W normalnym życiu przeciętny rodzic podarowałby dziecku na 18. urodziny trochę gotówki, bilet na koncert ulubionego artysty lub nową konsolę. Jednak gdy jest się Małgorzatą Rozenek-Majdan, zasady gry nieco się zmieniają, a prezenty bez polotu i efektu WOW zostają wyparte przez coś znacznie cenniejszego.
Małgorzata Rozenek-Majdan — prezent dla syna na 18. urodziny
W normalnych okolicznościach przeciętny rodzic na 18. urodziny podarowałby dziecku coś, co zmieści się w kopercie, ewentualnie nową konsolę. Jednak gdy w grę wchodzi pierworodny syn Małgorzaty Rozenek-Majdan, nie ma co mówić o przeciętności. Mama Stanisława po prostu ma rozmach!
Początkowo skłaniała się ku tradycyjnemu prezentowi lub zastrzykowi gotówki. Jednak szybko stwierdziła, że taki prezent jej syn otrzyma od dziadków, więc postanowiła pójść o krok dalej, a prezenty bez polotu i efektu WOW zostały wyparte przez coś znacznie cenniejszego.
Fot. Wojtalewicz Jarosław/AKPA
Małgorzata Rozenek ma gest!
Stanisław Rozenek przyszedł na świat 4 czerwca 2006 roku. Jego urodziny nadchodzą wielkimi krokami! Małgorzata Rozenek postanowiła uchylić rąbka tajemnicy na temat prezentu dla syna w programie "Co za tydzień":
Oczywiście myśleliśmy o tym, że możemy mu kupić jakąś fizyczną rzecz albo przekazać jakieś pieniądze, ale to wiem, że zrobią dziadkowie z funduszu dla niego utworzonego.
Otóż okazuje się, że na osiemnastkę zamierza obdarować swojego syna wyjątkowo hojnie i nie będzie to nic materialnego, a... rodzinne wspomnienia. Ale nie byle jakie! Małgorzata Rozenek-Majdan ma gest i postanowiła ufundować Stanisławowi wycieczkę do Japonii:
My po prostu wszyscy, całą rodziną lecimy do Tokio, lecimy na Kioto, bo to są rzeczy, które on do końca życia będzie miał ze sobą w pamięci.
AKPA
Wszystko przez to, że Stanisław pała miłością do tamtejszej kultury:
On marzy o Japonii, w ogóle kocha Japonię, wszystko to, co z tym krajem jest związane.
- opowiadała podekscytowana Perfekcyjna Pani Domu na wizji. Zamiast kupić mu bilety na najbliższy koncert japońskiego zespołu, zabrać na sushi, czy zorganizować maraton filmowy anime, Małgorzata postanowiła pójść na całość.
Kilkudniowa wycieczka do Japonii za pośrednictwem biura podróży to koszt od 6 do 15 tysięcy złotych za osobę. Kogo na to stać?
