Dorota Szelągowska wyjaśniła, jak to się stało, że została nową jurorką Masterchefa. Okazuje się, że poprosiła o to świętego mikołaja, który spełnił jej życzenie. Według projektantki stało się to za sprawą jej wzorowego zachowania i tego, że bardzo lubi Michela Morana. Jej wyjaśnienie było odpowiedzią na zaczepkę innego jurora show Tomasza Jakubiaka. Myślicie, że poczuje się urażony?
Dorota Szelągowska tłumaczy się z nowej posady jako juror programu MasterChef
W ostatni czwartek media obiegła informacja, że projektantka Dorota Szelągowska została nowym jurorem Masterchefa! Wiadomość była dość zaskakująca, ponieważ mało kto wie o zdolnościach i pasji do gotowania Szelągowskiej, za to w tv jest znana jako specjalistka od remontów.
Tomasz Jakubiak także był ciekawy i nie rozumiał jej decyzji. W związku z tym zapytał ją o to, publikując swoje Story na Instagramie, przebywając jednocześnie na wakacjach.
Kucharz, który sam całkiem niedawno dołączył do ekipy MasterchefJunior, a od tego sezonu, także i do dorosłej wersji kulinarnego show, zapytał Dorotę Szelągowską, czy wszystko u niej w porządku i czy znudziły jej się elementy wyposażenia remontowego, w tym farby. Na koniec kazał się jej wytłumaczyć.
.instagram.com/dotindotin/
Dorota Szelągowska zdradziła kulisy castingu na jurora Masterchefa
Na odpowiedź projektantki wnętrz nie trzeba było długo czekać, gdyż tego samego dnia opublikowała swoje story z wyjaśnieniem. Dorota Szelągowska nagrała swoją wypowiedź w blasku przyozdobionej choinki i pomieszczenia gotowego na święta Bożego Narodzenia, mówiąc tak:
Jakubiak sytuacja była bardzo prosta, napisałam list do świętego mikołaja, że chciałabym nareszcie, żeby moja pasja do gotowania jakoś wyszła na jaw. On mnie zaprosił wcześniej do swojej siedziby, jak widzisz, tu jest naprawdę pięknie i powiedział: "Dostaniesz wcześniej prezent, bo byłaś super grzeczna i bardzo lubisz Michela".
Co myślicie o takim załatwianiu sprawy? Prosiliście kiedyś świętego mikołaja o wymarzoną pracę?
W galerii znajdziesz kilka materiałów, dotyczących Masterchefa. Warto!
