Dzisiaj w Warszawie ma odbyć się największa dotychczas manifestacja osób, które nie zgadzają się z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji. Do protestów przygotowują się nie tylko oni — mobilizacje ogłosili również twórcy tzw. Straży Narodowej. Twierdzą, że chcą bronić kościołów, jednak wiele osób obawia się, że to pretekst do atakowania demonstrantów.
Strajk Kobiet obawia się prowokacji i zasadzek
Powiedzieć, że atmosfera w naszym kraju nie jest najlepsza to eufemizm. Dziesiątki, jak nie setki tysięcy ludzi przygotowują się, by wyjść dzisiaj na ulice. Największe manifestacje mają odbyć się w Warszawie, jednak strajki są planowane w miejscowościach w całej Polsce.
To nie umknęło uwadze samozwańczej Straży Narodowej, kojarzonej często ze środowiskiem narodowców. Liderki Strajku Kobiet ostrzegały dzisiaj w mediach społecznościowych przed zasadzkami i prowokacjami szykowanymi przeciwników strajków. Straż Narodowa mobilizuje się również w mniejszych miejscowościach.
Kierowcy autobusów razem ze #StrajkKobiet @strajkkobiet #BlokujemyWszystko #kobietyDecydują #PiekłoKobiet pic.twitter.com/gMPaEPoGvA
— Kampania Przeciw Homofobii (@KPH_official) October 26, 2020
Straż Narodowa ogłasza ogólnopolską mobilizację
Obawy mogą nie być bezpodstawne. W sieci nie brakuje nawoływań kierowanych przez liderów ruchów narodowych. Najgłośniej słychać Roberta Bąkiewicza ze Stowarzyszenia Marsz Niepodległości. Mówił, że protestujący są winni rozlewu krwi i wezwał do obrony Warszawy:
Lewica ściąga do Warszawy z całej Polski. Ci, którzy są winni już przelanej krwi, są winni świętokradztw w kościołach, niszczenia mienia, oni chcą iść jutro ulicami Warszawy. [...] Wzywam państwa, jeśli macie Boga w sercu i wiecie, jak ważne są miejsca naszego kultu, żebyście przyjeżdżali do Warszawy i pomagali nam w obronie tych miejsc
Jego obawy nie wydają się za bardzo uzasadnione. Na początku rzeczywiście część demonstrantów kierowała swój gniew przeciwko Kościołowi, ale od kilku dni protestujący specjalnie omijają miejsca kultu i kościoły, pod którymi zbierają się obrońcy wiary. Mamy nadzieję, że dzisiaj wszyscy będą bezpieczni i że nie dojdzie do żadnej tragedii.