"Każda zadbana kobieta chodzi do kosmetyczki, fryzjera i masażysty. 700 zł na miesiąc to minimum"

"Inwestuj w siebie, a nie w dzieci!"

Patrycja nie ma jeszcze dzieci, ale zapewnia, że jeśli zostałaby mamą, na pewno nie inwestowałaby w dzieci więcej niż w siebie. Dla niej oczywiste jest, że kobieta jest wizytówką nie tylko mężczyzny, ale całej rodziny:

Nie wyobrażam sobie, że mogłabym gdzieś wyjść bez makijażu w wyciągniętych dresach. Mąż musi wiedzieć, że ma w domu super laskę, a niestety nic nie ma w tym świecie za darmo!

Każda zadbana kobieta chodzi do kosmetyczki, fryzjera i masażysty. 700 zł na miesiąc to minimum, żeby wyglądać w miarę okej, choć ja przyznaję, że wydaję około 1500 złotych

"Mam biedniejsze koleżanki i nie wyglądają tak jak ja"

Patrycja uważa, że pieniądze są w stanie wiele zmienić i denerwuje się, gdy ktoś zapewnia, że jest inaczej:

To takie gadanie dla samego gadania. Przecież to jest logiczne, że jeśli ma się więcej hajsu, to lepiej się wygląda. Inaczej człowiek może się ubrać, kupić droższe perfumy, kosmetyki i dodatki. Nie wyobrażam sobie, że nagle miałabym przestać to wszystko robić. To byłby istny koszmar!

Czy trzeba wydawać dużo pieniędzy, aby być zadbaną kobietą?