspert "Ślubu od pierwszego wejrzenia" wzbudza sporo kontrowersji
Najnowsza edycja "Ślubu od pierwszego wejrzenia" jeszcze się nie zaczęła, a już wzbudza sporo kontrowersji. Chodzi o nowego eksperta - Rafała Olszaka. To psycholog kliniczny i terapeuta poznawczo-behawioralny. Jego poglądy pozostawiają wiele do życzenia. Zwłaszcza, że chętnie dzieli się nimi w sieci. Pisze m.in. o tym, że feminizm to "fabryka narcystycznych i egoistycznych potworów, które żyją wyłącznie dla siebie".
Teraz jednak niepokoi jego wypowiedź o prezerwatywach:
Mężczyźnie bardzo trudno o autentyczną spontaniczność i doznanie bliskości, kiedy zbliżenia poprzedza zakładaniem prezerwatywy, która w trakcie de facto oddziela go od kobiety, praktycznie ogranicza pewne aktywności. Ponadto mężczyzna niewiele czuje. Może też wręcz mieć dyskomfort. Rozważcie inne formy antykoncepcji
Paulina Młynarka nie pozostawiła tego bez komentarza
Ta wypowiedź spotkała się ze sporym oburzeniem Pauliny Młynarskiej, która skomentowała ją następująco:
(...) Tym razem jednak, stacja w której obronie ludzie protestowali na ulicach, dobiera sobie jako eksperta w tym programie "psychologa", którego internetowa działalność to stek skrajnie szkodliwych społecznie, seksistowskich, a momentami niemal faszolskich bredni. (...) Plujecie w twarz wszstkim tym, które i którzy mają #wolnemedia w profilówkach
Czy TVN kiepsko dobrał eksperta? Co sądzicie?