Powiedzieć, że tegoroczna edycja "Rolnik Szuka Żony" jest dziwna, to nic nie powiedzieć. W 9. edycji jednego z najchętniej oglądanych programów w Polsce mamy do czynienia z zaskakującymi wyborami kandydatów i nieoczekiwanymi zwrotami akcji. Honor edycji ratuje Michał, który znalazł w programie prawdziwą miłość - Adę. Między dwojgiem zakochanych padły już pierwsze deklaracje.
Michał wybrał Adę, ale długo się wahał
Cała Polska kibicuje nowej parze "Rolnik Szuka Żony". 23-letni rolnik Michał, który prowadzi wraz z rodzicami 130-hektarowe gospodarstwo, skradł serca widzów programu. Młody mężczyzna zawsze był zabawny i miły, a na dodatek sprawiedliwie traktował wszystkie kandydatki.
Michał długo jednak wahał się nad końcowym wyborem między przebojową Adą oraz pracowitą Martą, którą rekomendowali mu rodzice. Ich zdaniem bowiem "nie wybiera się bułek (Ady), gdy można mieć chleb (Martę)". Chłopak pokierował się sercem i podjął decyzję o tym, że to z Adą chcę kontynuować dalszą znajomość. Przyjaźń między dwojgiem młodych ludzi bardzo szybko przerodziła się w prawdziwą i namiętną miłość.
Zakochani zdecydowali się już na pierwsze deklaracje. Ada powiedziała w programie, że każda chwila spędzona z Michałem jest naprawdę wyjątkowa
Michał jest romantykiem, najbardziej podoba mi się w nim to, że jest opiekuńczy, szczery i rozmowny. Zawsze czujemy się ze sobą swobodnie
Rolnik Szuka Żony/TVP
Michał wyznał miłość Adzie
Michał i Ada należą do ulubieńców fanów programu. Nic więc dziwnego, że widzowie z zapartym tchem śledzą każde słowa zakochanej pary. 23-letni rolnik Michał w ostatnim odcinku, patrząc swojej ukochanej w oczy, powiedział nawet, że "baldzio ją kocha".
Startowałem z niczym, teraz mam wszystko. Tak bym to podsumował
Z rozmowy między zakochanymi jasno wynika, że Ada zamierza się do Michała przeprowadzić na stałe.
