Izabela Janachowska to wedding planerka, prezenterka, instagramerka oraz żona i matka. Ostatnio jednak jako osoba publiczna postanowiła podzielić się z fanami swoim przeżyciem. Okazało się, że prowadząc samochód w jednej z dzielnicy Warszawy, celebrytka zauważyła, jak kierowca autobusu zjeżdża na jej pas. Ratując się przed wypadkiem ona sama uciekła na kolejny pas ruchu i cudem uniknęła zdarzenia. Po wszystkim dowiedziała się, że mężczyzna prowadził pojazd z telefonem w ręku.
Izabela Janachowska o przykrej sytuacji na drodze
Gwiazda chętnie opowiada fanom o niektórych zdarzeniach ze swojego życia. Tak też było ostatnim razem, kiedy to podróżowała samochodem po Warszawie. W pewnym momencie zorientowała się, że kierowca autobusu, który jechał prawym pasem niebezpiecznie zbliża się do jej samochodu. Izabela Janachowska powiedziała na swoim profilu na Instagramie:
Ten autobus, tak patrzę coraz bliżej mnie, coraz bliżej, tak zaczyna praktycznie zaczyna wjeżdżać na mój pas
Na szczęście, wedding plannerka szybko zareagowała, zmieniając pas ruchu na lewy, "uciekając" przed autobusem:
Akurat lewy był wolny, więc ja szybko sobie przejechałam na kolejny. Tak mówię, Boże może on tak zmienia pasy ruchu czy coś
Okazało się, że rzeczywistość była zgoła inna...
AKPA
Izabela Janachowska w odczuciach po niebezpiecznej sytuacji na drodze
Okazało się, że kierowca autobusu prowadził pojazd, jednocześnie patrząc w telefon komórkowy:
Nagle patrzę, że on powrotem odbija na swój pas, na którym jechał, a jego kierowca wyobraźcie sobie siedział w telefonie! Normalnie prowadził autobus i po prostu siedział w telefonie i nie zauważył, że mu bus prawie zjeżdża na moje auto i odbił powrotem na swój.
Później Izabela Janachowska podzieliła się swoją refleksją na ten temat:
No po prostu nie mam słów. Co za brak odpowiedzialności w ogóle, koszmar. Kierowca po prostu bawi się telefonem, wioząc dziesiątki ludzi.
Co o tym sądzicie?
W galerii znajdziesz wiele zdjęć prezenterki. Warto!
