Zrezygnowała z Eurowizji w ostatniej chwili? Marina w końcu wyznała prawdę

Zrezygnowała z Eurowizji w ostatniej chwili? Marina w końcu wyznała prawdę

Zrezygnowała z Eurowizji w ostatniej chwili? Marina w końcu wyznała prawdę

AKPA

Marina Łuczenko w końcu wyznała prawdę odnośnie do swojej domniemanej rezygnacji z udziału w preselekcjach do Konkursu Piosenki Eurowizji 2023. Plotki o natychmiastowej rezygnacji z rywalizacji w ostatniej chwili obiegły media na początku stycznia. Okazuje się jednak, że nic takiego w ogóle nie miało miejsca.

Reklama

Marina Łuczenko wycofała się z udziału w Konkursie Piosenki Eurowizji?

Marina Łuczenko do całej sytuacji odniosła się podczas krótkiej rozmowy z portalem „JastrząbPost”. Żona Wojciecha Szczęsnego stanowczo podkreśla, iż nawet nie rozważała startu w tegorocznej Eurowizji, ale z chęcią podjęłaby się tego wyzwania w przyszłorocznej edycji popularnego konkursu. Myślicie, że Marina miałaby szanse wypaść lepiej niż Blanka Strajkow?

Pojawił się taki pomysł, ktoś mnie zapytał, czy miałabym ochotę wystąpić w preselekcjach i powiedziałam w kuluarach, że byłabym gotowa, ale na pewno nie w tym roku. [...] Może w przyszłym roku, ale kibicowaliśmy Blance, wiec supr, że tak fajnie nas reprezentowała

Piosenkarka bez ogródek przyznała również, że nawet jeśli bardzo by chciała wystartować w tym roku, to nie miała nawet odpowiedniego utworu. Według niej jej najnowszy wtedy utwór Marina – „This is the moment” nie spełniał standardów zaprezentowania go na poważnym międzynarodowym konkursie, ponieważ został skomponowany w zupełnie innym celu.

Ja w ogóle nie miałam nawet piosenki. Ktoś podrzucił pomysł, żebym zgłaszała się z „This is the moment”, ale ja nie czuła, aby ten numer się do tego nadawał. [...] Ten numer miał swoje zadanie, był napisany na mundial i głównie był na to nastawiony

Marina Łuczenko śpiewająca na scenie z czerwonym oświetleniem ubrana w białą długą suknię AKPA

Marina na Eurowizji 2024? „To musi być mocny, energetyzujący numer”

W dalszej części rozmowy Marina Łuczenko ponownie podkreśla swój profesjonalizm, dzieląc się swoimi przemyśleniami na temat idealnego utworu, który miałby szanse konkurować na międzynarodowym turnieju, jakim jest Eurowizja.

Wpisanie się w gusta słuchaczy ze wszystkich stron europy to nie lada wyzwanie, lecz 33-latka ma już konkretną wizję, której efekt możemy usłyszeć już za kilka miesięcy.

To musi być mocny, energetyzujący numer, który dostarczy dużych emocji. Ja marzę o czymś takim mistycznym, mocno emocjonującym, czymś, co spowoduje, że widzowie i słuchacze dostaną ciarek i przeżyją jakąś taką niesamowitą historie muzyczną

Fani Mariny już zacierają ręcę, ale i my również jesteśmy ciekawi, czym zaskoczy nas podczas przyszłorocznych preselekcji. Na pewno możemy być spokojni w kontekście stylizacji, gdyż piosenkarka lubi zaszaleć...

Marina Łuczenko-Szczęsna pokazała nogi jak do nieba! Ostra stylówa! Zobacz w galerii!
Źródło: AKPA
Reklama
Reklama