Bartek Ratajczak zdradził pilnie strzeżone kulisy "Love Island"! Czy program jest reżyserowany?

Bartek Ratajczak zdradził kulisy "Love Island"! Czy program jest reżyserowany?

Bartek Ratajczak i Jaqueline Sgonina wzięli udział  ósmej edycji "Love Island" i zajęli drugie miejsce. Przypomnijmy, że "Love Island 8" wygrali Laura i Armin.

Wydawało się, że Jaqueline i Bartek będą próbować tworzyć parę także po programie, skoro tak wysoko zaszli, jednak stało się zupełnie inaczej! Jaqueline w dramatycznym nagraniu prosto z lotniska wyznała, że Bartek ją zdradził, a ona przyłapała go w łóżku z  Karoliną! Dla kobiety było to już za dużo, stwierdziła, że nie ma, czego zbierać i zakończyła znajomość. Widać, było jednak, że Jaqueline ma wciąż żal do Bartka, co dało się wyczuć w wywiadach, których udzielała po programie, czy w relacjach, które nagrywała na Instagramie.

Materiały prasowe Polsat

W środę Bartek Ratajczak zabrał w końcu głos i na Instagramie zamieścił obszerne oświadczenie, w którym wyjaśnił kulisy rozstania z Jaqueline i jego rzekomej zdrady. Przede wszystkim koszykarz wyjawił jednak kulisy "Love Island"!

32-latek zdradził przede wszystkim, że jego relacja z Jaqueline została w programie przedstawiona przez produkcję w pozytywnym świetle, podczas gdy między nimi wcale tak kolorowo nie było.

Ustosunkowując się do sytuacji związanej z moją parą programową i wydarzeniami zaistniałymi w programie wskazuję, co następuje. Nie da się zaprzeczyć, że moja para programowa została przedstawiona widzom programu wybitnie pozytywnie, co jednak nie do końca odzwierciedlało rzeczywistość. Nie można zapominać, że odcinek ukazywał jakieś 45 minut z całej spędzanej przez nas doby. Osobiście ciężko było mi się zaangażować w 100% w relację z Jaqueline. Wynikało to m.in. z tego, że była ona zamknięta na mnie, mało o sobie mówiła, tłumacząc to obecnością kamer. Nie zgadzaliśmy się z sobą w wielu kwestiach i niemalże codziennie były między nami sprzeczki, co nie było praktycznie w ogóle wyemitowane w programie (poza konkursem całowania). Codziennie w wielu sytuacjach słyszałem sformułowania: „tego nie lubię”, „nie rób mi tak”.

Instagram.com/loveislandwyspamilosci

Bartek wyjawił także, że uczestnicy "Love Island" mają 1 dzień, gdy nie towarzyszą im kamery. To właśnie podczas tego dnia zbliżył się do Karoliny, podczas gdy Jaqueline  wyraźnie się od niego dystansowała.

W każdym tygodniu mieliśmy dzień wolny od kamer, który spędzaliśmy bez naszych par. Wcześniej, będąc w parze z Karoliną w te dni i tak nawiązywałem z nią drobny kontakt, czyniliśmy sobie drobne uprzejmości, szukaliśmy się wzrokiem. Z Jaqueline wyglądało to tak, że przez cały ten dzień traktowała mnie jak powietrze i ignorowała. Takie momenty wzbudziły we mnie przekonanie, że tym bardziej po programie niczego nie stworzymy, jak wrócimy do swojej codzienności.

Bartek twierdzi, że to produkcja "Love Island" sugerowała mu, że lepiej pasuje do Jaqueline niż do Karoliny, a on uległ tym sugestiom! To dlatego po powrocie z "Casa Amor" wrócił do Jaqueline, a nawet wręczył jej kwiaty, co również było zasługą produkcji tego randkowego show.

Casa Amor bardzo się ucieszyłem z powrotu Karoliny do programu. Bardzo dużo rozmawialiśmy, mieliśmy się ku sobie, ale otrzymywałem wówczas sugestie, że Karolina nie będzie dla mnie dobrą partnerką i że nie warto w to brnąć. Ostatecznie obydwoje nie mieliśmy odwagi wrócić do siebie, stąd też zdecydowałem o powrocie do Jaqueline, za którą de facto zatęskniłem i stąd pomysł na zorganizowanie bukietu kwiatów.

