Olaf Lubaszenko w najnowszym wywiadzie opowiedział o heroicznej walce z depresją. Legendarny aktor wyznał, że nie akceptował swojej tuszy i zdarzyło mu się, że z jej powodu płakał w samolocie. W pewnym momencie sytuacja była naprawdę dramatyczna.
Olaf Lubaszenko walczył z depresją
Olaf Lubaszenko to bez wątpienia jeden z najbardziej rozpoznawalnych aktorów w Polsce, którego widzowie mogą kojarzyć z takich filmów jak "Piłkarski poker" oraz "Krótki film o miłości". Nie każdy zdaje sobie sprawę z tego, że aktor sprawdzał się w roli reżysera i zrealizował kilka świetnych filmów.
Życie prywatne Olafa Lubaszenki wcale jednak nie było usłane różami, a on sam wyznał, że chorował na ciężką depresję. O zmaganiach z chorobą opowiedział w podcaście "Wojewódzki&Kędzierski". W jego ocenie wpływ na chorobę mógł mieć sukces, który przyszedł bardzo wcześnie oraz bardzo intensywne życie.
To zjawisko braku odczuwania radości może się brać z tysiąca rzeczy. Zazwyczaj składa się na to wiele czynników. Poczucie wypalenia zawodowego, osamotnienie, brak rozmowy z bliskimi i takie modne, obowiązujące dokoła myślenie, że ja sobie dam radę. Jakoś to sobie "rozchodzę". To jest takie zbyt optymistyczne.
Aktor stwierdził także, że tę chorobę trudno jest zdiagnozować i nie można radzić sobie z nią samemu.
AKPA
Aktor płakał z powodu swojej tuszy
Olaf Lubaszenko wyjaśnił, że w pewnym momencie jego życia, pojawił się "silny ból, lęk, strach, mieszanka różnych uczuć, emocji plus poczucie pustki, palącego miejsca, w które się zapadasz, które próbuje cię wciągnąć do środka, ale nie wciąga, tylko trwa latami".
W pewnym momencie gwiazdor opowiedział o pewnej poruszającej sytuacji ze swojego życia. Aktor leciał samolotem i z powodu swojej tuszy nie był w stanie zapiąć pasa bezpieczeństwa.
Popłakałem się w samolocie, ale być może takie momenty są potrzebne, żeby poczuć siłę.
W czasie rozmowy w podcaście stwierdził także, że to jest taka choroba, z którą człowiek sam sobie nie poradzi i trzeba po prostu udać się do specjalisty.
W naszej galerii zobaczysz spektakularną metamorfozę znanego aktora, który ostatnio schudł aż 80 kilogramów, a zmienił w swojej diecie tylko jedną rzecz.
