Choć Aleksandra Żebrowska zazwyczaj zaskakuje wręcz, swoją aktualną pewnością siebie to okazuje się, że kiedyś wcale taka nie była. Przyznała, że w czasie szkoły borykała się z wieloma problemami, które dotyczyły jej wyglądu. Chciała zmienić w sobie kilka rzeczy, szczególnie w tym okresie nastoletnim. Pokazała zdjęcia z tamtego czasu.
Aleksandra Żebrowska na starych zdjęciach
Kto by pomyślał, że aktualnie pewna siebie Aleksandra Żebrowska, kiedyś tak naprawdę siebie nie lubiła?
Ola często publikuje w sieci odważne zdjęcia. Nie jest stereotypową celebrytką, która zawsze tańczy, jak ktoś jej zagra. Ma swoje zdanie i nie boi się o nim mówić, nawet jeśli przez to naraża się na hejt.
Jej profil pęka w szwach od zdjęć bez filtrów, na których szczerze się uśmiecha. Widać, że obecnie nie interesuje jej to, co ktoś myśli o jej wyglądzie. Czy dziecko ją poplamiło, czy coś gdzieś wystaje.
Kiedyś jednak było inaczej. W czasie szkolnym Ola nie przepadała za swoim wyglądem.
instagram.com/olazebrowska/
Aleksandra Żebrowska z ważnym przesłaniem
Ola pisze na swoim Instagramie:
Pamiętam, jak ważne było dla mnie, jako nastolatki to, jak wyglądam. Jak bardzo chciałam mieć duży biust i gładkie czoło - nie tylko bez pryszczy, najlepiej też bez piegów.
Teraz gdy ma już czwórkę dzieci i jak sama pisze, fajnego męża, zupełnie zmieniła nastawienie:
Wiem i naprawdę czuję, że moja wartość i wartość drugiego człowieka nie ma nic wspólnego z tym jakie mamy czoła, cycki czy brzuchy. Ale wtedy tego nie czułam.
Ola wspomina, że aż 1/3 nastolatek ma problem z tym, jak wygląda. Nawołuje, by pomagać dzieciom, budować pewność siebie, która nie powinna opierać się na wyglądzie, ale na innych cechach, bo to one są najważniejsze.
Żebrowska opatrzyła swój wpis całą masą zdjęć z jej okresu nastoletniego. Spodziewalibyście się, że tamta dziewczyna naprawdę siebie nie lubiła?
