Niczym kometa na nocnym niebie jaśniała Magdalena "Maluba" Lubacz na evencie wydawniczym, który przyciągnął sporo znanych nazwisk. Podczas gdy inne celebrytki postawiły na czerń i elegancję, a ich jesienne outfity dopasowane były do chłodów za oknem, Maluba postanowiła kompletnie zaszaleć! Czy jej skąpa minisukienka i jeszcze bardziej skąpe szpilki to strój godny lady? A może słodka jak hubba bubba gwiazda sceny disco polo pomyliła pory roku?!
Maluba na premierze książki
Magdalena Lubacz, posługująca się pseudominem "Maluba", znana jest szerokiej publiczności jako zwyciężczyni 3. sezonu programu "Projekt Lady" z 2018 roku. Piękna blondynka dysponująca 182 cm wzrostu przeszła metamorfozę, w wyniku której zamieniła się w prawdziwą damę... choć na chwilę! Zaraz potem Magdalena Lubacz powiększyła biust i chwaliła się efektem na ściance.
Od 5 lat gwiazda disco polo jest wierna swojemu wizerunkowi seksownej dżagi, który rzadko ma coś wspólnego z klasyczną elegancją.
Tym razem w towarzystwie swojego partnera Macieja Rataja, zawodnika MMA, Maluba pojawiła się na premierze książki Edyty Folwarskiej "Romans nad jeziorem Como" w stylizacji, obok której nie dało się przejść obojętnie (w naszej galerii obie panie pozują razem na zdjęciu w jacuzzi!).
Podczas gdy inne celebrytki wybrały na tę okazję jesienne stylizacje w większości w czerni, m.in. Magdalena Narożna zaprezentowała się elegancko i z polotem, Maluba była raczej jak świetlista kometa!
scena z: Magdalena Lubacz Maluba, Maciej Rataj, SK:, , fot. Wojtalewicz Jarosław/AKPA
Magdalena Lubacz w lśniącej minisukience i z odkrytymi stopami
Na sam widok wieczornej stylizacji Maluby robi się zimno. Wysoka blondynka wybrała bowiem cielistą, dopasowaną sukienkę, która ledwo dosięgała ud i odsłaniała ramiona oraz obfity biust gwiazdy. Dekolt wykończony był głębokim rozcięciem z przodu, zasłoniętym półprzezroczystą siateczką. Cała kreacja wyszywana była świecącymi cyrkoniami i koralikami. Bezbłędnie podkreślała figurę Magdaleny Lubacz.
Na sukienkę gwiazda narzuciła jedynie rozpięty cienki płaszczyk z rękawami przed nadgarstek.
Uwagę przyciągnęły także... letnie buty! Sandałki na wysokiej szpilce miały tylko skromny pasek z przodu - odsłaniały całe stopy Maluby. Brrr, zważywszy, że wieczorna temperatura w październiku oscylune między +2 a +10 stopni... Zastanawiający wybór.
Czyżby słodka jak hubba bubba Maluba pomyliła pory roku?
