Misz-masz - Strona 9
"Mój syn nie widzi w tym problemu, a ja owszem. Nie czuję się dobrze w naszym domu, nie jest mi komfortowo, gdy od rana jego dziewczyna Angelika narzeka, że śniadanie nie jest takie jak lubi, czy używa moich sprzętów z łazienki. Nie wiem, jak mam mu to wytłumaczyć, że się krępuje już przy niej nawet powiedzieć cokolwiek."
Czw. 16 maja
"Zbliża się koniec roku szkolnego, a przewidywane oceny syna bardzo odbiegają od moich ambicji. Postanowiłam przypilnować go w nauce i wywindować jego stopnie, tak, żebym i ja wreszcie miała czym pochwalić się przed koleżankami. Mąż niestety nie popiera moich starań".
Czw. 16 maja
"Wiem, że taka jest kolej rzeczy i w pewnym momencie dorosłe już dzieci muszą przejąć opiekę nad rodzicami, albo po prostu ich wspierać. Ja byłam na to przygotowana, jednak nie byłam gotowa na to, że to ja stanę się głównym opiekunem. Mam brata i siostrę, są starsi ode mnie, ale to ja musiałam się poświęcać przez całe życie. Teraz zamierzałam wyjechać za granicę, szukać tam szczęścia, ale moi rodzice mnie zatrzymali. Jestem rozżalona".
Czw. 16 maja
"Oboje z mężem skończyliśmy już po 60 lat i nie da się ukryć, że czas zrobił swoje. Jednak mój mąż to nadal przystojniak, a po mnie bardziej widać upływ czasu. Oczywiście jestem zadbaną kobietą, ale dawniej wyglądałam znacznie bardziej atrakcyjnie. Kilka dni temu Jurek oznajmił, że szuka dla nas jakiegoś fajnego miejsca nad morzem na wakacyjny wyjazd. Najpierw się ucieszyłam, ale zaraz potem pojawiły się obawy. Wydaje mi się, że mąż cały nasz wyjazd planuje tylko w jednym celu — żeby popatrzeć na inne panie".
Czw. 16 maja