Katarzyna Glinka już jakiś czas temu zaadoptowała na odległość malutką dziewczynkę. Już wtedy wiedziała, że kiedyś poleci do niej, żeby ją poznać. Ten dzień właśnie nadszedł, a aktorka przeżywa z małą wzruszające chwile i naprawdę trudno jest jej się z nią rozstać. Co widać na filmikach i zdjęciach, które publikuje. Glinka ma łzy w oczach.
Katarzyna Glinka adoptowała dziewczynkę
Katarzyna Glinka została mamą na odległość. Aktorka adoptowała dziewczynkę, która potrzebowała wsparcia finansowego.
Dziewczynka przebywa w ośrodku dla dzieciaków w Zambii i nosi imię Angel.
Kasia pisała na Instagramie:
Jestem też szczęśliwa, że ta mała, śliczna dziewczynka tak pięknie rośnie i zdrowo się rozwija.
O nią pytają osoby, które również adoptowały Angel- rodziców adopcyjnych może być wielu.
Z pewnością jednak nie każdy rodzic adopcyjny na odległość, będzie miał okazję poznać swoje adoptowane dzieciątko. A Kasia tę okazję miała:
www.instagram.com/katarzynaglinka/
Katarzyna Glinka odwiedziła adoptowane dziecko
Wizyta Katarzyny w Zambii jest dla niej bardzo wzruszającym przeżyciem. Aktorka tak bardzo przywiązała się do swojej adoptowanej córeczki, że trudno jest jej się z nią rozstać. Pisze:
Czuję, że część mojego serca zostanie tutaj, w Zambii…
Już kiedy zobaczyłam zdjęcie Angel, poczułam niesamowitą więź.
Teraz, kiedy ją wzięłam na ręce, wiem, że miłość ma różne wymiary i nie zna granic.
Dziewczynka również wygląda na szczęśliwą i bardzo przywiązaną do swojej adopcyjnej mamy.
Internauci pytają, czy Kasia zabierze dziewczynkę do Polski. Wygląda na to, że aktorka ma właśnie taką, cichą nadzieję.
Odważylibyście się na taki krok? Więcej zdjęć małej Angel znajdziecie w galerii. Spójrzcie tylko, jak pięknie uśmiecha się do Kasi.
