Zdjęcia dzieci, które są prowadzone na smyczach ktoś przesłał do V Komisariatu Policji Komendy Miejskiej Policji w Łodzi. Jedno dziecko jest "prowadzone" na czworakach przez mamę, a drugie przez małą dziewczynkę. Do zdarzenia doszło przy ulicy Sukienniczej w Łodzi. Sprawę zgłosili zaniepokojeni sąsiedzi, którym wydało się dziwne to, że dzieci "spacerują" w ten sposób.
Wyprowadzali dzieci jak psy na spacer?!
Zespół prasowy Komendy Miejskiej Policji w Łodzi poinformował o zdarzeniu w oświadczeniu, z którego dowiadujemy się, że podjęto kroki wyjaśniając to zajście.
Komendant komisariatu niezwłocznie po odebraniu wiadomości wydał polecenie podległym funkcjonariuszom wyjaśnienia okoliczności zdarzenia. Rozpoczęły się poszukiwania osób widniejących na zdjęciach. W minioną środę (1 lipca) w godzinach popołudniowych policjanci dotarli do rodziny widniejącej na zdjęciach. O zaistniałej sytuacji funkcjonariusze V Komisariatu KMP w Łodzi powiadomili Prokuraturę Łódź-Bałuty. Prokurator zdecydował, aby dzieci pozostały pod opieką rodziców. Trwają czynności sprawdzające w tej sprawie
Dlaczego rodzice coś takiego zrobili?
W trakcie czynności wyjaśniających rodzice wyznali policjantom, że miała to być zabawa, którą wymyśliły same dzieci, ponieważ bardzo lubią zwierzęta. Dorośli uznali, że to nie jest taki zły pomysł i mama wyszła z dziećmi na spacer, prowadząc je jak psy...
Czy Waszym zdaniem to dobry pomysł na zabawę?!
źródło i zdjęcie: expressilustrowany.pl