Ostatecznie nawet produkcja "Love Island" zauważyła, że Jaqueline dystansuje się od Bartka. Produkcja robiła jednak wszystko, by ich do siebie zbliżyć, a nawet zrobiła dla nich wyjątek i zaoferowała im kryjówkę — czyli oddzielny pokój z łóżkiem — ale bez udziału kamer. 28-latka nie skusiła się na tę propozycję.

Nasza relacja stanęła w miejscu i było to tak naprawdę ukłonem w stronę naszej pary programowej, żebyśmy ruszyli do przodu. Ostatecznie mimo tego nie zdecydowała się na skorzystanie z kryjówki, czego nie mam jej za złe, bo nie był to mój cel, ale jednak również dało do myślenia.

Gdy nadeszły finałowe wyznania par, Bartek twierdzi, że Jaqueline poprosiła go o to, by z ust ich nie padały mocniejsze deklaracje ani wyznania.

Bartek z "Love Island" - czy zdradził Jaqueline?

W tym samym wpisie Bartek odniósł się też do rzekomej zdrady Jaqueline. Jego zdanie jest w tej kwestii jasne — nie zdradził jej, bo nie byli parą, a kobieta dała mu wyraźne znaki, że go odtrąca.

Nie jest prawdą, że „zdradziłem” Jaqueline od razu po finale. Wyjaśnić trzeba, że po nagraniu odcinka finałowego udaliśmy się na trzy dni do hotelu w oczekiwaniu na powrót do Polski. Zastanawiałem się, co będzie po opuszczeniu programu i rozmawialiśmy o tym z Jaqueline do czasu sytuacji, w której próbowałem ją przytulić i odtrąciła mnie. Od tego momentu spędzałem czas z całą grupą (…). W pierwszą noc do późnych godzin rozmawiałem z Karoliną, a później wróciłem spać sam, nie do Jaqueline, tylko do osobnego pokoju. Dopiero w następną noc zostałem przyłapany z Karoliną w sytuacji sam na sam.

Na koniec Bartek przeprosił Jaqueline przede wszystkim za to, że nie miał odwagi, by z nią porozmawiać i ostatecznie zakończyć relację, tak, jak zrobiła to jego obecna dziewczyna. Karolina uzgodniła ze swoim partnerem, że będą kontynuować relację, ale jedynie na stopie koleżeńskiej.

Chciałbym przeprosić Jaqueline, nie za zdradę, bo moim zdaniem nie stworzyliśmy związku, ale przede wszystkim za brak szczerości i niedogodności z tym związane. Sama Jaqueline przyznała zresztą, że nie otworzyła serca przede mną. Jaqueline jest fantastyczną kobietą, zasługującą na wszystko, co najlepsze, ale nam było zupełnie nie po drodze.

Co ciekawe, pod postem Bartka pojawił się post Jaqueline, w którym ta poinformowała, że przyjmuje jego przeprosiny.

Instagram.com/air_rataj15

Oto cały jego wpis.

Instagram.com/air_rataj15

Instagram.com/air_rataj15

Instagram.com/air_rataj15

Fani komentują wpis Bartka z "Love Island"

Internauci zwracają uwagę przede wszystkim na to, że program jest reżyserowany i są w szoku, że produkcja aż tak bardzo ingeruje w wybory uczestników. Z drugiej strony Bartek chce, żeby tak to właśnie wyglądało.

Czyli telewizja zakpiła sobie z widzów!

Dokładnie o takie rozumienie chodzi koszykarzowi. On niewinny, to wszystko tv :D

Brawo za szczerość, od zawsze wiedziałam, że te wszystkie reality show jest tak pokazane, żeby podkręcić oglądalność.

Noo bardzo ładnie napisane, wyjaśnione — jasne, że nie wszystko pokazano w tv, każdy miał prawo zmieniać parę i skoro jest im obecnie dobrze, to życzę budowania fajnej relacji. Nie klei mi się wizyta rodzin i ich zachowanie przy bliskich, ale widać tak zakładał scenariusz

— komentowali fani na grupie "Love Island".

Komu wierzysz?