Andrzej Duda minął się z powołaniem? Okazuje się, że całkiem niezły z niego narciarz! Prezydent RP wybrał się w góry, korzystając z idealnej pogody. Teraz pokazał nagranie, prezentując swoje umiejętności. Internauci nie mają dla niego litości.
Andrzej Duda na nartach
Andrzej Duda skorzystał z wolnej chwili i weekend spędził na stoku. Wybrał się na urlop w Tatry, gdzie korzysta z ostatków śniegu i szusuje po stoku. Trzeba przyznać, że niezły z niego narciarz! Na nartach zjeżdża w czerwonym kombinezonie, a nagraniem pochwalił się w swoich social mediach.
Na instagramowym profilu napisał:
W Warszawie i Krakowie ponad 25 stopni na plusie. Na Krupówkach nikt już o zimie nie myśli. Nawet na Kasprowym Wierchu śniegu dla narciarzy do maja chyba nie wystarczy. Śnieg w Tatrach znika w tym roku szybciej niż zwykle. Kto jeszcze chce zjechać na nartach albo desce, niech się spieszy! Koniec sezonu…
Wyświetl ten post na Instagramie
A co na to internauci? Piszą: "Jedyne, czego pan nie musi się wstydzić"
Na nagraniu widać, że Andrzej Duda jest całkiem niezły w te klocki. Wygląda na to, że doskonale radzi sobie w tym sporcie. Być może jest to nawet jeden z jego ulubionych. W końcu wiadomo, że prezydent RP bardzo lubi też biegać. A co na to internauci? Nie mają dla niego litości. Piszą:
Jedyne, czego pan nie musi się wstydzić.
Kto nie ma w głowie, ten ma w nogach.
Pan się z powołaniem minął. Trzeba było narciarzem zostać. Może wtedy przynajmniej godnie reprezentowałby pan Polskę na arenie międzynarodowej.
Jak sądzicie? Internauci mają rację? Naszym zdaniem rzeczywiście prezydent RP doskonale radzi sobie na stoku.