Pod koniec zeszłego roku Celine Dion podzieliła się ze swoimi fanami tragiczną wiadomością. Zdiagnozowano u niej zespół sztywności uogólnionej, bardzo rzadką chorobę neurologiczną, która uniemożliwia swobodne funkcjonowanie. Piosenkarka była zmuszona odwołać długo oczekiwaną trasę koncertową. Wielbiciele diwy od kilku miesięcy wyczekują lepszych wieści dotyczących zdrowia swojej idolki, jednak nowe informacje nie napawają optymizmem...
Celine Dion długo czekała na diagnozę
Celine Dion to jedna z największych współczesnych gwiazd muzyki. W grudniu 2022 roku piosenkarka opublikowała w mediach społecznościowych niezwykle poruszające nagranie. Celine Dion z łzami w oczach wyjaśniała, że od dawna cierpiała na objawy, które uniemożliwiały jej wykonywanie codziennych czynności. Lekarzom w końcu udało się zdiagnozować tę tajemniczą przypadłość. Okazało się, że to zespół Moerscha-Woltmanna, zwany zespołem sztywności uogólnionej.
Jose Perez/SplashNews.com/East News
Jak czuje się Celine Dion?
Niestety mimo postawionej diagnozy specjaliści cały czas nie mogą znaleźć sposobu, żeby ulżyć piosenkarce w cierpieniach. Najnowszymi informacjami dotyczącymi zdrowia Celine Dion podzieliła się ostatnio jej siostra, Claudette Dion. Kobieta rozmawiała z magazynem "HELLO! Canada":
[Celine] Robi wszystko, żeby wyzdrowieć. To silna kobieta.
To choroba, o której wiemy tak niewiele. Są skurcze – nie da się ich kontrolować. Wiesz, jak to jest kiedy w nocy nagle masz skurcz nogi lub łydki? To jest podobnie, ale we wszystkich mięśniach. Niewiele możemy zrobić, żeby ją wesprzeć i złagodzić jej ból.
