Afera w "Rolnik szuka żony"! Mateusz obraził się na Martynę, że nie chciała pogłaskać kozy!

Afera w "Rolnik szuka żony"! Mateusz obraził się na Martynę, że nie chciała pogłaskać kozy!

Afera w "Rolnik szuka żony"! Mateusz obraził się na Martynę, że nie chciała pogłaskać kozy!

Facebook.com/rolnikszukazony

W ostatnim 9. odcinku "Rolnik szuka żony" doszło do afery! Mateusz obraził się na Martynę, że nie chciała pogłaskać kozy i odprawił ją z kwitkiem. Zachowanie rolnika oburzyło fanów. Co o nim sądzisz?

Reklama

Mateusz z "Rolnik szuka żony" nie ma jaj?

W Dzień Wszystkich Świętych 1 listopada TVP1 pokazała 7. odcinek 9. edycji "Rolnik szuka żony". W tym odcinku bezsprzecznym bohaterem został Mateusz! Rolnik słynie z dość oryginalnego zachowania i stylu byciu, które nieco przeraża widzów.

Już w poprzednim odcinku doszło do niecodziennej sytuacji - kandydatki Mateusza smażyły placki ziemniaczane w kompletnej ciszy. Rolnik co prawda próbował przerwać gęstą atmosferę panującą między jego kandydatkami, ale nic z tego nie wyszło.

W tym odcinku Mateusz i Martyna poszli na randkę. Zamiast jednak oddać się romantycznej atmosferze, rolnik postanowił drążyć temat, dlaczego między Martyną, a Karoliną panuje tak gęsta atmosfera. Może chciał dobrze, ale nie bardzo umiał przekazać kandydatce, o co mu chodzi.

Jak jesteśmy sami, to możemy porozmawiać normalnie, a jak przychodzi Karolina, to wtedy jest taka cisza.... się robi. Zauważyłaś to?

- zagaił Martynę. Martyna miała jednak inne odczucia.

Nie do końca, bo ja wtedy rozmawiam z nią, a ty się odsuwasz, a ty jesteś w tle.

Rolnik przyznał jej rację i zauważył pozytywy jej zachowania.

Podoba mi się to, że próbujesz mnie zahaczyć w waszej rozmowie, że wychodzisz z inicjatywą, że jednak jestem i nie jestem na tym bocznym torze.

Mateusz w Rolnik szuka żony Facebook.com/rolnikszukazony/

Wtedy Martyna wbiła szpilę Mateusz i zasugerowała, że "nie ma siły przebicia" i zbyt dużo myśli!

Ale mam wrażenie, że tobie jest ciężko się w nas wbić, bo nie masz siły przebicia za bardzo. Nie wiesz może, jak to zrobić, nie chcesz może nikogo urazić, za dużo myślisz, zamiast robić.

Rolnik się bronił.

Mógłbym trzasnąć ręką o stół, że ciebie, ciebie i ciebie chce wziąć na rozmowę i tyle. Tylko wiecie, po co mam was dalej stresować.

Wtedy Martyna wypowiedziała znamienne słowa sugerujące, że rolnik nie ma jaj!

Nie wiem, czy to bardziej było stresujące, czy pokazujące, że masz jaja.

Wytykanie braku męskości wyraźnie nie spodobało się Mateuszowi, co udowodnił później. Zobacz ich randkę.

Afera w "Rolnik szuka żony"! Mateusz obraził się na Martynę, że nie chciała pogłaskać kozy!

Jednak ciekawsze nastąpiło w dalszej części rozmowy. Rolnik prowadzi gospodarstwo z kozami i jest z nimi bardzo zżyty. Mateusz miał za złe Martynie, że nie chciała dotknąć kozy! Między parą doszło do niecodziennej wymiany zdań.

Ja tam widziałem, że złapałaś dobry kontakt z większymi kozami. A z tymi małymi? Byłabyś w stanie je zaakceptować?

- zagaił temat Mateusz. Martyna odparła, że nie miała ochoty dotykać kozy.

Te małe to tak nie do końca... Nie mam takiej potrzeby, żeby je dotykać.

Martyna, Rolnik szuka żony Facebook.com/rolnikszukazony/

Jednak Mateusz drążył temat.

A może ja chciałem, żebyś pogłaskała?

- zapytał. Martyna nie kryła zdziwienia.

Ty chciałeś, żebym ja pogłaskała? Po co?

Żeby było miło tej kózce

- odparł Mateusz.

Ale ona nie chciała być dotykana, ja też nie chciałam jej dotykać

- odparła Martyna.

W dalszej części rozmowy rolnik zapytał Martynę, czy przeprowadziłaby się na wieś i czy wyobraża sobie tu życie. Dziewczyna wyznała wprost, że nie wie, czy chciałaby zamieszczać na wsi na zawsze. Dla rolnika był to wyraźny sygnał, że nic z tej znajomości nie będzie.

Nie daje mi gwarancji, że to będzie na długo, nawet jakby się przeprowadziła. Ja chcę, żeby dziewczyna, która będzie ze mną, przeprowadziła się do mnie i chiała prowadzić ze mną to gospodarstwo

- mówił do kamery.

Nagle rolnik sam zakończył randkę i ostatecznie zniszczył romantyczną atmosferę, czym wprawił Martynie w duże zaskoczenie.

To koniec

- powiedział. Dziewczyna nie spodziewała się tak nagłej reakcji.

Wszystko? To my zdecydowaliśmy, czy oni?

- pytała zaskoczona mając za pewne na myśli producentów.

Ja. Ktoś tu musi mieć jaja

- odparł rolnik. Widać, że wcześniejszy zarzut o braku jaj mocno go zabolał.

Komentarze internautów

Internauci podzielili się na 2 obozy. Część z nich trzymała stronę Martyny i radziła jej, by uciekała od rolnika jak najdalej.

Fajna dziewczyna niech od niego ucieka

Wygląda na to, że zostaną mu tylko kozy do wyboru!

To jest filozof rolnikowy tej edycji

- komentowali na Facebooku programu.

Fani byli przerażeni zachowaniem Mateusza, które nazywają "psychopatycznym".

Dla mnie ten gość ma psychopatyczną osobowość. Totalnie nie kieruje się uczuciami tylko ma swoje kryteria które laska musi spełnić. Te gesty podczas rozmowy, bo nie wpasowały się w kryteria. Odesłanie laski do domu by pokazać, że on tu rządzi.

Jeszcze chwila i by mu łzy poleciały, bo dziewczyna nie miała potrzeby głaskania kozy...

Jednak część fanów trzyma stronę rolnika. Podkreśla co prawda, że Mateusz mógł odprawić Martynę w mniej "szalony" sposób i zapewne brakuje mu umiejętności społecznych, jednak rozumieją jego intencje.

Kozy to jego praca i dochód. Coś was dziwi ze pyta dziewczynę o stosunek do małych kóz?

Chłopak nie jest zły ale strasznie flegmatyczny... Trochę za bardzo chce wychodzić z każdej sytuacji na chłodno i z twarzą. A tak naprawdę to maska niskiej wartości sobie.

Co sądzisz o jego zachowaniu? Internauci oryginalne zachowanie Mateusza komentują memami! Zobacz je w galerii!

Afera w "Rolnik szuka żony"! Mateusz obraził się na Martynę, że nie chciała pogłaskać kozy! Zobacz memy!
Źródło: Facebook.com/rolnikszukazony/
Reklama
Reklama