Wszyscy czekamy na choć trochę lepsze wieści na temat zdrowia Bruce'a Willisa. Niestety z otoczenia aktora dochodzą do nas coraz smutniejsze informacje. 68-letni aktor, który cierpi na afazję i otępienie czołowo-skroniowe, ma ogromne problemy z codziennym funkcjonowaniem.
Bruce Willis ciężko choruje
Bruce Willis jest jednym z najpopularniejszych współczesnych aktorów. Niestety od jakiegoś czasu ten ulubieniec widzów poważnie choruje. W ubiegłym roku świat obiegła informacja o chorobie neurologicznej, na jaką cierpi Bruce Willis – otępieniu czołowo-skroniowym, którego objawem są między innymi problemy z komunikacją.
O aktualnym stanie zdrowia Bruce'a Willisa poinformował media przyjaciel aktora, pisarz i reżyser filmowy Glenn Gordon Caron. Willis i Caron poznali się w latach 80. na planie serialu "Na wariackich papierach", dzięki któremu kariera aktora nabrała rozpędu. Panowie pozostają w serdecznych stosunkach do dziś.
Stan Bruce'a Willisa stopniowo się pogarsza
Glenn Gordon Caron powiedział w rozmowie z portalem "Page Six", że Bruce Willis ma coraz większe problemy z komunikacją:
Jeśli kiedykolwiek spędziłeś trochę czasu z Bruce'em Willisem, to wiesz, że nie było nikogo, kto miałby więcej radości życia niż on. Kochał życie... po prostu uwielbiał budzić się wcześnie i wyciskać z niego jak najwięcej.
Caron tłumaczy, że choć Bruce Willis w głębi serca nadal jest tym samym człowiekiem, to funkcjonuje teraz "jakby za szklanymi drzwiami".
Teraz za każdym razem [kiedy się spotykamy] przez pierwsze minuty chyba nie pamięta, kim jestem. Ma też problemy z językiem. Kiedyś był namiętnym czytelnikiem – nie chciał, żeby ktokolwiek o tym wiedział – a teraz nie czyta. Wszystkie te umiejętności językowe nie są już dla niego dostępne, a choć wciąż jest tym samym Bruce'em.