Uroczysta premiera filmu "Akademia Pana Kleksa" już za nami i z całą pewnością reżyser Maciej Kawulski i producent Tomasz Wardyn mogą być dumni ze swojego dziecka, które wzbudziło podziw wśród zaproszonych gości. Wielu z nich wprost mówi o tym, że jest to kino na światowym poziomie. Czy produkcję doceniła także Natalia Siwiec z rodziną? Na pewno jej córka zwróciła na siebie uwagę!
Delikatny makijaż córki Natalii Siwiec
Mia, czyli prześliczna córka Natalii Siwiec, jest żywą iskierką i zdaje sie, że dobrze wie, jak działa show-biznes, bo śledzi zachowanie swojej mamy. Pełno jej na Instagramie, a fani celebrytki są zachwyceni 6-latką, dlatego nikogo nie zdziwiło, że pojawiła się na premierze filmu "Akademia Pana Kleksa".
Fotoreporterzy zwrócili na nią uwagę, ponieważ miała na sobie sukienkę łudząco podobną do tej, którą miała jej mama. Jednak nie tylko to zainteresowało ludzi, ale także... delikatny makijaż dziewczynki.
instagram.com/nataliasiwiec.official
Mia Raduszewska w makijażu
Reporterka "Jastrząb Post" także zauważyła makijaż małej Mii, dlatego w rozmowie z Natalią Siwiec zapytała o to, jak do tego doszło, że 6-latka ma delikatnie zarumienione policzki. Celebrytka odpowiedziała:
Ona chciała taki makijaż jak ja. Tak ciężko było jej wytłumaczyć, że nie może, bo ma 6 lat i się nie może malować. [...] Kupiłam jej takie naturalne błyszczyki do ust i zrobiłam jej policzki
Co sądzicie o takim delikatnym makijażu u dziecka?
