Michał Wiśniewski postanowił publicznie odnieść się do swojego wyroku w sprawie wyłudzenia pieniędzy. Muzyk w oświadczeniu powiedział, że jest niewinny i zdecydował się odwołać od wyroku. Jednak jeśli to się nie uda, to postanowił "z godnością" odbyć karę w więzieniu. Podczas nagrania stwierdził, że nadal ma wsparcie rodziny i bliskich, co jest dla niego bardzo istotne.
Michał Wiśniewski komentuje swój wyrok
Michał Wiśniewski nie ma ostatnio dobrego czasu. Muzyk został niedawno oskarżony, a także skazany za to, że 17 lat temu wyłudził kwotę 2 800 000 złotych od SKOK Wołomin. Jednak pomimo, że skandalista otrzymał wyrok, to nie wiadomo, czy Michał Wiśniewski pójdzie siedzieć.
Wszystko dlatego że artysta czuje się niewinny i wraz z prawnikami zamierza odwołać się od wyroku sądu. Powiedział to w swoim oświadczeniu, które zamieścił na Facebooku. Mężczyzna stwierdził, że woli zrobić to sam, aniżeli ktoś z prasy skontaktuje się z nim, prosząc o komentarz.
Z krótkiego nagrania możemy dowiedzieć się, jakie stanowisko obrał w sprawie:
Proszę państwa, jestem niewinny. Ta informacja gruchnęła na mnie dzisiaj jak grom z jasnego nieba, kiedy jechałem na próbę, więc większość moich planów runęła. Nie wiem, co będzie dalej, bo myślę, że najlepszym lekarstwem jest czas, żeby to przetrawić
Artysta w gorzkich słowach stwierdził, że nie odpuści...
Michał Wiśniewski wyznał, co zamierza
W dalszej części nagrania stwierdził, że wraz z prawnikami, będzie chciał zrobić wszystko, by udowodnić swoją niewinność. W tym celu postanowił nawet upublicznić akta sprawy:
Z drugiej strony chcę tylko pokrótce powiedzieć, że przygotuję materiał, który pozwoli, mam nadzieję, obiektywnie, bo upublicznię w całości akta dotyczące tej sprawy - liczę też na środowisko prawnicze, które być może wyprowadzi mnie z błędu. Być może coś podpowie, ale na pewno będę apelował w tej sprawie. Ten wyrok jest okropny strasznie
Pod koniec powiedział, że:
Z godnością zniosę odsiadkę, jeżeli będzie taka potrzeba, bo odsiadka za niewinność, to trochę jak prześladowanie. Chciano nadać SKOK-owi Wołomin i całej aferze twarz, no to nadano. Nazywam się Michał Wiśniewski i jestem niewinny. I co, po aferze? Nie sądzę.
Co sądzisz o tych słowach?
W galerii znajdziesz więcej zdjęć piosenkarza. Warto!